Boks pobicie

Witam jeśli to nie ten dział to sorry.

Przejdę do rzeczy, otóż trenuję boks ponad rok i ostatnio pobiłem się z jednym goście. Problem polega na tym, że trener się o tym dowiedział. Jak myślicie co może mi zrobić ? Zawiesić mnie czy wyrzucić z klubu ? Może mieliście już takie doświadczenia..

Z góry dzięki.

To następnym razem bij z otwartej albo w korpus
A tak na poważnie, to też go mogłeś zwyzywać, a nie od razu przechodzić do rękoczynów. Jak Ci to wejdzie w krew, to na "starość" możesz mieć sporo nieprzyjemności z tego tytułu...

Twój trener zrobi co zechce, a że nie mamy z nim telepatycznego kontaktu to nie wiemy co.

Teoretycznie może ale wątpię...

jw.
powinieneś lepiej od nas wiedziec jakie zasady panują w Twoim klubie

Jak wygrałeś to powinien się cieszyć

u nas wyrzucali za bojki
a wygrales?:d

U nas też wyrzucali i bardzo dobrze. Sztuki walki nie są dla głupich - trzeba myśleć co się robi. No chyba, że to pobicie to w obronie

Wkrec jakas bajkę trenerowi i nic ci nie powinien zrobic. Gorzej by bylo jak bys mial jakis stopień a tamten koles zgłosił by pobicie na policji. No chyba ze w obronie własnej dostal wpier... dol.

Nie musi mieć żadnych stopni. Jak ma licencję i gość pójdzie na policję to mu ją może związek cofnąć.

jak cie ktos zaczepil i musiales sie bic to ok ale jak sam zes sie napalil to teraz cierp jak glupis;)

Witam
Pobiłem się z nim ponieważ już od dłuższego czasu mnie zaczepiał, wyzywał itp nie wytrzymałem i powiedziałem to cho po szkole to zobaczymy. Jeśli chodzi oto czy wygrałem to tak ponieważ on nie miał nigdy doczynienia z SW. Jeśli chodzi o trenera to powiedział, że jeszcze raz takie coś i zostaje zawieszony, znaczy chciał mnie zawiesić ale nie zawiesił. Mam nadzieję, że ten typ nie pujdzie na policję, z tego co wiem to nic mu się takiego nie stało, tylko ma parę śliw pod okiem i mam ndzieje, że już se odpuści jak nie pujdzie po sowich kolegów.