Sama uważam,że kociół popełnił w swojej hitorii wiele błędów. (Chociażby inkwizycja), nawracanie poprzez zabijanie w dawnych czasach. Pedofilia to też, coś co w ogóle nie powinno mieć miejsca. Uważam, że kościół sam od siebie odpcha wiernych. Np. telewizja trwam pokazująca przystanek woodstock, jak zło i Jurka Owiaska. Brakuje mi też księży z powołaniem, takich jakich widzimy w filmach. Księży, do których człowiek mógłby przyjść, porozmawiać. Też nie do końca rozumiem i być może akceptuję przykazania kościelne. Bo ich Bóg nie wymyślił, wymyśili je ludzie.
Jednak co by się działo bez kościoła? To w sumie jedyna instytucja, która broni norm etycznych, zasad moralnych, jak żadna inna. Może ma trochę przestarzały sposób patrzenia na pewne sprawy, może ktoś się z polityką kościoła nie zgadzać. To nie zmienia faktu, ze kościół stoi na straży takich warotści, jak przyjaźń, rodzina, miłość, życie, pokój.
Olo nie zmieniaj fryzury,bo stracisz fanów salamistów.
A ta ozmowa o JAcksonie nasunęła mi co innego na myśl. Kiedyś to jednak była mzyka lata 60, 70, 80, nawet 90, na których ja się wychowałam. Biorąc po uwagę nawet zywkły popik to te pkiosenki coś w sobie mają, jakieś klimatyczne. A na czym mają się wychowac dzisiejsze dzieciaki? Na Lady zGadze?
Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-04-11 10:38:46