Fitmaxowskie Carbo - najsmaczniejsze na rynku - informacja potwierdzona!!

No widzisz - powinno być, a nie jest. Dziwi mnie trochę brak glukozy, skoro cukier to jednak sacharoza w domyśle. To ona powoduje ten pierwszy "zastrzyk" energii przy treningu.
Pewnie zbrodnia nie, ale ta "restrykcja" zwróciła moją uwagę, stąd pytanie. W końcu producent czymś musiał się kierować odchodząc od "standardowego" dawkowania.
Ja w trakcie raczej nie popijam. Zdarzało mi się, ale jednak woda lepsza. Nie obciąża i para idzie w trening. Szczególnie, że po treningu konsumuję ok. 100g carbo, więc raczej dużo (ale stosownie do wagi/stażu). Nie wiem natomiast czy na treningu carbo, 20 min. po gainer, 40 posiłek to nie jest jednak zbyt dużo i zbyt często. Chyba, że każda z 'porcji' jest stosunkowo mała.

Jeszcze jedna sprawa i też na temat... konkurent dopuszcza stężenie nawet 50g carbo na 150ml wody. 1:3. Fitmax 30g na 250ml czyli ok. 1:8. Pytanie brzmi: dlaczego tak? I czy carbo fitmaksa jest zjadliwe w mocniejszym stężeniu?

stężenie możesz również dobra osobiście, zależy jaki smak będzi eCI odpowiadałi jaki chcesz uzyskać smak, ja osobiście stosuję 50-60g na 700ml wody+10-20g glutaminy ale w trakcie treningu, jak juz wspomnialem, jako izotonik i sądzę iż jest to o wiele lepsze niż woda, szybciej nawadnia, dostarcza mikroelementy

moje porcje to carbo jak wspomniałem wyzej. 50-60g z glutaminą, po treningu ok 50g gainera+20g whey'a i posiłek 150-200g mięcha i 50-60g węgli + warzywka oczywiście

Wszystko zależy od wagi i stażu oczywiście, jednak odżywki pomagają mi przede wszystkim uzupełnić dietę, co przy 5000kcal nie jest łatwe. Dlatego ja preferuję duże stężenia. Niestety nie wszystkie odżywki to wytrzymują. Na przykład gainer10 Vitalmaksa jest tak obrzydliwie słodki, że nie ma szans rozmieszać np. 200g w litrze mleka + 50g wpc. Nie do przełknięcia. Albo Egg Protein Olimpa - w ogóle nierozpuszczalny.

hmm no próbowałem do 80-100g gainera+20-30g białka w jakimyś 400-450ml wody i spokojnie było smakowite

choc wiadomo, słodsze niz zawsze gdy robie w 350 50+50/30g

A jak Wam podchodzi smak wiśniowy?
Na opakowaniu przeczytałem: "zwiększa poziom insuliny we krwi". Pytanie: czy to dobrze czy niedobrze, bo zwykle tzw. wyrzuty insuliny pod wpływem ww nie są zbyt dobrze oceniane.
"Bogaty w minerały i witaminy" - tych minerałów to on tam za dużo nie ma ("aż" cztery, brak cynku), a w porcji "najbogatszy" minerał to nieco powyżej 2% RDA. Witaminki prezentują się zdecydowanie lepiej.

Na plus opakowania struna i podkreślone info o zawartości cukru (nie tylko w składnikach, ale informacji o produkcie). Co ciekawe - cena i etykieta naklejane, a nie bezpośrednio na folii - intrygujący koncept.

wydaje mi się, ze te same opakowania są do carbo, małego whey'a, moze i małych gainerów, dlatego etykiety są naklejane(podobnie ejst z puszkami)

wyrzut insuliny w trakcie/po treningu jest jak najbardziej wskazany, gdyz jest onahormonem anabolicznym(często stosowana w dopingu) w ciągu dnia carbo(w duzych ilościach) nie spożywamy, to tez i nie zaszkodzi nam

witaminy są w bardzo fajnych proporcjach, minerały jako uzupełnienie oraz, by carbo mogło służyć jako napój izotoniczny w trakcie treningu

A jak smak wisienka? Też zachwycony?
No nie wiem co do tych minerałów... tak znikoma ilość w ogóle ma jakiekolwiek znaczenie?

Lepiej by były niż ich nie było :P

Chodzi mi raczej o sens podkreślania na przedzie opakowania bogactwa minerałów, skoro etykieta pozostaje bezlitosna. Dla odmiany konkurencja w porcji ma nawet do 45% RDA i zdecydowanie więcej minerałów ilościowo, a mimo to, jakichś szczególnych wyróżników nie stosuje.

Czyżby nikt wisienki jeszcze nie próbował?

ja nie próbowałem, ale zapraszam do tematu "mini test, opinie o produktach Fitmax" po to jest on stworzony, zeby właśnie tam szukać opinii
a wiesz o tym co to jest marketing przecież prawda?

podkreślamy, pogrubiamy zalety produktu Jeżeli konkurencja tego nie robi to już jedynie ich problem