Dziennik Cokty - HOME WORKOUT

NIe wiem, odpisalem na twoj ostatni post

NIe wiem, odpisalem na twoj ostatni post


Określ dokładnie bo nie wiem jak Twoją radę zrozumieć.

Pisales ze chcesz zrobic ostatnia serie z okreslonym ciezarem max powtorzen. Ja odpisalem zebys tak nie tobil, bo nie robi sie do zalamania. Lepiej zrob z mniejszym ciezarem zaplanowana ilosc powt. i doloz na nastepnym treningu, niz masz robic te 20x 50 kg..

Ale ja to pisałem odnośnie skos, a Ty wyjeżdżasz z wl. Dobra, a więc zostawię skos stałym ciężarem w 3 seriach.

Ale co to za roznica czy skos czy wl? Wazna jest idea.
Znowu nie zrozumiales, mozesz robic progresje z serii na serie, ale nie rob do upadku miesniowego

Tylko że ja nie mogę robić progresji bo nie mam więcej obciążenia, mam 2 sztangi na jednej są dwa talerze po 20, a na drugiej jest dzięsięć talerzy po 2 kg, więc progres mogę dawać tylko na wl, siady, ciąg....

Przemyślałem sprawę co do WL i zacznę ćwiczyć metodą "12/10/8" tak jak poradził mi snake. A więc na jutrzejszym treningu będzie to wyglądać tak:
50kg x 12, 54kg x 10, 58kg x 8

Jestem przekonany że dam radę, a jak nie, to zaczniemy od 46 kg w czwartek, aż w końcu dojdę do 62kg x 12

Tylko rób tak żebyś miał zapas chociaż 1 powtórzenia.

Sie wie, szefie

Zresztą napisałem, że jeśli dojdzie do upadku mięśniowego, to zacznę na następnym treningu od 46kg w górę - tu będzie zapas na pewno.

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-04-05 15:52:16

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-04-05 15:53:19

TRENING 6.04.2010
czas trwania treningu: 1h 10 min

klatka, barki, triceps (+ brzuch)
Wyciskanie sztangi w leżeniu 46kg x 12 50kg x10 54kg x 8 62kg x 6
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej 23kg 2s x 12 12/12

Wyciskanie sztangi zza głowy 23kg 3s x 12 12/12/12
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 23kg 3s x 12 12/12/12

Wyciskanie francuskie sztangi w staniu 21kg 3s x 12 12/12/12

Spinanie kolan w leżeniu 3s x 15 15/15/15
Skłony boczne z hantlem (7kg) 3s x 15 15/15/15


Dzisiaj skupiłem się głównie na klacie. Zrobiłem cztery serie, co seria 4 kilo więcej, i wynik ostatniej pozytywnie mnie zaskoczył. W poniedziałek na szkolnej siłce wezmę na rekord - musi być co najmniej 70 Przy barach szło ciężko, czyli serie dobrze weszły, bo czułem zmęczenie w barkach. We francuzie zmieniłem gryf na krótszy, i mimo że wchodzi tylko 21 kg, to lepiej czuję prace mięśni niż przy tych 23. Co do brzucha to lajcik - od następnego tygodnia do każdej serii po dwa powtórzenia więcej.



Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-04-06 17:06:02