Zawodny -
Bedzie za***istym zawodnikiem, ja musialem pare miesiecy cwiczyc zeby mi jakas technika wyszla w walce
Tak, technika Jajecznicy to będzie specjalnosć
Dzejno -
Jeśli Ci sie kładzie to pkt dla Ciebie, ponieważ w ogóle nie ma jak szybko się spiąc i uciec, jak leży tow szystko możesz mu załozyć.
Po***** ma się spinać, uciekać itd skoro ja sam z siebie przegram przez zgniecione jajka
Scorp -
Alf ja nie wiedziałem że lubisz się z chłopcami turlać na ziem
Jakbyś zobaczył na ile różnych fajnych sposobów można w ten sposób komuś dokuczyć to też byś polubił
Poza tym... akurat w tym ostatnim wypadku to była dziewczyna
TSEL -
To nie przez przeciwnika, popatrz na to z innej strony - masz takiego wielkiego k****a, że nie możesz walczyć gardą
Tak ****a jasne -.-. Jeżeli już to jakiś przerost jąder czy cos
Ale no kuźwa, inni tak nie mają
Może ma na to wpływ to, że ja mam 2 metry wzrostu a ów przeciwnik pewnie ze
170 cm i bardzo cienkiej budowy ciała. I łatwiej mu tak "na klina" wejść
Jak walczyłem z innymi to mało kiedy była taka sytuacja, nie wiem moze ze względu na ich gabaryty, a może dlatego że oni wszyscy trzymali się jakoś i próbowali wychodzić a nie leżeli bezwładnie jak worki ziemniaków.
Rafał_B -
Gwjazdor, nie wątpię w twoje umiejętności
A ja zaczynam
Idziesz do jednej techniki - nie idzie, idziesz do następnej
Tak, 1 technika ---> nie działa ---> 2 technika ---> nie działa ---> 3 --->działa
Ale co w przypadku kiedy ja jestem już znokautowany zanim zacznę tą pierwszą?
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2010-05-07 16:23:25
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2010-05-07 16:23:44