Trzy pytania odnośnie biegania.

A więc :
1. Czy tygodniowa przerwa w bieganiu może spowodować pogorszenie kondycji ?
2. Bieganie raz w tygodniu wystarczy do zachowania kondycji ?
3. Czy bieganie dwa razy w tyg. pozwala na polepszanie kondycji ?

Dzięki bokser7393, zobaczymy po przerwie, ale aż mnie nosi żeby pobiegać =d
Co do suplementów to tutaj raczej nic nie zdziałają, jeśli przerwa nie pomoże to wtedy potrzebna będzia raczej rehabilitacja ale to najgorszy możliwy scenariusz.
W ogóle to z tego tematu zrobiła nam się internetowa poradnia zdrowia

A co to jest forum o bieganiu?

1. W nieznacznym stopniu jak nie będzie imprez
2. Zawsze coś tam zachowasz
3. tak

Jak z pewnością wiesz, kondycja jest ważna w sportach walki. To forum wybrałem ze względu na posiadanie tu konta a więc brak konieczności rejestrowania się na innym. Dział nie przypadkowy ponieważ trenuję kickboxing. Aż wreszcie po trzecie, liczę na to, że znajdą się tu ludzie z wiedzą na temat.
Pretensjonalny ton z początku twojej wypowiedzi był zbędny, pomijając to dzięki za odpowiedź

Traveller5, ile masz razy w tygodniu treningi kicka? Oprócz sekcji i biegania chodzisz na siłkę lub ćwiczysz we własnym zakresie? Jeden raz w tygodniu zawsze lepsze niż w ogóle i utrzyma taką kondycję jaką nim wypracujesz (chyba, że wcześniej biegałeś częściej i przykładałeś się do treningach kondycyjnych), tylko czemu nie biegasz częściej? Kondycja to coś ważnego i często niedoceniane, a czas na bieganie jest zawsze, jedynie przez lenistwo i brak silnej woli znajduje się wymówki, ale to tak trochę zbaczając z tematu piszę. 2 razy zawsze lepsze niż raz i te 2 razy to powinno być minimum. Jeżeli nie przygotowujesz się do zawodów to 2 x tyg jest gitara, możesz biegać stale jeżeli nie czujesz zmęczenia ( nie powinieneś przy tej ilości ), ale musisz pamiętać o dobrym obuwiu wtedy, bieganie na dłuższą metę w "twardych" butach na twardym podłożu siada pierw na kolana, potem biodra..

18v zdaje się,że ty tam się pytałeś o trening,rozpiskę dałeś,no cóż tam ułożyłeś sobie jakąś ciężko powiedzieć i ustosunkować się co i jak...

Najważniejszy jest boxing,a te ćwiczenia co sobie ułożyłeś wg schematu z Holego,to trudno powiedzieć,zależy jakie masz priorytety,aczkolwiek wszystko w temacie o Holyfieldzie powinieneś mieć...

Wiesz, każdy jest inny, zresztą on jest zawodowcem, a ja amatorem. Wzorowałem się tylko na tym "szkielecie" i podoba mi się ułożony program treningowy, więc wielkie dzięki jeszcze raz za naprowadzenie. Tylko nie wiem czemu ciężko ustosunkować się do niego, priorytety priorytetami, ułożyłem je pod siebie i chodziło tylko o opinie czy jest dobrze to "sklejone".

Treningi kickboxingu mam 3 razy w tygodniu, do tej pory biegałem 4 razy na tydzień, po przerobieniu planu biegowego dla początkujących jakiś czas temu doszedłem do 40 min. biegu. Rzecz jasna miałem zamiar biegać dłużej z tygodnia na tydzień, lecz szlag trafił mój staw biodrowy - stąd przerwa (zalecona przez lekarza). Wygląda na to, że moja przygoda z kickiem skończy się nim się na dobre rozpoczeła.
Zakładając jednak, że będzie dobrze chciałem znać odpowiedzi na pytania z tematu.

Zamiast biegać godzinę, zacznij robić interwały 1-2 razy w tygodniu wystarczy. (ale to dopiero jak bedziesz mogl biegac normalnie)

Dodam, że nie trenuję na siłowni (pytał o to 18v). Odnośnie butów to mam solidne buciory biegowe Nike. Biegam (na chwile obecną to raczej biegałem) po twardym podłożu (takie albo wcale, nie mam wyboru).
Jeśli staw wróci do normy to z obawy przed powtórką sytuacji mam zamiar zmniejszyć liczbę biegów na tydzień.

Jeśli masz teraz problemy ze stawami to nie myśl, że wyleczysz sobie, przestanie cię boleć i po krzyku, możesz sobie dalej pobiegać. To będzie się za tobą ciągnęło i kontuzja będzie się wznawiała. Mały uraz i 2-3 tygodnie masz z głowy. Lepiej odpuść sobie bieganie przez jakiś czas i daj się stawom zregenerować. Nie bagatelizuj tego i nie myśl sobie, że jak raz w tygodniu pobiegniesz to nic Ci się nie stanie. Staw nie zregeneruje ci się w tydzień, a pobiegniesz raz i już go naruszysz i uraz się nie zaleczy. Też miałem problemy z kolanami, a dokładnie to z jednym kolanem. Za dzieciaka lubiłem się wybiegać i to ciągnie się za mną praktycznie do tej pory. Kontuzja co jakiś czas się odnawia, co prawda teraz już coraz rzadziej ale musi upłynąć sporo czasu. A wszystko przez to, że mimo upomnień lekarzy dalej robiłem swoje.

Co do twoich pytań:
1. To zależy od twojego trybu życia. Jeśli będzie pił, palił, jadł co popadnie. Ale to jest zależne od twojego organizmu, każdy reaguje inaczej.
2.Tak jak wcześniej napisałem, każdy reaguje inaczej. Wyżej napisałeś, że trenujesz KB 3 razy w tygodniu. Na treningach też wypracowujesz sobie kondycję.
3.Zdecydowanie tak, nie musisz biegać codziennie po 10km, żeby wypracować sobie kondycję.

bokser7393 z tym, że kontuzja może się odnowić możesz niestety mieć rację, nie jest to pierwszy raz kiedy mam z nią do czynienia, lecz drugi. Pierwszy raz pojawiła się około 6 lat temu ale znikneła i do ostatniego biegu (wtorek) nie pamiętałem, że w ogóle miałem taki problem. Najdziwniejsze, że jakiś czas temu skończyłem trenować aikido (łącznie 8 miesięcy) i wtedy nic mi nie dolegało, tyle, że treningów aikido nie uzupełniałem bieganiem. Możliwe jest, że kontuzja ustąpi po całkowitej rezygnacji z biegania, tylko jak tu trenować kb bez naprawdę solidnej kondycji