walka na ulicy

swoje pytanie kieruje do ludzi już z pewnym doświadczeniem. Ale przejdźmy do konkretów trenuje już ju jitsu 2 lata i z walkami na treningach nie mam problemów. Ale wiadomo tam jest trener, mata itd. Chciałbym się zapytać jak to jest na ulicy. Nadal nie mam pewności czy sobie kiedyś poradzę jak ktoś mnie zaatakuje (głównym powodem dlaczego zacząłem ćwiczyć była właśnie samoobrona). Powiedzcie mi co umie przeciętny dres, pseudokibic.

a wg mnie przeciętny dres jakich wielu nie stanowi żadnej przeszkody dla osoby która mo chociażby blade pojęcie o samoobronie i ćwiczy na siłowni. Popatrzcie na nich czasami - w kablu góra 30, czasem i mniej, jego odwaga bazuje na tym że ma kolegów a to dla przypadkowej osoby na ulicy nie jest żadnym argumentem bo i tak nie obraca się w tych kregach więc szansa że przyjedzie po ciebie skład jest, powiedzmy to sobie znikoma.

Ludzie mają zakodowane w głowach ze jak dres to sie trzeba bać. A to tylko zwykły człowiek którego celem jest sie nawalić do nieprzytomności, nie uprawia sportów bo po co. Mówie tu o zwyłych dresach a nie o psychopatach z Nowej Huty jakich czasami widuje, bo obok takiego to strach wogóle przebywać

Skoro się ładnie zarejstrowałeś, to śmiagaj do działów combat/samoobrona i grappling(jesli trenujesz brazylijskie jj) albo style tradycyjne(jeśli "inne niż brazylijskie" jj). Tam masz dużo tematów w tym klimacie. Napewno znajdziesz coś dla siebie

tylko że w takich działach odpiszą mi "pytanie zadanie milion razy poszukaj sobie" na każdym forum tak jest. A Ty nie masz jakieś wiedzy na moje pytanie?

nikt tu wruszka nie jest

brawo, każdy ma czas żeby kogoś zbyć, utrudnić mu życie. Jak nie wiesz co dopowiedzieć to się nie wypowiadaj

to zaczep kogos na ulicy i zobacz jak to jest :)

a takie dresiarze to nawalaja bez tolku rekoma... jeden but i po gosciu ;)

1z2x3c, jak użyjesz wyszukiwarki, to wierz mi ze coś znajdziesz nt. temat. A jak zapytasz w spamie to akurat w tych działach co Ci napisałem nie zostaniesz "pojechany" bez powodu

Żebyś się nie zdziwił kokoszewski. Czasami uliczna siła powala na starcie i tacy ludzie ("dresy") potrafią zrobić większą mete niż większość trenujących sporty walki.

Tak jak ktoś już pisał wyżej - jest tylko jeden sposób, żeby to sprawdzić jeśli się chcesz przekonać ;) Jeśli trenujesz to bądź pewny siebie i używaj swoich umiejętności tylko w potrzebie i ostateczności. Jesli radzisz sobie na macie to i tu dasz rade ;) logicyzm

wg mnie bardzo zle to nazwales przecietny dres ,pseudokibic .Obejrzyj hooligansow tam masz pseudo kibica , zaczep dresiarza na ulicy i masz przecietnego dresa . Pozniej to sobie porownaj i zobacz czy to jest tak dokladnie jedno i to samo . Zapewne pytanie masz to samo co ja . Czy na ulicy isc na wymiane ciosow czy raczej troche bardziej jak na ringu (gospodarowac zapasem energi)?

gospodarowac zapasem energi - o to chodzi