...
Napisał(a)
To juz wszystko zalezy od tego jak to sobie przyrzadzisz. Ja od stycznia wymyslilem juz tyle przepisow na piersi z kury indyka wolowine ze nawet tego nie zlicze. Najwazniejsza roznorodnosc i aromatyczne ziola bo nienawidze jesc suchego wiora z kury heh a jem kg miesa dziennie.
...
Napisał(a)
15 lat to robi wrazenie, jak niema masy to pewnie jest jakosc przynajmniej, prawda?...
zreszta czy gdziekolwiek twierdzilem ze okazyjne palenie szkodzi? nie, ale podejscie lufa zawsze po treningu to jest pomysl jakiegos sezownowca-blokera-junkiesa i tyle w temacie.
skream - hehe dokladnie, jak sie upale to zawsze wymyslam jakies cuda do zarcia i czysta micha to ma niewiele wspolnego ale jak pisalem od czasu do czasu czemu nie, trzeba i dobrze zjesc i miec cos z zycia
zreszta czy gdziekolwiek twierdzilem ze okazyjne palenie szkodzi? nie, ale podejscie lufa zawsze po treningu to jest pomysl jakiegos sezownowca-blokera-junkiesa i tyle w temacie.
skream - hehe dokladnie, jak sie upale to zawsze wymyslam jakies cuda do zarcia i czysta micha to ma niewiele wspolnego ale jak pisalem od czasu do czasu czemu nie, trzeba i dobrze zjesc i miec cos z zycia
...
Napisał(a)
maslovt - to daj cos na ta kure, bo nie moge juz patrzec na to cholerstwo 2 razy na tydzien zjem to max, inaczej owoce morze, wolowina (steki, pieczenie) i baranina - w miejscu w ktorym mieszkam mam spory wybor.
ps. na cholere ci kilo miesa skoro twierdzisz ze slabo u ciebie z masa? skad takie zapotrzebowanie? 2,3-3 na kg masy przy sw wiecej ci nie potrzeba
jezeli faktycznie tyle jesz to obciazasz nerki niepotrzebnie i zakwaszasz organizm
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-10 02:20:13
ps. na cholere ci kilo miesa skoro twierdzisz ze slabo u ciebie z masa? skad takie zapotrzebowanie? 2,3-3 na kg masy przy sw wiecej ci nie potrzeba
jezeli faktycznie tyle jesz to obciazasz nerki niepotrzebnie i zakwaszasz organizm
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-10 02:20:13
...
Napisał(a)
Tylko ze do tej pory nikt nie potrafil mi podac badan na ten temat...moze ty bedziesz pierwszy? Czy slyszales od kolegi kolegi?
Co jest bardziej prawdopodobne (choc tez badan nie mam) to wzrost estrogenu, spadek testa to czysta spekulacja.
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-10 02:34:39
Co jest bardziej prawdopodobne (choc tez badan nie mam) to wzrost estrogenu, spadek testa to czysta spekulacja.
Zmieniony przez - Scorpio93x w dniu 2010-04-10 02:34:39
...
Napisał(a)
scorpio dobrze prawi odnosnie palenia dzien w dzien po silce . kvrwa - sick shit !
ale ogolnie sam tak mialem za malolata . jaranie dzien w dzien i myslalr ze za hvja juz nie zrezygnuje z palenia nigdy . dzis poszlem na basen 30 min pozniej trening wyplukiwanie glikogenu i na koniec 40 min interwalow . kvrwa jestem z***any i jedyne o czym myslalem w drodze do domu to zeby przyjiebac kreatyne i wypic szybko bialko . 10g suszu sobie lezy juz od jesieni na stole inawet nie tykam bo mi sie nie chce . treningi TO JEST TO . dieta , suple , regeneracja , edukacja o dopingu . wiadomo przeciwnikiem palenia nie jestem , ale kvrwa caly czas to juz przesada . ale jak mowie sposob myslenia zmienia sie z wiekiem . a temu palaczowi z tematu zycze zdrowia . pal jak lubisz i tyle . u mnie to byl taki problem ze po paru latach palenia zmienila sie diametralnie sytuacja i po jaraniu zanikal apetyt i ogolnie zaczolem miec wstret do zarcia tak samo jak przy naduzywaniu alko . kvrwa . czasem jak palilem zalozmy 5 gram tak srednio na dwa dni przez tydzien to potrafilem prawie ze nic nie jesc , co bylo tez powodem ze odbilem od tematu . jedynie co to browar wchodzil
ogolnie : panie , daj pan spokoj . nie ma to jak zdrowy tryb zycia . kvrwa az jest lepsza motywacja do dzialania i odslaniaja sie powazniejsze perspektywy o ktorych wczesniej nie myslelismy bo bylismy za mocno zajiebani zeby wziasc sie w garsc .
okazjonalnie - jak najbardziej polecam kazdemu , nawet swoim starym i siostrze hehe
ale ogolnie sam tak mialem za malolata . jaranie dzien w dzien i myslalr ze za hvja juz nie zrezygnuje z palenia nigdy . dzis poszlem na basen 30 min pozniej trening wyplukiwanie glikogenu i na koniec 40 min interwalow . kvrwa jestem z***any i jedyne o czym myslalem w drodze do domu to zeby przyjiebac kreatyne i wypic szybko bialko . 10g suszu sobie lezy juz od jesieni na stole inawet nie tykam bo mi sie nie chce . treningi TO JEST TO . dieta , suple , regeneracja , edukacja o dopingu . wiadomo przeciwnikiem palenia nie jestem , ale kvrwa caly czas to juz przesada . ale jak mowie sposob myslenia zmienia sie z wiekiem . a temu palaczowi z tematu zycze zdrowia . pal jak lubisz i tyle . u mnie to byl taki problem ze po paru latach palenia zmienila sie diametralnie sytuacja i po jaraniu zanikal apetyt i ogolnie zaczolem miec wstret do zarcia tak samo jak przy naduzywaniu alko . kvrwa . czasem jak palilem zalozmy 5 gram tak srednio na dwa dni przez tydzien to potrafilem prawie ze nic nie jesc , co bylo tez powodem ze odbilem od tematu . jedynie co to browar wchodzil
ogolnie : panie , daj pan spokoj . nie ma to jak zdrowy tryb zycia . kvrwa az jest lepsza motywacja do dzialania i odslaniaja sie powazniejsze perspektywy o ktorych wczesniej nie myslelismy bo bylismy za mocno zajiebani zeby wziasc sie w garsc .
okazjonalnie - jak najbardziej polecam kazdemu , nawet swoim starym i siostrze hehe
ziomus polej ,jordan gouda jordan gouda wodna wodna wodna wodna zbliza sie koniec chlodna bomba bomba bomba - k***A ZASNOLEM !
...
Napisał(a)
ogolnie z wami sie zgodze,czeste jaranie moze doprowadzic do uzaleznienia jednak w moim przypadku nie jest to mus lecz wlana wola poprostu to lubie tak samo jak silke, a nie jest tak i nigdy nie bedzie ze wole isc zajarac niz isc pocwiczyc poprostu lacze przyjemne z pozytecznym ale nigdy nie musze wybierac co jest wazniejsze, temat jest do osob ktore pala lub kiedys palily a nie prawily moraly na temat szkodliwosci thc na psychike a nawet nie wiedza co to jest z wlasnego doswiadczenia bo przez takich durniow ktorzy nie maja pojecia co to jest jest nielegal w polsce ale jakby byl marsz wyzwolenia koksow w aptekach bez recepty to tez byscie poszli hehehe pozdrowki
...
Napisał(a)
Kiedyś jak dośc często paliłem zdarzało mi się iśc na trening po porannym paleniu.Wtedy na kungfu chodziłem, to po takim czymś na treningu byłem trochę przymulony.Ale dawałem rade.Czasem też poszedłem na siłkę po paleniu.Jakoś tak bardzo nie odcuzwałem skutków.Nieprzychodziłem na te treningi zjarany czy coś tylko jak już faza mnie puściła.Chociaż wtedy byłem na takim etapie że cały czas już się taki lekko zjarany czułem.Poprostu za często,i za dużo.Większośc osób któe znałem i zajęły się bardziej jakimś sportem to akurat nie paliły wcale jeśli paliły kiedykolwiek.A osoby które zaczęły palić to były prawie codziennie spalone i nieutrzymywały żadnej aktywności fizycznej.To znacznie utrudnia trenowanie czegokolwiek.Trzeba mieć silną wolę żeby się do czegoś zmusić.
...
Napisał(a)
Scorpio stosuj marynaty i ziola bo to podstawa zebys cokolwiek jeszcze zjadl. W jeden dzien przygotuj mieso zamarynuj a dopiero na drugi griluj. To powinno pomoc. :)
...
Napisał(a)
pale i cwicze i nie piszcie GLUPOT BO SIE SLABO robi
siedze w tym z 7 lat
najwazniejsze by myslec i zarabiac pieniadze i caly czas sie uczyc
a nie stac w bramie
i palic
to jest tak wlasnie
siedze w tym z 7 lat
najwazniejsze by myslec i zarabiac pieniadze i caly czas sie uczyc
a nie stac w bramie
i palic
to jest tak wlasnie
Poprzedni temat
d-zine , z czym połączyć ?
Następny temat
Funkcje seksualne i nie tylko. Wasze opinie
Polecane artykuły