Fajki a siłownia?

ToKoks to chyba i tak nieźle :)

oo dzięki wielkie :d myśle że palących na forum może być nawet większość a ciekawi ich jak to dziła na siłownie... jak coś jeszcze ktoś wie to śmiało jak narazie uważam, że przy porcji 2 fajki dziennie zostaje

Ja bym jeszcze ewentualnie porównał fajki do wszystkiego co teraz jemy
Fajki wiadomo - ogólnie niezdrowe (choc moj dziadek jak z nim rozmawialem przyznal sie ze pali od 14 roku zycia, zwykle po 2 paczki dziennie, teraz zmniejszyl do jednej na dzien, ale cale zycie aktywnie, no i problemow ze zdrowiem do tej pory nie ma a juz 83 minelo)
A jedzenie.. - napewno wiele tego typu tematow juz bylo - jak ktos na wsi nie mieszka to poprostu je byle co, i tacy nawet jak nie pala to umieraja zwykle na miazdzyce, cukrzyce, maja problemy z cisnieniem itd, (gro w usa ale u nas tez sie zaczyna)
W wielkim skrocie samo zycie jest nie zdrowe wiec najlepiej sie zastrzelic..

Mysle ze na Twoim stopniu zaawansowania to napewno zadnych skutkow ubocznych nie bedzie szczegolnie przy tak malej liczbie...ale tak naprawde czy warto?

palenie a trening to sprawa indywidualna mam znajomego ktory jara regularnie i w treningu mu to nie przeszkada natomiast co do mnie to papierosy oznaczaja obnizke formy i to maksymalna otoz problem z nikotyna mialem od ok 12 roku zycia z poczatku bylo dobrze trenowalem pilke nie odczuwalem zeby szczegolnie mi przeszkadzaly problem zaczal sie pare lat pozniej kiedy zaprzestalem trenowac pile wydolnosc znacznie spadla zaczalem cwiczyc na silownii i przeszkadzalo mi to bardzo wiec w koncu rzucilem po jakims czasie odczulem poprawe robilem lepsze treningi lepiej zaczalem jesc w miedzyczasie mialem powrot do nalogu i momentalnie spadla mi wydolnosc schudlem pare kilo bo zaniedbywalem diete trwalo to ok 2 miesiecy i rzucilem ponownie szybciutko wszystko wrocilo do normy reasumujac uwazam ze papierosy kiedy sie cwiczy nie sa wskazane lecz dodam ze jest to sprawa indywidualna ja na sobie sprawdzielm i dla mnie to syf

No ciekawa bania dosyc, szczerze mowiac ja tym zdrowiem bym sie nie martwil, lecz bardziej kondycja, a glownie EKONOMIA!! no kurfa meny tyle kasiury ze szok rowniez widzialem ludzi ktorzy sa dobrze zbudowani a palili fajki ale po odpowniednim cyklu na dopingu to kazdy mzoe takie pozory stwarzac

hmm czyli znowu nic nie wiem:? najlepiej będzie trzeba rzucić, wrazie czego...Napewno nic nie pomaga a może zaszkodzic, więc lepiej zapobiedz :D

Najlepiej nie palić.

nie preszkadza jaranie fajek bylem kiedys takiego zdania cwiczysz a jarasz nie urośniesz myliłem sie, wóda owszem wode spuszcza z organizmu w moim przypadku, kolejny przyklad piłkarze biegają za gała a tez ćmią.

Czyli jak>?? można kopcić xD to mi leży ale coś czuje po sobie, że jak zajram przed to nawet gorsza pompa mi nachodzi