Realna walka

Najpierw sie przywitam bo jestem tu nowy
Simanko wszystkim

Czytam sobie artykuly o strachu, ktora sztuka najlepsza a spojrzcie na realia.
Np dzisiaj moj kumpel wzial maczete, reszta to co mieli na chacie do samochodu dostawczego i szukali gosci z innej ulicy ktorzy do nich szurali.
Na*****a wam sie zda karate czy inne badziewia jak kolesie beda ze sprzetem i cie zaatakuja.
Na ulicy nikt sie nie pierdzieli, buly leca na prawo lewo,
kopy w jaja itp
Moze ja zyje w innym swiecie ale jesli nie to niech ktos mi napisze przyklady czy udalo mu sie obronic, zbajac sztuke walki przed typami z baseballem albo z nozem.




z gówna powstałeś i gównem sie staniesz( jak mnie zaatakujesz:)

Nie nazwal bym tego obronieniem sie bo mi potem przez godzine reke szyli i do tej pory mam klopoty z malym palcem prawej dloni. I, jak to obrazowo ujales na***** mi to ze tamtego z tulipanem odwozili karetka powietrzna na operacje do Warszawy. Ale gdyby nie trening to bym na cmentarzu skonczyl.
A na sprzet najlepiej smietnik zlapac.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

z tym smietnikiem to 100% racji (jak dobrze i z nienacka uderzysz to nie ma prawa sie podniesc)
jak sie chcesz tylko asekorowac to niezle sa te cierzkie krzeselka barowe:)
ale ostatnio to ****a i tak cholernie duzo osob straszy szklem wtedy to sie chyba lepiej nie angarzowac i *******lac

Najlepsza obrona przed nozem:
http://www.homestead.com/maguillabjj/Technique4.html


Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Technika strusia pedziwiatra !!!
Przez wrodzona przekore nie lubie sie zgadzac z Boruta ale musze mu przyznac racje)
Juz to kiedys pisalem napisze jeszcze raz jak juz nie moza spieprzac to zlapac cokolwiek jest pod reka np. Smietnik, krzeslo, antene samochodowa a jak sie nic nie ma to tak jak zrobil McLogan owinac reke kurtka,bluza itp.

Pozdrawiam,

DANZAN RYU RULEZ

W tych czasach jest prze***ane, nie mowie ze az taki czesto dochodzi do walki ale i tak jest groznie.
Boruta masz racje z tym ze technika pomaga ale tez trzeba miec farta np mogles dostac w pluca zamiast w reke.
Chyba ze chciales mu zbic ta reke z nozem albo blokowales sie przed ciosem.
Co do chwytania czegokolwiek to jestem za ale lepiej by bylo rozwalic goscia na piesci czy jakas fajna dziwgnia lub duszeniem.

Baseball w rekach specjalisty to grozna bron a jak dorwie ja jakis cienias to moze zada ze dwa ciosy w powietrze i dostanie.





z gówna powstałeś i gównem sie staniesz( jak mnie zaatakujesz:)

Blokowalem. Gdyby nie refleks (i fart) to bym w brzuch dostal.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

No wlasnie ale i tak gratulacje.
****a jak mnie takie dupki co chodza z kosami wkurzaja, rozumiem jakby sie bronil ale przez takiego gnoja mozna stracic bardzo duzo.


z gówna powstałeś i gównem sie staniesz( jak mnie zaatakujesz:)

Jeez ... przeciez jesli druga osoba ma bron to z miejsca stoimy na przegranej pozycji, bo nie wiemy jak ktos sie nia posluguje. Wiec jesli obronimy sie (*przezyjemy bez wiekszych uszczerbkow*) to nalezy to uznac za sukces.
Powiedzmy szczerze, jak ktos sie umie poslugiwac narzedziem a my nic nie mamy pod reka ... szanse mamy naprawde male. Trzeba liczyc na to ze ktos ta bronia nie umie sie poslugiwac ( no i na siebie )

YarQ

Skoro smietniki sa wmurowane ... coz, chyba trzeba przypakowac troche ;>

YarQ

Troche silki chlopaku i dasz rade :)

Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"