MMA Attack 2 - wyniki i dyskusja po gali.

Walka wieczoru

+93 kg.: Damian Grabowski pok. Eddie Sancheza przez poddanie (kimura), runda 2, 2.07

Open.: Robert Burneika pok. Marcina Najmana przez poddanie (uderzenia w parterze), runda 2, 00.31
93 kg.: Hans Stringer pok. Michała Fijałkę przez jednogłośną decyzję
66 kg.: Sergej Grecicho pok. Sebastiana Grabarka przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2, 3.01
77 kg.: Peter Sobotta pok. Juana Manuela Suareza przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1, 2.18
84 kg.: Wandres Carlos da Silva pok. Piotra Strusa przez poddanie (anakonda), runda 2, 0.44
77 kg.: Krzysztof Jotko pok. Damira Hadzovica przez jednogłośną decyzję

Pozostałe walki

66 kg.: Arbi Shamaev pok. Rafała Raczyńskiego przez jednogłośną decyzję
77 kg.: Arkadiusz Zaba pok. Remigiusza Grosa przez poddanie (duszenie trójkątne), runda 2, 1.20
84 kg.: Livio Victoriano pok. Roberta Bryczka przez poddanie (dźwignia na staw skokowy), runda 1, 1.37


Brawo Damian! Za tydzień obowiązkowo pobudka i trzymanie kciuków. Sezonowcy pewnie oleją to ciepłym moczem, ale cóż takie uroki tego sportu i fanufff

A co do Najmana.. nie będę nawet klnął, niech za moją opinię posłuży ten obrazek


Dobra gala. Dużo bardziej wolę oprawę MMA Attack od KSW. War Cholewa!

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2012-04-28 02:00:38

Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2012-04-28 08:05:50

W sumie mi się lepiej oglądało to niż KSW bo nie było aż takie sztuczne i napompowane, poza tym nawet pod względem sportowym jakoś to bardziej miało ręce i nogi - czyli krótko mowiąc, podzielam opinię większości forumowiczów z tematu live :) Oby z czasem się rozwijali a nie kombinowali jak koń pod górę co lubią robić K&L.

Bardzo dobra gala, walka wieczoru = miodzio.
Jedyny minus jak dla mnie to wywiady z zawodnikami, ktorzy przegrali, kompletny bezsens i bzdura.
Co do freak fajtu to Najman podniosl poprzeczke zenady sportowej na nieosiagalny dla zwyklego smiertelnika poziom, Koksa ubilby spokojnie kazdy wazacy podad 60 kilo facet co sie potrafi bic...
Ogolnie duzy plus dla organizacji, oby sie rozwineli na tyle by mogli robic oplacalne gale bez freakow, co w Polsce nie bedzie latwe.

Najman fatalnie zawalczył jeśli chodzi o strategię. Dobrym pomysłem było to, że chciał zmęczyć koksa, ale to przecież trzeba wykazać trochę aktywności, a nie unikać walki i liczyć na głupotę rywala... Kto wie co by było, gdyby od razu się rzucił na koksa z tym swoim furiackim atakiem. Mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy Najmana w ringu bo co jak co, ale emocji dostarcza on ogromnych. Co z tego, że Błachowicz dobrze walczy, jak te jego walki mało kogo interesują i mało kto go zna? Zawodnik musi mieć charyzmę, a Najman ją ma.

Nie zdziwiłbym się, jakby Burneika dołożył Pudzianowi(siła porównywalna, kondycja też, nie widzę żadnej przewagi Pudzianowskiego), ale do walki niestety nie dojdzie...



Zmieniony przez - barnabas26 w dniu 2012-04-28 03:45:17

Siemano,
byłem na gali i niezwykłe pozytywne zaskoczenie organizacją, oświetleniem, nagłośnieniem... Naprawdę świetnie się to wszystko oglądało, wejście Koksa odbyło się przy niesamowitej atmosferze. Jego skupiona twarz mówiła, że przyszedł naprawdę się bić. Wielki szacunek dla niego za to ile serca włożył w walkę i to co mówił, świetny człowiek. Jego techniki nie ma co oceniać.
Najman... można jedynie powiedzieć "Wypier....j" dno.
Świetna walka Grabowskiego, chociaż po walce Burneiki dużo osób opuściło spodek.
Polecam galę MMA ATTACK zobaczyć na żywo, warto ;)
Reszty nie chce mi się opisywać i analizować, wypowiedź powyżej, że Najman to chłop z ikrą itd. i brak przewagi Pudzianowskiego nad Burneiką... mnie śmieszy ;]


Zmieniony przez - Master1098 w dniu 2012-04-28 04:14:40

Gala OK.Mnie bardziej się podobała,niż nie jedno Koło Sportowców Wiejskich.Nawet entrance w miarę Roberta,nie ma co porównywać do tej wioski Pudziana.To tyle co można ocenić w tym teatrzyku.Najman zapisał się już w historii - trageeddiiaa.

Co ciekawe, to być może nie koniec Najmana:




Sama gala bardzo dobrze zorganizowana, walki dość ciekawe, matchmaking na 3+, piękna akcja da Silvy i dobre walki Jotko i Grabowskiego. Duży plus dla organizatorów, choć do KSW jeszcze im brakuje, co widać było na żywo nieznacznie, ale na każdym kroku.

Swietnie zorganizowana gala,pojedynki na poziomie,nie to co Kompromitacja Sztuk Walk.Licze,ze MMA Attack pobije na glowe to nedzne ksw.Tylko te wywiady z przegranymi troche lipne,ale wszystko da sie naprawic :)

A-LEX

Bardzo dobra gala, walka wieczoru = miodzio.
Jedyny minus jak dla mnie to wywiady z zawodnikami, ktorzy przegrali, kompletny bezsens i bzdura.
Co do freak fajtu to Najman podniosl poprzeczke zenady sportowej na nieosiagalny dla zwyklego smiertelnika poziom, Koksa ubilby spokojnie kazdy wazacy podad 60 kilo facet co sie potrafi bic...
Ogolnie duzy plus dla organizacji, oby sie rozwineli na tyle by mogli robic oplacalne gale bez freakow, co w Polsce nie bedzie latwe.

doj**ales niemilosiernie z tym kazdym wazacym ponad 60 KG facetem co sie ptorafi bic hahahahahaha

Przyjemnie się oglądało. Ponosiły mnie emocje jak wychodził Robert , :) nieopisane po prostu ! Liczyłem na Koksa i o Najmanie wiadomo ,że człowiek dno.. w MMA dobry początek 0-3-0 ! Nie wierzę że kończy karierę ! Myślę że przyjmie jakoś propozycje dla cashu . Reszta walk była interesująca. Pierwszy raz ogladałem MMA ATTACK i przynam bardzo fajnie się prezentuję . Warto być tam na 3 części :)

Ładna walka Grabowskiego, mam nadzieję że wyszedł z niej bez bez kontuzji, bo przydałoby się żeby w Bellatorze utarł nosa tym yebanym promotorom, którzy tak mu na złość walkę ustawili.