Liczę na mojego idola Wanda. Zresztą kto nie jest moim idolem ? Chyba 80% fighterów to moi idole xD. A co do walki Shane vs Lesnarek nie mam pojęcia. Jeśli byłbym obstawiaczem jak greg82 chyba bym zrezygnował z obstawiania tej walki. Nieprzewidywalna kompletnie . Na te gale nie ma chvja jak mnie budzik nie obudzi jak na UFC 115 to mnie chyba piorun siarczysty trafi..
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-06-16 00:48:59
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
Ogarnijcie 3:23! Kurde szybki jest Brock. Jeśli będzie w formie to Shane będzie miał ciężko, bardzo ciężko. Ciekawe czy Carwin trenuje siłowo bo siła w tej walce będzie mu bardzo potrzebna żeby ewentualnie wstać spod Lesnara i szukać nokautu. Moim zdaniem jak Carwin od początku nie zacznie napjerdalać swoimi ciężkimi łapskami to nie ma szans na wygraną.