Wywiad z Tomkiem Drwalem na temat "cyrku" KSW

Szczególnie jakbyś zapytał się nastolatków, czy widzieli jego walki w Atlancie. Wielu z tego forum w przedszkolu sparowało wówczas

ales sie u*******il tego wieku, Ty za to w 1996 sparowales z zawodnikami UFC w tajnym gymie w smalville. Z postu na post bardziej zenujacy sie robisz. Na dyskusje o Nba, nhl, mlb, wwe zapraszam do spamu.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-09-15 21:26:49

Spoko, Ty przedszkole już opuściłeś wtedy, hehehehe. eot

Ja byłem w głębokiej podstawówce wtedy
Jednak z tego co pamiętam - wystąpiwszy do walki w wadze do 40 kg z typem co boks trenował już wiedziałem, że klasyk jest skuteczny

kaczka spoko, Ty zaraz opuscisz to forum na stale jak bedziesz pajacowal hehehehehe.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2010-09-15 21:30:23

Czemu Kaczka jest w ogóle Kaczką31 i Botem?

Konto mu padło czy co?

Sherdog się robi lekki z sfd.

A w ogóle, to wklejam tu swojego posta, bo go w złym temacie dałem.

Bo ja wiem co do tych różnic...

Wyraźnie pamiętam Kimbo Slice'a i Toney'a na main cardzie w UFC ostatnio.

Wiadomo, że zawsze są różnice itp, ale zawsze też jest tak, że są różne dziwne indywidua, które ludzie bardzo, bardzo chcą zobaczyć zamiast "prawdziwego" MMA.

I nie ma co za bardzo marudzić, częściej jest przez to śmiesznie.

padlo mu konto bo nie czytal regulaminu dzialu i byl za madry na to forum, na tym zakonczmy temat kaczki i wrocmy do drwala.

"Dwaj portretów malarze słynęli przed laty:
Piotr dobry, a ubogi; Jan zły, a bogaty.
Piotr malował wybornie, a głód go uciskał,
Jan mało i źle robił, więcej jednak zyskał.
Dlaczegoż los tak różni mieli ci malarze?
Piotr malował podobnie, Jan piękniejsze twarze"

Ponadczasowa bajka I.Krasickiego. MMA trzeba reklamować tak jak ludzie by chcieli je widzieć, a jeśli Pudzian będzie dalej walczył i rozwijał swoje umiejętności to jego walki coraz bardziej będą przypominać te "prawdziwe", a ludzie zobaczą jak wyglądają walki MMA naprawdę i niektórzy będą oglądać potem KSW nie tylko ze względu na Pudziana.
Zrozumcie, że przez freak show-y rozwija się MMA w Polsce. Ja zainteresowałem się MMA częściowo też przez Pudziana, ale nie jestem chłopakiem który chodzi w bluzie MMA i nie ma pojęcia o innych polskich zawodnikach (prawda znam ich nie wielu, ale przez to, że interesuje się MMA dopiero od roku i przez to, że interesowałem się bardziej zagranicznym MMA, ale jeśli się uda to oglądnę kiedyś wszystkie inne gale KSW). Jak widać panowie od KSW odwalają dobrą robotę, ponieważ zwiększają ilość fanów MMA nie tylko o braci Mroczków itp, ale także ludzi którzy będą dalej oglądać KSW mimo tego, że tam Pudziana nie będzie. Mam nadzieję, że w oparciu o mnie niektórzy choć trochę zmienią zdanie o FS w KSW.
Jeśli chodzi o KSW vs UFC to mam takie pytanie: w czym KSW jest gorsze od UFC? (No może wypłaty mają większe ci "normalni" zadownicy)
"Dobra, to zapytajmy z drugiej strony. Jak Wy wszyscy zawzięcie krytykujący KSW i wszystko co z Konfrontacją związane widzicie promocję MMA w Polsce? Ciekawy bardzo jestem waszych opinii..."
Podbijam pytanie.
Jeśli chodzi o to, że właściciele KSW freakami chcą zdobyć kase to czemu nie protestujecie przeciwko reklamą produktów w których są one opisywane, że zayebiscie działają, najlepsze na rynku i w ogóle, to wszystko jest właśnie biznes, panowie od KSW tj Wy zarabiają na życie i każdy z Was dąży do tego, aby jak najwięcej zarobić (nie porównując już ile kto zarabia). Każdy reklamuje swoje produkty w jakiś sposób, a to że oni robią to w ten sposób to nic dziwnego, no bo niby jak to mają robić?
Co do wypowiedzi Tomka to "jeden bez nerki" to na cholere komuś nerka w MMA? będzie sikał na przeciwnika? Saleta osiągnął wiele w sporcie i dlaczego niby nie mógłby być zawodnikiem MMA, słaby parter? Da się nadrobić. Nie wypowiadam się na temat Najmana, bo widziałem tylko 2 jego walki, z Pudzianem i jak zaliczył KO bardzo szybko w walce z kimś tam.

Możecie mówić, że się nie znam, ale takie jest moje zdanie. I mam nadzieję, że przez Pudziana grono ludzi interesujących się MMA na poważnie, wzrośnie.
Dobra, możecie mnie jechać

Zmieniony przez - Mershero w dniu 2010-09-15 22:37:36

Mershero
Otoż to ! Dokładnie o to chodzi.

Robia tak jak to sie robi na calym swiecie a malolaty i niespelnieni "fajterzy" MMA moga sie spawac na necie i forach do upadlego.
Tak to wyglada na calym swiecie i na tym sie robi kase bo to jest zwykly biznes jak kazdy zawodowy sport dzisiaj.

Uzywajac malej metafory:
To że Pan Zbysio w "undergroundowej" hali w Kłaju potrafi zalozyc przed 3 kolegami super duper hiper dzwigne zdobywajac uznanie w ich oczach - kogo to obchodzi skoro Zbysia nikt nie chce ogladac oprocz jego 3 kolegow :)

zgadzam sie z kolegą co do wiersza ksw rozpowszechnia mma tu i teraz i dlatego jest ważne w jakie formie. niestety narazie jest to freak show ale innej drogi poki co nie ma. to znaczy jest, ale nikt nie chce wyłożyć kasy żeby tą droga pojsc. co z tego wyjdzie okaze sie. wlascicieli ksw moznaby porownac do opisywanego ostatnio w gazetach "krola dopalaczy". Można mu zarzucic ze jest odpowiedzialny za odbieranie produktu ktory sprzedaje przez ludzi i zobowiazany do edukowania ich ale tego nie robi, bo liczy sie dla niego tylko zysk. tak sie robi poki co duze biznesy w Polsce, choc nie wiem jak jest w innych krajach lecz pewnie podobnie. Czy to znaczy ze to nieodpowiedni ludzie? wg mnie wiekszosc na ich miejscu zrobilaby tak samo. nie kazdy ma "misję".

pozdrawiam

Zmieniony przez - Kubek89 w dniu 2010-09-15 22:52:35

Zmieniony przez - Kubek89 w dniu 2010-09-15 22:54:44

Aha właśnie co do gości w bluzach MMA to kumpel opowiadał mi o takim gościu co jak widział jakiegoś gościa w koszulce z jakąś SW na niej to zawsze podchodził do niego i mówił, że skoro trenuję SW to niech wyjdzie na solówkę albo ściągnie tą koszulkę i jak się domyślacie "fałszywi" zawodnicy szybko ściągali koszulki i pewnie nie chętnie w nich chodzili. W sumie trochę "dresowaty sposób" ale działa...