6/7/6/6/11
Wieczorem dołożyłam sobie siłownię tam też całkiem nieźle , chyba organizm mi się przyzwyczaił .
Na początku seria rozgrzewkowa wszystko razy 15
Przysiad
MC
Wyciskanie na ławce
Wiosło
Wyciskanie stojąc
Bic
Francuz
Potem to samo tylko z obciązeniem , zrobiłam dziś dwie serie , kolejny postęp. Po tym wszystkim ABS poziom II nie czuję przy tym brzucha nie wiem dlaczego ? Nie męczy się głupi , czy może to być spowodowane niepoprawnym wykonywaniem ćwiczeń ? Niby wyglądam jak w książce . Może w piątek nagram w filmie i wtedy ktoś pomoże mi to ocenić ?
Oczywiście znów masę energi włozyłam w próbby podciągania się , niestety nieudane jak zwykle . Nie umiem i sę chyba nie nauczę . Może doradzicie jak ćwiczyć żeby w końcu się udało ? Teraz przynajmnej już angażuję w to plecy a nie jak kiedyś same ręce . Czy ogromne przeprosty mogą być powodem utrudnień w podciąganiu ?
Jeszcze późniejszym wieczorem bieganie tydzień III , znów poszło gładko .
Na koniec w nagrodę pozwoliłam sobie na czekoladowe płatki do mleka i relaksującą kąpiel w pianie :)
Zmieniony przez - Massami w dniu 2010-05-26 23:29:43