bieganie czy moge przetrenowac

Witam intensywnie cwicze na siłce po siłce w okresie redukcji biegam na bierzni oczywiscie z głowa zaczynałem od 15 min bo kondycja słaba co tydzien lub co dwa tygodnie dokładałem 5 min

w pewnym momencie zaczołem odczuwac bol w lewej i prawej dolnej czesci kostki
dzis biegałem tylko 19min bol nasilił sie i nie mogłem biec dalej
czy ktos sie kiedys z tym spotka ?

czy moze to byc przetrenowanie?

a i doodam ze biegam 4 razy w tygodniu

tak byłem dzis na forum ale w miescie gdzie mieszkam ludzie doradzaja inter sport a tam nie ma takiej kamerki a obsługa to zwykli sprzedawcy choc czasem jest ktos kumaty ale najlepiej bedzie jak sam sie przejade do sklepu i sie dowiem

ale i tak wielkie dzieki Cartman21

To nie przetrenowanie, niestety takie sa wlasnie bieznie. Puma zawsze mowil, ze hierarchia aerobow to (zdaje sie bylo to w Eksperymencie 4, ktorego juz nie ma, wiec moge troche poprzekrecac, za co przepraszam).
1. Bieganie na swiezym powietrzu
2. Rower na swiezym powietrzu
3. Bieg w zamknietym pomieszczeniu
4. Maszyna cardio - rower

Dobrze by bylo, gdybys udal sie do specjalisty. Prawdopodobnie to nic wielkiego, ale zawsze bezpieczniej gdy ktos sprawdzi.
No i nie biegaj wiecej na biezni.

moze opaska uciskowa na kostke pomoze? Ja tez tak mam moze lepiej bedzie jakbys co trening dodawal minute niz zo 3 treningi 5 min bedziesz stopniowo przyzwyczajal kostke do przeciazen i cos na stawy dorzuc :)albo jw lekarz pomorze :) narozsadniej by bylo przejsc sie do doktora .

ejj piszecie nie biegaj na bierzni to troche bez sensu zapłaciłem za nia 3tys i co mam ja wywalic przeciez bieganioe na niej jest takie same jak na powietr

iroie-ja dodawałem 5 min po tygodniu ale biegam 4 razy w tyg

jak biegam stawiam noge bardziej na palce moze to jest przyczyna

sprobuj czy przy biegach po stalej powierzchni ow ból wystepuje, jesli tak to oceń nasilenie w stosunku do bieżni.

ponadto jesli masz b. slaba kondycję a bieganie traktujesz jako formę aerobów to raczej powinien byc to szybki chód przez około 40 minut niż bieganie

kondycje miałem słaba ale teraz jest naprawde dobrze biegam 40 min i wiem ze moge wiecej ale nieche zaduzo 40 min styka


biegi po stałej powierzdchni ow mozesz jasniej (tz po płaskim)

...mialem na myśli stały grunt[płaski rzecz jasna]- w odróznieniu od ruchomej bieżni

acha zobacze ale narazie musze dac odpoczac noga i moze sie przejde do lekarza

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2010-04-23 21:47:45

Witam,
W jakich butach biegasz??Jesli biegasz regularnie polecam Ci zainteresowac sie dobraniem odpowiedniego obuwia.Odpowiednie buty moga zostac dobrane w dobrym sklepie sportowym po spradzeniu w jaki sposob stawiasz stope na powierzchni podczas biegania.niestety nie polece Ci gdzie to zrobic w Polsce bo mieszkam za granica, ale na pewno znajdziesz dobry sklep z sprzetem do biegania.
Zdecydowanie warto kupic typowe buty do biegania ,choc wydasz na nie pare zlotych wiecej to bedziesz mial wiekszy komfort oraz co nawet wazniejsze bezpieczenstwo od kontuzji

Pozostaje ci rozwiązanie proponowane jedynie przez Cartmana- DOBRE buty.
W jakimś wcześniejszym poście irytujesz się i pytasz czy masz teraz wyrzucić bieżnię za 3 tysiące. Gdybyś poszukał wcześniej nie byłoby problemu.
I tak- bieżnia jest gorszym wyborem gdy można biegać na świeżym powietrzu. Nie chce mi się nawet tłumaczyć dlaczego, bo nie lubię oczywistych spraw wyjaśniać.
Ale to nie są wyssane z palca banialuki, a twierdzenie oparte na badaniach sportowych i własnej praktyce. Żadne urządzenie pomagające, imitujące ruch itp. nie zastąpi jego realnej odmiany. Jest medycznie potwierdzone, że na bieżni mięśnie nóg oraz rdzenia działają nieco inaczej niż w trakcie realnego biegu. Owo nieco dla jednej osoby nigdy nie wyjdzie poza nieważną informację. Dla innej okaże się to po pewnym czasie problem, jako, że organizm nie LUBI imitacji i zmuszania go do wykonywania aanatomicznych prac.
Tak czy siak w kwestii kosztu rozumem Cię bo szkoda pieniędzy. Kup więc porządne buty, tak jak pisze kolega wyżej- dostosowane do sposobu stawiania stopy. Choć tu dam jeszcze radę z czasów mego ścigania się. Kup buty do tego co robisz- czyt. biegania. Fakt- warto dobrać je do sposobu stawiania stopy, ale różni się on podczas spaceru, a biegu. Dlatego dobrze byłoby niestety nastawić się na ,,przetestowanie" jakiegoś obuwia. Z czasem znajdziesz idealne dla ciebie, ale będzie to kosztować pewnie nieco nerwów i kasy. Ale warto- dla kolan, kręgosłupa, a nawet zakwasów mięśni międzyżebrowych( bardzo nie miłe).

Przyłóż też uwagę do stawiania stopy. Może przeciążasz ją nadmiernie, może masz w zbyt ruchome stawy pozwalające na niekontrolowane wahania i przesunięcia kości w obebie torebki. Staraj się biegać technicznie, lekko, bez walenia stopą w bieżnię, amortyzując stopą, a póżniej kolanem uderzenie przy zachowaniu prostoliniowości( bez skręcania nóg itp. ruchów), patrz czy w biegu nie robisz przeprostu( czy nie prostujesz nogi poza płaszczyznę czołową stawu, poza linię prostą łączonych w nim kości- nawet jeśli możesz to robiś, nie sprawia to normalnie bólu- nie rób, bardzo szkodzi).
A końcowo dla spokoju zrób sobie 1-2 tyg. od biegania i strzel wizytę u lekarza plus rtg lub usg kostki.