Dziennik treningowy Kruszyny.:)

Witam.
Wczoraj nie mogłem opisać treningu,obowiązki domowe plus praca na noc.Dziś takze w pracy,czyli łacząc ,da 36 h nieprzerwanej pracy-i juz tak od tygodnia.Gdyby człowiek był niezalezny finansowo....

Poszedłem na siłownię i zacząłem się rozglądac za mozliwoscią wyciskania z podłogi(czy jak cos nazwiemy w innym języku ,to będzie ciekawszym cwiczeniem) no i widzę,ze będzie lekki problem.Nie ma stojaków ,trzeba będzie kombinowac...



Trening:
-Barki,wycisknie stojąc.

-6serii 15 ruchów 40 kg(odczuwałem bark prawy,mała ruchomosc stawudlatego nie wchodziłem wyżej)okres prygotowawczy

-Wznosy bokiem stojąc
-5s 12,5 kg 15 ruchów

Rozciąganie linek stojąc łancuchy brama

-4erie ,dwa platry do max obciązenia bramy,15 ruchów



Wznosy przodem hantli

-4serie 12,5kg,12 ruchów


Triceps

-prostowanie rak na wyciągu(skosny drązek)

5 s/25 ruchów/max obciązenia wyciągu

-prostowanie rąk podchwytem ,uchwytów z łancuchami brama

4serie/2 plastry do max obciązenia/15 ruchów

-prostowanie rąk maszyna linki brama

5 serii/max obciążenie/30 ruchów


Mało czasu nie pozwoliło mi zrobic ,choc trzech serii mojego ;umięśninego;brzucha

Zobaczcie też,jak trzeba być uważnym i skoncentrowanym,zeby nic podobnego sie nie stało.Do tego ,jak czujna musi byc asekuracja,o której często zapominamy.

Jeszcze fajne rozwiazanie treningowe Murtumatigo z Finlandii(znam zawodnika osobiscie)

Super asekuranci Ktorzy nie mogli podniesc z niego sztangi

Te cwiczenie to podobne jak wl z gumami czy lancuchami, tylko skad wziac takie wielkie gabki ??

Zmieniony przez - W_ojtek23 w dniu 2010-05-27 16:16:56

Trzeba być uważny i to bardzo...jak by spadło w okolice szyi,twarzy to nie ciekawi by było...

Z tymi gąbkami mógł by być problem...

Siemka.
Dziś trenindzek.Zgadnijcie co....?Wyciskanko!!!!!!!!!!!
No na pewno lzej,ale wyciskanko.Może dzis spróbuję łancuchy ,albo deski.Pierwsze wejscia po kontuzji na te przyrządy.Dużo wczoraj rozmawiałem z koleżka na temat treningu,nowosci supli.Mimo wszyatko trenig zbyt mocno się nie zmienia(kolega ze stanów),no a suple i suple to ogromny krok naprzód.
Np ,wyciskacze, połowę okresu przygotowawczego(drugą) przeznaczają tylko na samo wyciskanie,bez cwiczen wspomagających typu barki ,triceps.Pozostaje wyciskanie w róznych kątach,z przyrządami,no i w koszulach.
Koszule w stanach to takze inna bajka.Oni cisną bez :pleców: w koszulach nawet same rękawki tylko zakładają ,spięte z przodu.
No ale jak zobaczyłem filmiki ,to szok.Wentyl,po którym nie widać zeby bawił się na siłowni,być moze mozna go podejrzewac o zabawę szachami, a on ciska w sprzęcie 270 kg...

No ale tam.Wiadomo ,ze to nic dobrego te koszule,tylko zło konieczne.

Ważne ,ze dziś klatka.Waga mi skoczyła do 154 kg rano...Białko?????

Zmieniony przez - kruszyna30 w dniu 2010-05-28 11:59:13

No to musiało bolec... przyznam ze na treningu stało mi sie podobnie ale z mniejszej,,wysokosci'' i tylko 160kg ale na zawodach to nie powinno miec miejsca...

Czekamy na wpiske.. koszule zło konieczne...zgadzam sie

Witam witam.Oglądam MS w USA.Boguś Waszczuk zdobywa własnie złoto jak miło.Wczoraj Janek Wegiera...Piękne.


dzis było wyciskanko z łancuchami i z klockami.Teraz film jutro opis...

Jaka pomylka z filmem...Gdybym miał mozliwosc kasowania...

film dziala, docisk z lancuchami widze, fajnie fajnie

troche dluzsze mogly byc tylko