UFC 116 - Lesnar vs Carwin, 03.07.10

Lesnar też ma wielkie łapska musieli mu specjalne rękawice robić żeby pasowały na jego patelnie

A wielkość dłoni ma wogle jakieś znaczenie?

Na tym zdjęciu Brock i Shane wyglądają również jakby byli wyżsi od Joe Rogana o jakiś metr.


To się nazywa perspektywa. Ręka Carwina jest bliżej obiektywu niż Lesnara, dlatego wygląda na dużo większą.

Że też trzeba tłumaczyć takie rzeczy...

To sie nazywa dalszy plan, a nie perspektywa :> A dlonie sa w prawie takiej samej odleglosci (stykaja sie rownolegle).

Za to lewa reke Carwin ma duzo wieksza, wieksza niz glowa Lesnara :P

Zmieniony przez - astutus w dniu 2010-05-25 12:25:11

A wielkość dłoni ma wogle jakieś znaczenie? - ponawiam pyanie!

takie samo jak wielkość stopy

nieno teoretycznie im większa łapa tym większa siła chwytu, więc łatwiej kontrolować łapska przeciwnika w parterze, ale przy takich różnicach co oni mają to bez znaczenia

Ja to nie wiem czy to ma na cos wplyw, ale odnosze (byc moze zle) wrazenie, ze wieksza lapa silniejsze np. mlotki? Jak sie wiekszym kamieniem kogos trafi to bardziej boli :P

A moim zdaniem na odwrót. Jak mniejsza to większy nacisk bo ta sama siła na mniejszą powierzchnie oczywiście zakłądając że w mniejszej dłoni jest taka sama siłą jak w większej. Ale moge się mylic

Zmieniony przez - M.Manhoef w dniu 2010-05-25 14:41:30

ale rozkminy macie


Ostatnio gdzies wyczytałem że ze zwycięzcą Lesnar-Carwin ma walczyć Velasquez o pas, a przegrany zostanie rzucony na pożarcie Dos Santosowi (o ile wygra z Nelsonem).


A pomijając main event jak pozostałe pojedynki typujecie?

Wand jest już lekko skończony, nie oprze się appealowi Sexiyamy.

Soszyński myślę pojedzie w końcu Bonnara w mniej "kontrowersyjnych" okolicnzościach.