Proszę o pomoc...

Cześć
Mój problem wygląda mniej więcej tak:
Chodzę już prawie dwa lata na muay thai z drobnymi przerwami. Od jakiegoś czasu chce przybrać na masie (ponieważ jestem dość chudy 176cm, 58kg). Problem w tym że przy treningach SW jest to dosyć ciężkie więc postanowiłem że zrobię przerwę z MT i zacznę chodzić na siłownie oczywiście z dietą i planem na masę. Mój cel to gdzieś 7-10 kg(przy okazji poprawił bym trochę sylwetkę i siłę) później wróciłbym na treningi muay thai.
Jak myślicie jest to dobry pomysł?

Ile masz lat?Bo jeśli 16 i mniej to powinieneś naturalnie przytyć pare kilo bez ćwiczenia na siłowni.A jeśli się myle i masz więcej lat to musisz się zastanowić co jest dla ciebie priorytetem duża masa mięśniowa czy MT.Choć nawet i na MT da się zrobić masę trzeba tylko mieć dobrą dietę z dodatnim bilansem kalorycznym wtedy będziesz rósł.

Chcesz przybrać na masie, bo źle się czujesz w tej wadze czy chcesz innym zaimponować?
Napisz konkretnie ile razy w tygodniu trenujesz MT, najpewniej da się to pogodzić z treningami na siłowni. Skorzystaj z tematów o układaniu diety, ułóż własną, a waga ciała pójdzie w górę.

Mam 18 lat, nie chce być wielkim kulturysta ale też nie chce być chudy jak patyk.
Chce przybrać bo źle się czuje w tej wadze trenuje też piłkę i przydało by się parę kilo, trenuje 3x w tyg pon-boks,wt-MT,czw-MT do tego dochodzą jeszcze treningi z piłki nożnej 2x w tyg + mecz, biegam 2x w tygodniu i basen raz w tyg. Można powiedzieć że prowadzę bardzo aktywny tryb życia więc ciężko mi jest przybrać.
Faugval: czytałem że w czasie treningu na masę na siłowni mięśnie potrzebują dużo odpoczynku więc moje pytanie: MT nie będzie przeszkadzać w dni wolne od siłowni? w końcu to też nie mały wysiłek. Ostatnia rzecz a mianowicie gdy będę miał dietę i nie będę chodził na siłownie tylko na MT będę przybierał na masie mięśniowej tak jak na siłowni czy na tłuszczu

Odpowiem Ci,zeby przybrac na masie przy tak bardzo aktywnym trybie zycia i nie rezygnujac z niczego co wyzej napisales,to musialbys spozywac jakies 5000kcal dziennie,gdzie jest to bardzo duzo,kosztowne i meczace zarazem,musialbys zakupic kreatyne,plus dobrego gainera,spozywac dosyc duze posilki,co w Twoim wypadku mogloby byc bardzo meczace dla organizmu<czułbys sie senny,nabrzmialy brzuch>,ale da sie to zrobic i jest to raczej efekt dlugotrwaly,mysle ze 7-10 kilo to jakies 6-8 miesiecy.Niestety musialbys zrezygnowac z czegos,bo tydzien ma 7 dni a Ty i tak juz praktycznie masz caly zawalony,piłka,MT,biegamy itd.Zeby zbudowac mase miesniowa,nabrac sylwetki,polecam Ci 3 dni spedzac na silowni,trening:
1.klatka,barki<2 cwiczenia przod i srodek>,tricpes
2.plecy,barki<tył>,biceps
3.nogi<w nogach jest testosteron,duze nogi,duza masa i siła,patrz Cro Cop:D>

-cwiczenia glownie na wolnych ciezarach,wyciskania,unoszenia,przysiady,martwy ciag,wznosy itd.<sztanga,hantle,maszyny rob jako ostatnio>
- ilosc powt w seriach 11-9<udowodniono naukowo ze najbardziej budujace miesnie:D>
-co tydzien zwiekszaj ciezary o 2kg w danym cwiczeniu i staraj sie wykonywac taka sama liczbe powt.
-popracuj nad technika wykonywanego ruchu<przysiady,martwy ciag,roznego rodzaju wyciskania na klate,barki>

dieta:
jedz ziemniaki,makarony,ryz,platki owsiane<lub kukurydziane>jedz ciemniejsze pieczywo<nie powinienem Ci dawac ziemniakow itd,ale Ty chcesz przybrac na masie:D>,mieso<duzo mieska:D>kurczaki,kotleciki<od mamusi>,jedz sery<twarozek>,jogurty<pomagaja przytyc>pij mleko<duzo,tez pomaga w tyciu>,jedz warzywa,przekaski,jajka<jedz jajka>,jesli masz fundusze i tolerancyjnych rodzicow:Dkup sobie odzywki masówki<gainery>oraz kreatyne,witaminy itd.

Zadbaj o regeneracje,staraj sie spac 8 godzin,na silowni rozgrzewaj,nie spiesz sie z ciezarami,jestes młody i pewnie niecierpliwy<jak dzisiejsza mlodziez:D>,zeszycik i notuj,jakie cwiczenia ci pomagaja,jakie ciezary,ile powt.co tydzien rano w sobote stawaj na wadze i notuj,mysle ze spokojnie dojdziesz do celu!!!Najlepszym okresem na budowanie masy jest jesien i zima,wiec w wakacje mozesz sobie odpuscic<podobno tropikalnie sie zrobilo w Polsce>,pozdro

Właśnie dlatego myślałem żeby zrezygnować na jakiś czas z muay thai i ograniczyć treningi z piłki(basen i bieganie z tego co wiem są dobre) a gdy przybiorę na masie tyle ile potrzebuje wrócić do poprzedniego trybu życia. Chyba zrobię tak: przez pierwszy miesiąc wakacji zrobię ogólnorozwojowy a od drugiego zacznę ćwiczyć na masę do stycznia. Wyglądało by to tak siłownia w pon,śr i pt a w dni wolne od siłowni basen, bieganie ewentualnie trening z piłki. Od stycznia wrócił bym na MT z dietą, większą masą, lepszą sylwetką i siłą. Zmienił bym trochę plan tygodnia a mianowicie pon, wt, czw - MT w środę i piątek siłownia (gdzieś na sfd był artykuł "siłownia w sportach walki") w sobotę basen.
Co o tym planie myślicie?

fajnie że ktoś odpowiedział...

Pisze z komorki:D,odpowiem Ci jak bede mial neta w domu,pozdro

Może nie mnie się wtrącać, ale z pewnościa nie będzie to 5000 kalorii - to po 1. Po drugie przypuszczam,że chłopak mówiąc "nabrać masy" miał na myśli masę mięśniową, a co za tym idzie takie frykasy jak ziemniaczki i dużo mleczka mogą nie być mu w 100% pomocne. Poza tym początkujący nie sa koniecznie skazani na kreatynę; ich organizm na starcie znakomicie radzi sobie korzystając z prostych bodźców treningowych. Przyjmuje się, że u początkujących możliwa jest nawet alchemiczna wręcz zamiana tłuszczu na mięśnie, a kreatyna polecana jest raczej tym, którzy maja problem z progresem. Na początek im mniej niepotrzebnej chemii, tym lepiej; na zabawy w suplementację przyjdzie czas, jednak nie twierdzę, że gainer jest złym pomysłem.

Chce przybrać bo źle się czuje w tej wadze trenuje też piłkę i przydało by się parę kilo, trenuje 3x w tyg pon-boks,wt-MT,czw-MT do tego dochodzą jeszcze treningi z piłki nożnej 2x w tyg + mecz, biegam 2x w tygodniu i basen raz w tyg. Można powiedzieć że prowadzę bardzo aktywny tryb życia więc ciężko mi jest przybrać.

Powiedz mi przy tak aktywnym trybie zycia,ile musialby spozywac kalorii zeby przytyc???5000 to taki przyklad był:D

. Poza tym początkujący nie sa koniecznie skazani na kreatynę; ich organizm na starcie znakomicie radzi sobie korzystając z prostych bodźców treningowych.

Dobrze powiedziane,zgadzam sie,ale dalej uwazam,ze moze skorzystac z kreatyny i korzystac z niej pozniej przy powrocie do MT<jako srodek podtrzymujacy,regenerujacy>itd.
Gainery,jak najbardziej!Ziemniaki i mleko,ide o zaklad,ze przy tym calym bieganiu,to wciaga i pizze i inne rarytasy,na ktore ja sobie nie pozwalam:D,a tak na serio,moglby zamienic je na ryż,ale przy mleku bym zostal!!!

. Przyjmuje się, że u początkujących możliwa jest nawet alchemiczna wręcz zamiana tłuszczu na mięśnie, a kreatyna polecana jest raczej tym, którzy maja problem z progresem.

176cm wzrostu,58 kilo wagi,on chyba raczej ma problem z progresem:D EKTOMORFIK

Jesli chodzi o trening 3xtydzien,na mase to tak!!
1.klatka,barki,triceps
2.plecy,tyl barkow,biceps
3.nogi,łydki
poczatkowo potrenowalbym ogolnorozwojowy,przez 4 tygodnie
1.nogi,plecy,klatka,barki,tricpes,biceps 3xtydzien po jednym cwiczeniu na dana partie miesniowa 4xseriach po 12-10 powt na duze partie<plus rozgrzewka> i 2 seriach na mniejsze<triceps i biceps>...

ps Dzieki Panie qwerty6996,bo przynajmniej ktos tu sie odezwal:D,moge sam sie mylic,sa to moje przemyslenia,oparte o przezycia,8 lat temu wazylem 65 kilo zaczynajac swoja przygode z silownia,wtedy to wlasnie magiczny mega mass 4000<Weider>,mleko,kreatyna itd.przytylem a tluszczyk po okresie zimowym zamienilem na "twarde miesnie":D.Dzisiaj juz nie pije mleka<od 3 lat>,nie masuje<kiedys 108 kilo na wadze>,dbam raczej o kondycje<starosc nie radosc:D>,pozdro