Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1712
Elo:D
Za jakieś 2 tygodnie zapisuje się na sekcje mma.
Na silke chodze od roku, mam 16 lat, po jakim czasie moglbym jechac na jakies zawody, jesli by sie okazalo ze mam predyspozycje?
Bo mi kumpel mowil ze juz po 3 miesiącach jechal na pierwsze zawody? Jak to z wami bylo?
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
20 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
189
Powiem że wypowiedzi tutaj są bardzo nie trafne. Jedyną słuszną racjią jest odpowiedź że to zależy , no od predyspozycji ale przede wszystkim od starań.
Jak ktoś twierdzi ze po 3 miesiącach sir nie da to powiem ze na ALMMA startowalem po miesiącu teraz juz trenuje kilka miesięcy a ostatnio zrobiłem medal na mistrzostwach mazowasza i ide cały czas do przodu a odpowiedź ze hak jesteś drewno to 10 lat możesz zap*****lac i nie wystartować to straszny mit jak si3 przylozysz to w ciągu juz roku czy 2 nawet jak byłeś drewnem możesz być niezły ale wymaga to ciężkiej pracy
Szacuny
0
Napisanych postów
179
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8466
Ta po 3 miesiącach...
Podłoge by Tobą wytarli. To zależy od predyspozycji. Idź na trening to zobaczysz, że wszystko co wydawało Ci się dobre będzie lipa.
Myślę jednak że po roku solidnych treningów powinieneś już jakieś zawdoy zaliczyć.
Szacuny
6
Napisanych postów
1487
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9419
jak ktoś ma nicka bigboykox, 16 lat i planuje że za 2 tygodnie pojdzie na pierwszy trening a już mysli o zawodach to jest wesoło . kolega wyżej bardzo dobrze Ci odpowiedział. więcej się nie dowieszz. musisz sam to przeżyć.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów-S.Lem
Ale nie można im o tym mówić - szczególnie na SFD :)
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
45161
Na zawody to nawet możesz pojechać po miesiącu jakimś fartem, co nie zmieni faktu, że byś dostał taki oklep, że . Idź i trenuj póki co, kiedyś zobaczysz jak się okaże, że jesteś dobry trener na pewno Cię zauważy i zaproponuje jakąś walkę. Mój trener od MT mówi, że tak naprawdę do jakiejkolwiek walki i zawodów, zawodnik jest przygotowany dopiero po 3,4 a nawet 5 latach ciężkiego treningu. 5 lat to i tak malutko. TRENUJ, A NIE ZAKŁADAJ GŁUPICH TEMATÓW!
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-09-26 12:23:08
Szacuny
2
Napisanych postów
3680
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13048
Chłopcze nie sądzisz, że pytanie takie nie ma za bardzo sensu bo wszystko zależy od tego czy masz predyspozycje, jak szybko będziesz trybił techniki, jak szybko będzie postępował progres. Poza tym chcesz trenować mma bo Cie to kręci czy kręci Cie lansowanie się na zawodach bo tak to wygląda?
Na Twoje pytanie nikt nie jest w stanie Ci odpowiedzieć, zgadzam sie z bulletskatem ze jesli będziesz dobry lub chociaż miał predyspozycje to Cie trener zauważy i poprowadzi.
Pokora pokora i jeszcze raz pokora, potem zapier* na treningach a dopiero potem mysleć o zawodach!
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak masz predyspozycje i będziesz cieżko pracował to po roku mozesz na zawody jechać, jak jesteś drewno to 10lat treningów ci nie pomoże. Każdy jest inny.
Szacuny
2
Napisanych postów
87
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
590
Ja na pierwsze zawody mialem jechac po pol roku treningow ( zostaly odwolane przez tragedie w smolensku), chociaz czulem ze nie jestem do konca na 100% przygotowany. To zalezy od ciebie jak bardzo chcesz zaryzykowac i jak szybko bedziesz wszystko lapac.