...
Napisał(a)
Ciężko mi się porządnie rozgrzać bo w domu nie mogę hałasować, pajacyki, bieganie odpada, a machaniem rękoma ciężko mi się dobrze porządnie rozgrzać.. Jakoś się rozgrzeje ale nie tak dobrze jak na sali, gdzie mam miejsce do biegania itp.
...
Napisał(a)
Tym razem doszedłem do 6 a w dodatkowej serii zrobiłem 5. Trening robiłem o 22. więc trochę sił nie miałem już ale coś chociaż trochę zdziałałem.
...
Napisał(a)
Nie robiłem rano pompek bo spałem tylko 7h i jakoś tak nie mogłem
juz pierwsze zdanie w twoim dzienniku mnie zabilo-TYLKO 7h?
postaraj sie pisac odrobine czytelniej, bede odwiedzal, pozdro i sog na poczatek
juz pierwsze zdanie w twoim dzienniku mnie zabilo-TYLKO 7h?
postaraj sie pisac odrobine czytelniej, bede odwiedzal, pozdro i sog na poczatek
Nie krępuj się z tym SOG'iem, no dalej!
http://www.sfd.pl/WPC_fan/Blog/Redukcja-t543349-s22.html
...
Napisał(a)
Dzisiaj przed treningiem trochę miałem roboty przy piecu i cały byłem zadymiony,mam nadzieje że moje płuca tak mocno nie ucierpiały.
Pobudziłem się kofeiną z niezbyt dobrego źródła (coca cola) ale wykonałem porządny trening, dobra rozgrzewka mimo że w domu (pajacyki porobiłem skipy jakieś i krążenia..) Dzisiaj w treningu zwiększyłem ilość powtórzeń w 9 seriach do 4..
Wszystko poszło dobrze i po mojej myśli. W ostatniej serii wykonałem o 2 powtórzenia więcej. Najciężej szedł szeroki nachwyt a najprościej wąski. Od dzisiaj robię sobie dwutygodniowy odwyk od coca coli, bo coś za dużo jej pije..
Jutro postaram się zwiększyć ilość powtórzeń w ostatniej serii każdego chwytu o 1.
Pobudziłem się kofeiną z niezbyt dobrego źródła (coca cola) ale wykonałem porządny trening, dobra rozgrzewka mimo że w domu (pajacyki porobiłem skipy jakieś i krążenia..) Dzisiaj w treningu zwiększyłem ilość powtórzeń w 9 seriach do 4..
Wszystko poszło dobrze i po mojej myśli. W ostatniej serii wykonałem o 2 powtórzenia więcej. Najciężej szedł szeroki nachwyt a najprościej wąski. Od dzisiaj robię sobie dwutygodniowy odwyk od coca coli, bo coś za dużo jej pije..
Jutro postaram się zwiększyć ilość powtórzeń w ostatniej serii każdego chwytu o 1.
...
Napisał(a)
Dzisiaj po dobrej rozgrzewce i ćwiczeniach technicznych oraz siłowych na brzuch i prostowniki, zrobiłem trening Armstronga. Razem zrobiłem 40powtórzeń.
Normalny : 4,4,5
Wąski : 4,4,5
Szeroki : 4,4,6
Nie szło tak łatwo jak wczoraj ale jakoś poszło. Dzisiaj poczułem progres.Teraz mam jakoś mętlik w głowie i nie mogę teraz pisać. Dobranoc
Normalny : 4,4,5
Wąski : 4,4,5
Szeroki : 4,4,6
Nie szło tak łatwo jak wczoraj ale jakoś poszło. Dzisiaj poczułem progres.Teraz mam jakoś mętlik w głowie i nie mogę teraz pisać. Dobranoc
...
Napisał(a)
Dzisiaj piramidka doszedłem do 5, specjalnie bo jutro zawody.. Czuje że doszedłbym do 7 ale jutro jadę na zawody i tak tylko trochę pobudziłem swoje mięśnie lekko. Mam nadzieje że będę chociaż 3. :)
...
Napisał(a)
Skok o tyczce drugie miejsce, 2,60 skoczyłem.. ale pierwsze moje zawody, trenuje też jakoś krótko.
W poniedziałek Trening Armstronga wykonałem w domu i po treningu skoku o tyczce spieszyłem się na autobus i zdążyłem zrobić tylko dwie serie.. Jedna 10 druga 6.. Po dojeździe do domu kontynuowałem trening trzecia seria poszła 8, czwarta 10, a piąta 6. Na drugi raz podciągać się będę przed treningiem.
Dzisiaj bardzo dobrze się rozgrzałem i rozciągnąłem. Rozciągnięty i rozgrzany przystąpiłem do treningu technicznego, a na koniec do podciągania. Był to chyba jeden z najintensywniejszych treningów w ciągu tego miesiąca. Była energia i jakaś magiczna moc. Wykonałem piramidkę do 7seri ( na 8 spaliłem ) a w dodatkowej serii zrobiłem 6. Oby więcej takich treningów.
Zmieniony przez - Kurcczak w dniu 2010-05-18 21:56:56
W poniedziałek Trening Armstronga wykonałem w domu i po treningu skoku o tyczce spieszyłem się na autobus i zdążyłem zrobić tylko dwie serie.. Jedna 10 druga 6.. Po dojeździe do domu kontynuowałem trening trzecia seria poszła 8, czwarta 10, a piąta 6. Na drugi raz podciągać się będę przed treningiem.
Dzisiaj bardzo dobrze się rozgrzałem i rozciągnąłem. Rozciągnięty i rozgrzany przystąpiłem do treningu technicznego, a na koniec do podciągania. Był to chyba jeden z najintensywniejszych treningów w ciągu tego miesiąca. Była energia i jakaś magiczna moc. Wykonałem piramidkę do 7seri ( na 8 spaliłem ) a w dodatkowej serii zrobiłem 6. Oby więcej takich treningów.
Zmieniony przez - Kurcczak w dniu 2010-05-18 21:56:56
...
Napisał(a)
Dzisiaj dzień wolny bo jutro znowu zawody, miałem niestrawności żołądka (wymiotowałem), i złamałem odwyk od coli ;p Dzisiaj jeszcze łyku łyku bo od jutra na odwyku. Mam nadzieje że 2.80 skocze
Polecane artykuły