Fitmaxowskie Carbo - najsmaczniejsze na rynku - informacja potwierdzona!!

MMarek: Strasznie dużo błędów (w tym ortograficznych) w Twojej wypowiedzi. Skoro podpisujesz się marką Fitmaksa to warto byłoby coś z tym zrobić, by kreować nieco lepszy wizerunek firmy. - Wiad- każdy je popełnia ja jakoś nie zauważyłem nadmiernej ilości w moje wypowiedzi
"Kolega mi powiedział..." - nie musiał. - sam to potwierdziłeś.

Reszty nie będę komentował

odnoszę wrażenie, że Twoje posty są o wszystkim i o niczym, że czepiasz się dla zasady.

Każdy ma prawo wyboru i tak to pozostawię i tak jest.

Paweł i Szocho wydaje mi się, że wyczerpali temat

Ja gdy piszę jakiś tekst to staram się, by nie zawierał on błędów ortograficznych. Gdy piszę w imieniu swojej firmy to jest on czytany przed wysłaniem co najmniej 2 razy. A jeśli ma on ją dodatkowo promować to jeszcze korektor się nim zajmuje przed wysyłką do klienta/kontrahenta. Stąd może faktycznie nazbyt wysoki standard narzuciłem kolegom z Fitmax Teamu.
Co do czepiania się i bicia piany. Zapytałem co powoduje ok. 30-50% wyższą cenę niż konkurencja. Nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi. Już wiem - smak. Informacja potwierdzona przez Pawła, kolegów i kilka osób z forum. Pozostałe argumenty typu jakość, rodzaj półproduktów odrzucam, bo nikt niezależnych badań nie zrobił, a dane są tajemnicą firmy. Ja zaś nie przyjmuję argumentów "na czuja" czy "bo tak mi się zdaje". Interesują mnie fakty, a nie domniemania.
Trzecia sprawa - jak widzę próbki są. Cieszę się, bowiem w sklepach z odżywkami nigdy takowych nie mieli i nie słyszeli o nich. Może niedługo Fitmax zarzuci nimi rynek i wtedy będzie można spróbować tych fantastycznych smaków.
Nie uważam, aby fitmax z lat 90. był kiepski - pamiętam go dobrze, bowiem spożywałem całkiem solidne ilości. Żałowałem, że znikł. Tak bywa. Nie przewiduję katastrofy obecnego producenta, jak mi próbowano wmawiać, a jedynie była to sugestia, że może warto byłoby robić produkt zgodny z oczekiwaniami rynku i konsumentów. Jak na razie Olimp jest wszędzie, Treca też całkiem sporo (nie tylko odżywek, ale na siłce mnóstwo osób biega w ich koszulkach na przykład, skutecznie reklamując markę "w branży"), a Fitmaksa jakoś... nie widać. Nie wiem czy ma swoje sklepy tak jak konkurencja. Ja nie widziałem. Na forum SFD też niekoniecznie z tej trójki fitmaksowe wiedzie prym. Stąd pewne moje propozycje na zwiększenie udziału w rynku. Niemniej OK - powiedzmy, że chybione, a polityka firmy wcale nie musi być mi znana. Może właśnie ta elitarność marki jest kluczem jej sukcesu. Powodzenia zatem.

Ja gdy piszę jakiś tekst to staram się, by nie zawierał on błędów ortograficznych. Gdy piszę w imieniu swojej firmy to jest on czytany przed wysłaniem co najmniej 2 razy. A jeśli ma on ją dodatkowo promować to jeszcze korektor się nim zajmuje przed wysyłką do klienta/kontrahenta. Stąd może faktycznie nazbyt wysoki standard narzuciłem kolegom z Fitmax Teamu. gdyby każdą wypowiedź na forum miała być 100razy sprawdzana to nie starczyłoby życia istotna jest wartość merytoryczna i niesiona treść, literówki chyba nie są tutaj istotne, skoro jest to jedynie odpowiedź na pytanie a nie artykuł?

EOT

Literówka a błąd ortograficzny to nie jest to samo Pawle.

owszem,jednak licze ze pod tym okresleniem kryją się różne błędy

i pisząc na kompie, nie używając mozilli(np) niejednokrotnie robi się błędy nawet o tym nie wiedząc, sam czasem widzę co napiszę dopiero gdy Firefox podkreśli słowo jako błąd

Ja akurat poszukuje l-carnityne i porównujac mniejsze opakowania to własnie fitmax wychodzi najtaniej mimo to ze jest tam winian który ma tylko 67 % l-carnityny wiec nie wszystko jest najdrozsze :) FITMAX L-CARNITINE 90 kaps

Mam dwa pytania odnośnie prezentacji Carbo na stronie Fitmaksa:
1. W składzie jest cukier. Dlaczego raz jest on nazwany cukrem, a w Easy sacharozą? Czy chodzi o jakiś inny rodzaj cukru czy brak spójności nomenklatury jest przypadkiem?
2. Sposób dawkowania jest dość oryginalny: "30g co godzina w trakcie długotrwałego wysiłku np. maratony, wieloboje wyścigi, itp. oraz 90g – w ciągu pierwszej godziny po treningu, ale nie wcześniej niż 30minut po jego zakończeniu.". Nie przewidziano spożycia PRZED treningiem? Nie przewidziano bezpośrednio PO treningu? Dlaczego? Zwykle Carbo stosuje się właśnie tuż przed i natychmiast po.

carbo stosuje sie przed treningiem? ja polecam osobiscie solidny przedtreningowy i nie trzeba carbo w trakcie(jako izotonik) oraz po(dla uzupełnienia glikogenu i energii)

a napisane moze byc tak dlatego, zeby np, zołądek doszedł do siebie i nie był obciążany, gdy cała krew zamiast do niego płynie do mięśni?

cukier to to samo co sacharoza


i proszę CIę, nie próbuj znaleźć czegokolwiek, zeby tylko przyczepić się na chama

Tak, zazwyczaj carbo jest stosowane przed treningiem. Od wypicia do wejścia w krwiobieg mija trochę czasu. Może być też w trakcie i - jak piszesz - po. Stąd zaciekawiło mnie to podejście "nie szybciej niż 30 min". Możliwe, że jest tak jak przypuszczasz. Zwykle spotykam opinie, że odżywka od razu po, a tak 30-60 min. po niej posiłek.

Wiem, że to samo, chociaż... Czasami jest informacja żywieniowa "węglowodany 10g, w tym cukry 9g". Liczba mnoga sugerowałaby, iż tych cukrów jest wiele. Tak, tak.. wiem, że są i stąd robi się mały bałagan - jedni mówią cukier i myślą o tym spożywczym krysztale, a inni np. o glukozie czy laktozie.

Nie przyczepiam się tylko pytam. To też już zbrodnia? Byłem ciekaw uzasadnienia, bo może jednak w carbo cukier rozumiany jest jako cukier prosty czyli np. glukoza (zwykle występuje obok maltodekstryn w carbo). A może z jakichś bliżej mi nieznanych procesów produkcyjnych wynika ta rzecz... Raczej nie jest to chęć uniknięcia powtórzenia.

nie, nie glukoza to ghlukoza, a "cukier" to sacharoza i wszedzie tak powinno byc


mysle, ze jesli spozyjemy carbo zaraz po treningu-zbrodnia sie nie stanie, ja osobiscie jestem zdania iz carbo w trakcie treningu jako izotonik, a okolo 20min po zakonczeniu gainer+białko, po kolejnych 40-50min posiłek