Ku.r.wa wczoraj oglądałem mecz, regulaminowy czas gry 1:1, myślę sobie fajnie obejrzę 2dogrywki później może będą karne.
Siedzę patrze sobie z bratem na ten mecz minuta 113 z kilkoma sekundami i mówię do niego "k.u.r.wa zawsze tak jest, że się siedzi patrzy na dogrywkę i czeka na karne, a 4min przed końcem bramkę strzelą. I ch.u.j z czekania na karne."
Min 117 Forlan strzelił i po oglądaniu karnych, tak się w****iłem. Brat powiedział, że jestem CZARNOWIDZ jak Ferdek Kiepski podniósł się i poszedł do swojego pokoju spać.
Ku.r.wa a taką ochotę miałem te karne obejrzeć
Carbon albo jesteś oszust, albo geniusz.
Jak to drugie to gratki
--==GAINER TEAM==--