dieta białkowa - dr. Dukan

Do krytykow.
JA rozumiem wasze podejscie, jestescie uprzedzeni przez setki roznych pseudodiet ktore byly wszesniej wynajdowane.

Ale czas powiedziec ostro. To nie jest jedna z tych bzdurnych diet.

1. Wbijscie soebie do glowy: Dieta dukana to nie glodowka, to zadne 1000 kalorii!!!1 ( kilkanasicie razy pojawilo sie 1000 kalorii w tym watku)
W diecie dukana czodzi sie caly czas najedzonym

2. Nie jest prawda ze nie jest popierana przez specjalistow. Oczywiscie jest grupa ktora jej nie zaleca, ale jest tez grupa lekarzy i dietetykow ja bardzo polecejaca.

3. Nie ma po tej diecie jojo bo to nie jest glodowka (ja nie mialem zadnego jojo)

4. Efekty. Ta dieta dziala i nie wyniszcza organizmu. Prawie kazdy kto ja stosowal jesli sie trzymal zalecen schudl i nie odbilo sie na jego zdrowiu. Oczywiscie zawsze znajdzie sie grupka osob ktorym ta dieta nieposluzyla- ale to zdecydowana mniejszosc. A na dodatek czesto zwiazane jest to z niedokladnym przestrzeganiem wszsytkich zalecen.

5. Praktyka praktyka, efekty efektami a uprzedzenia i tak pozostaja. Bo przeciez ... nie moze byc dobra dieta ktora daje szybkie i dobre efekty. Samo to z gory przekresle u wielu ta diete.

No a teraz mozecie dalej mowic o 1000 kaloriii i glodowkach -tylko nie wiem jak to sie ma do tymatu.

>Można stracić 10kg, a poziom tłuszczu ZWIĘKSZYĆ.
>Dlaczego to często zdarza się na dietach typu ta Dukana?


ale nie zdaza sie na diecie dukana.

I prosze nie insynuowac ze diety 1000 kalori albo np kapusciana to dieta ala dukana.

Przepraszam bardzo, ale bywam na forach dietetycznych gdzie ludzie podają swoje jadłospisy na tej diecie (dokładne! Z gramami itd) i nie widziałam jeszcze nikogo kto by jadł więcej niż 1500 kcal. Może na początku zdarza się więcej, ale potem zawsze to spada i zawsze słyszę argument :nie chodzę głodna. To żaden argument. Byłam kiedyś dawno temu na głodówce i zapewniam że też głodna nie chodziłam.
Pisałam też że znam wiele osób które na tym schudły i ani jednej (podkreślam ANI JEDNEJ) która by tą wagę utrzymała. Skoro więc okazuje się że jojo w znanej mi grupie występuje w 100 % to nie jest to chyba nic nie znaczący odsetek potwierdzający regułę.

Po za tym ja bym chciała jakieś na prawdę rozsądne argumenty za ta dietą (w książce ich nie ma) i dowiedzieć się wreszcie czemu nie mogę zeżreć ogórka w fazie uderzeniowej za to mogę litrami wpieprzać jogurciki które mają więcej węglowodanów (których z ogórka mi nie wolno) niż białka :P

nie moze byc dobra dieta ktora daje szybkie i dobre efekty. Samo to z gory przekresle u wielu ta diete.
Bo niektórzy znają fizjologię organizmu. Krótko.
Ja w tej diecie, poza pewnymi tezami nie odnajduję racjonalego uzasadnienia popartego badaniami, zasadami fizjologii organizmu itp.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2010-07-23 12:45:40

No dobra inaczej: koleżanka w 10 dni fazy uderzeniowej straciła 7 kg wagi. 1 kg tłuszczu to jakieś 9000 kcal (zakładam wyjątkowo optymistycznie i niezgodnie z prawdą, że traciła sam tłuszcz, nie wodę ani mięśnie). Czyli żeby stracić tyle sadła musiała spalić 63 000. Jej zapotrzebowanie to jakieś 2300. To razy 10 dni daje 23 000. Tyle by spaliła gdyby nic nie jadła. A przecież na Dukanie człowiek się nie głodzi, nie? :) Załóżmy nawet ze jadła tylko 1000 kcal dziennie. To daje 1300 na minus x 10 dni =13000. Nawet gdyby policzyć ze połowa z tych straconych kilogramów to woda to i tak zostaje 31 500 kcal do spalenia. Jednym słowem magia bo biologicznego wytłumaczenia na utraty takiej ilości tłuszczu nie ma :)

ja sie juz 3 razy redukowalem na dukanie.Pierwszy raz kilka lat temu.
NA dukanie bo mi sie nie chce redukowac miesiacami.
Ostatnia redukcja 4 tygodnie niecale
ok 6 kg w dol ( przy niskim juz bmi wiec to e najtrudniejsze kg)
W pasie zeszlo z 93 na 85.
Sila zostala ta sama.
obwod w kalcie spadl o ok 1 cm?
To mi tyle z brzucha wody zeszlo?
I dlaczego od ponad poltora miesiaca nie potrafi mi ta woda wejsc spowrotem?
Teraz sie dobrze odrzywiam i dlaczego z trudem lapie kg?

DAlczego kilkukrotna w zyciu dieta dukana nie rozwalila mi metabolizmu?
Przeciez wg teorri powienien, miec klopoty teraz?

Spaliłeś w 4 tygodnie 54 000 tyś kalorii, co daje średnio 1900kcal dziennie. Nieźle. Tyle to IFBB Pro nie palą.
Poziom BF mierzyłeś? Bo to jest odnośnik. Nie waga, nie centymetry, a poziom BF.
BMI jest tak realnym odnośnikiem, że kulturyści z 6% poziomem BF są otyli, a modelki z 45kg wagą i 35% bf są szczupłe

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2010-07-23 13:00:55

poza tym juz zdazylo mi sie pare razy trafic na tego typu watek:

Ktos podaje diete jaka ma.
Spece z sfd sie lapia za glowe. Robia swoje korekty i pytaja skd taka diete. Gosciu mowi ze mo jakis zawodowy kulturysta na redukcje diee wypisal.
Spece z sfd dalej za glwoy bo ta dieta wypisz wymaluj proteinowa.
No wybaczcie ale ja amam wieksze zauwanie do ludzi korzy zyja z tego jakie maja efekty niz z takich dla ktorych to jest tylko hobby.
I diea ez byla przez innego kulturyste podana przed zawodami to spece sfd tez tylko glowami kiwali. Nie mysle zeby sobie taki jeden czy drugi zawodowiec chcial robic kuku metabolizmowi.

Jak bedziecie naciskac to odnajde te watki.

Jeden z drugim zawodowcem, to jedzą takie środki, że ich metabolizmowi nie grozi za bardzo nic

>Spaliłeś w 4 tygodnie 54 000 tyś kalorii, co daje średnio 1900kcal
>dziennie. Nieźle. Tyle to IFBB Pro nie palą.
>Poziom BF mierzyłeś? Bo to jest odnośnik. Nie waga, nie
>centymetry, a poziom BF.
>BMI jest tak realnym odnośnikiem, że kulturyści z 6% poziomem BF >są otyli, a modelki z 45kg wagą i 35% bf są szczupłe

Dla informacji. Mierzylem falde na brzuchui boczkach: na poczatku miala nie wiem dokladanie ale jej grubosc ponad 2,5 cm
na koniec 7-8 mm mozna to przeliczyc.

dwa. 1 kg z tego co wiem to ok 7000 a nie 9 tys kalorii. ale mniejsza z tym moze sie myle.

W kazdym razie na rowerku potrafilem w trase parogodzinna wyjechac. a prawie codziennie conajmniej godzine.

Gdybym jadl wiecej kalori to bym spalal to co zjadam a nie tluszczyk.