Szrnak/Dziennik/...be like an ANIMAL

...:::Dzień 94 -> 09.06.2010:::...





KOMENTARZE

Ad.1 Ciężko szło w ostatniej serii, bardzo ciężko.
Ad.2 Tu też lekko nie było.
Ad.3 A pompa była .
Ad.4 Też jakoś ciężko .
Ad.5 ...
Ad.6 POMPA!!
Ad.7 Robiłem to na zakwasach .

Zmieniony przez - Szrank w dniu 2010-06-11 20:57:35

...:::Dzień 96 -> 11.06.2010:::...





KOMENTARZE

Ad.1 Ładnie szło, w ostatnie serii była asekuracja, ale tylko dla wyglądu .
Ad.2 No cóż 130kgx3pow są moje i tylko moje i nie oddam za nic. Chyba jednak za dwa tygodnie dołożymy tylko 2,5kg...chociaż któż wie... .
Ad.3 .
Ad.4 Młotki, w lewej ręce szło niezbyt dobrze, było zarzucane w 4 i 5 serii. Prostowanie ładnie.
Ad.5 Wisełko na pełnej poszło dziś, dało się miło poczuć przyjemny ból.
Ad.6 Ostatnia seria troszeczkę była oszukana , ale walczyłem, żeby nie było.
Ad.7 Nadal je czuję.
Ad.8 A tak wisiałem do upadku.
Ad.9 Nie wiedzieć czemu bolał.


Upały...nie będę na to zwalał winy, ale coś ciężko mi szło dziś .

Po treningu aero 35min.

Co słychać??

wypisek nie dodajesz, hyh

Witam Wszystko jak najbardziej ładnie opisane.
będę śledził.
POWODZENIA. :)

Witam, aktualnie nie bardzo mam czas. Wiem że zrobienie wpiski to jest 15 min, jednakże nawet tyle czasu nie mam.

Z treningów nie zrezygnowałem, na siłowni jestem 2 razy w tygodniu. FBW leci nadal , może nie tak jak wcześniej, ale jest.

Dieta na minusie na pewno, nie wiem ile dokładnie (obstawiam jakieś 2500kcal). Waga spadła o 6kg, ale nie narzekam.

23.08.2010, zaczynam cykl masowy, do tego czasu powinno się uspokoić w pracy i będę mógł podkręcić dietę. Dziennik mam zamiar prowadzić nadal, ale póki co przerwa.

Pozdrawiam wszystkich

Witam po przerwie

Poniżej ostatnie dwa tygodnie moich treningów:





Siła spadła...co zrobić...ćwiczyć dalej.

Końcówka aktualnego cyklu:





Posiłki dwa do pracy:





2 x 200g pierś z kury + 80g makaron durum + 10ml oliwy

Fot z formy nie będzie bo nie ma formy .

Czas prowadzić ten dziennik jak należy, wpisy będą, może nie za częste ale będą...nie ma to jak sezon urlopowy i zapier... w pracy .

Pozdrawiam wszystkich zaglądających .

no to jedziesz dalej

...:::Dzień 176 -> 30.08.2010:::...





KOMENTARZE:

15stki jak to 15stki, machania od groma, pompa niezła .
MC, ładnie poczułem, powoli wstawałem, całe plecy musiałem trochę porozciągać już po .
WL, w ostatniej serii trochę się zmęczyłem, ale można było dać +2,5kg.
Podciąganie nadal nie idzie za rewelacyjnie...wpisane są moje powtórzenia, z pełnego wyprostu rąk (było dobijanie z przytrzymaniem nóg przez kolegę).
Prostowanie nóg, ostatnia seria, 10pow moich + 5pow z pomocą.
Łydki, było w rzeczywistości wyciskanie na suwnicy.
Allachy, ostatnia seria, 90kg-10pow, 80kg-10pow, 70kg-10pow...i wstać nie można .

DIETA:
W granicach 3200-3400kcal (w zależności od DT/DNT).
B~1,6g
T~1g
WW~5g

Za dwa tygodnie zobaczymy jak z wagą.

Pozdrawiam

życze powodzenia i wytrwałości ;) bd zaglądał.

...:::Dzień 178 -> 01.09.2010:::...





KOMENTARZE:

WL skos dodatni, poszło ładnie, nie narzekam .
SQ, ostatnia seria, krótka nie była, 9pow sam, ostatni z lekką pomocą przy końcu.
Barki, przy wyciskaniu uchwytem neutralnym w ostatniej serii tylko 6pow...lewa ręka już się nie podniosła, pomimo pomocy.
Młotki, ostatnia seria z zarzucaniem po 6pow.
Prostowanie, bez większych problemów, dobra pompa.
Wiosłowanie, miało być mniej kg, ale coś mi się pomieszało i jest jak jest...było cholerni ciężko, ostatnia seria mało miała wspólnego z dobrze wykonanym ćwiczeniem, ale nie poddałem się .
Uginanie, ostatnia seria 6pow moich, 4pow z pomocą.
Reszta jakoś szła.

Ogólnie ostatnio po barkach mam ochotę walnąć tym i wyjść, bo pieką mnie okrutnie . Dziś przeszkadzały mi przy robieniu biceps/triceps.
Z przysiadu jestem zadowolony, zresztą z całego treningu.
Najgorszy jest głód, gdy się już odpocznie .

Czas na regenerację, więc ZMA na noc i dobranoc .