super katana czy dobra

co Ci to kolego daje ??

myślę, że sporo zależy też od właściwie dobranego rozmiaru, F6 spokojnie może dać 40-45 kg a Katana przy dobrej technice może dać dużo więcej. Niektórzy w luźniejszych Katanach ciskają bo przy mocno ściągniętej koszuli nie opuszczą nawet sztangi do klatki....

a co powiecie odnośnie RAGE X jak on wypada w porównaniu z kataną , super kataną czy f6 ?

wydaje mi się, że koszul inzera do titana nawet nie ma co porównywać, zdecydowanie na korzyść Titana
Rage X chyba tylko jak ktoś ma wielką siłę w ławce i bardzo ciężko mu się w koszulach ogólnie wyciska, chociaż swoją drogą rekord świata IPF z 90tki(285kg) był chyba w inzerze robiony....

ja osobiście zastrzeżeń nie mam do rage x ! dla mnie osobiście niema różnicy między rage x a f6 ! kilka istotnych różnic w "anatomi" koszulek jednak obydwie dają mi taka samą przebitkę. Tu istotną sprawą jest wytrenowanie i opanowanie sprzętu. osobiście na jednych zawodach widziałem jak gość wyciskał RAW 240 (245 nie dał rady) a w koszulce rage x 315 !!
sądzę że między rage a tytanem f6 ifury można postawić znak "=" natomiast katana to inna bajka jeśli chodzi o wyciskanie i trwałość !!

jezeli masz zamiar pierwszy raz probowac sie super katanie powinienes wziasc rozmiar wieksza bo tak jak pisza bedziesz mial najwiecej problemow z samym docisnieciem do klatki i tylko to sprawi najwiecej problemów w pierwszej fazie, natomiast w drugiej fazie musisz zacząc powaznie robic docisk do klocka, bo super katana potrafi dawac duzo wiecej niz inne koszulki - założe się że bardziej byś się zmęczył samym dociskiem do klatki niż wyciśnięciem - pozdro

DzikoJa nie miałem jeszcze na sobie superkatany-czy możesz mi powiedzieć na jakich teraz cięzarach robisz te ruchy do klocka ,o których pisałeś?

Kruszyna superke mialem na sobie dopiero 3 razy (kupilem super katane 52 a/s, musialem rozciagnac rekawki bo wchodzila ledwo na przedramiona). Przed 1 razem jednak za malo rozciagnalem rekawki i lapy dretwialy, do klocka 14cm (gdzies polowa mojego ruchu, na klocku robie ok 2 sekundowe zatrzymanie) z trudem opuszczalem 220, na 230 dawalem jako tako rade opuscic. Potem rozciagnalem jeszcze rekawki, na kolejnym treningu znowu zalozylem 220, w 1 ruchu do klocka 14cm, a w 2 kolejnych udalo mi sie opuscic do klocka 10,5cm, na 230 tez opuszczalem do klocka 10,5cm. W ostatni poniedzialek znowu wszedlem na 220, zrobilem 2 serie w 1 serii 1 ruch do klocka 10,5cm, drugi udalo sie opuscic do 7cm, w 3 ruchu uciekly mi lokcie. W drugiej serii zrobilem 3 ruchy na 220.
Generalnie dosc mocno oporuje mimo ze nie sciagam z przodu za mocno, do tego trzeba mocno pilnowac lokci, no i troche mi sklada mostek i mam problemy z utrzymaniem glowy na lawce. Jak narazie opuszczalem nie wiecej niz 7cm nad klatka, a z tego co slyszalem najgorzej jest te 2-4 cm nad klatka. Trzeba bedzie powoli zmniejszac klocek i probowac robic blizej klatki. Mam nadzieje ze do PP uda sie cos opuscic (i wycisnac).

Dziko-A nie za mała dla Ciebie ta koszula?Ja w fazie ostrego treningu trenowałem już w katanie 56 a/s.Wyciskałem już wtedy 340 kg ,ale warzyłem też kosmicznie 163 kg.

Podejrzewam ,ze waga nasza jest podobna i Ty cisniesz w 52?No na dzień dzisiejszy warzę 153,2 kg i myslę o koszuli 54 a/s.Nie myślałes zmienić na większą?Pozdrawiam.

Zmieniony przez - kruszyna30 w dniu 2010-04-25 09:05:51

jak ty sie krusyzna w to zmieścisz ja waze ok 122 kg i sie zastanawiam czy s katana 52 nie bedzie za mała