Karnityna, Aakg, Magnez w ampułkach

kamica po witaminie c, ciekawe co na to Pauling i Cameron, ktorzy czasami stosowali ponad 50g witaminy c i zaden nie narzekal na nery, a Pauling nigdy nie schodzil ponizej 15g dziennie
koncerny nie beda przesadnie reklamowac czy wykorzystywac w swych produktach witaminy co, bo to tylko zaszkodzi sprzedazy innych, duzo drozszych produktow
te wszystkie badania dowodzace szkodliwosci witaminy c sa tak samo prawdziwe jak i te o dhea - swego czasu same pozytywne wyniki badan, az do czasu gdy przemysl farmaceutyczny zauwazyl niebezpieczenstwo plynace z wlasciowsci substancji tanich i niemozliwych do opatentowania
w latach 80 badania nt dhea wskazywaly wzrost poziomu estrogenu, androstendionu, igf-1, poprawe samopoczucia, az tu nagle w drugiej polowie lat 90 pojawily sie badania stwierdzajace, ze dhea powoduje depresje, zwieksza insulinoopornosc i podnosi tylko androstendion i w ogole jest nic nie warte
Wypowiedz Linusa Paulinga:
"W 1970 roku opublikowana została moja książka "Witamina C i przeziębienia". Podjęto wówczas wiele badań klinicznych, które polegały na podawaniu 1g witaminy osobom w różnym wieku przez 6-12 tygodni. Z 38 opublikowanych prac aż 37 potwierdziło korzystne działanie witaminy. Osoby przyjmujące witaminę C, znacznie rzadziej zapadały na choroby grypopodobne niż ci, którzy przyjmowali placebo."

tu masz dowod na to, ze witamina c to nie placebo

Lions nie daj sie mamic chlopie

Biniu No niezgodze sie bo jesli wczesniej brało sie witamine C w tabletkach a teraz kupuje sie soki i je owoce to własnie zamieniamy suple na zywnosc i to jest dobry kierunek a nie odwrotnie.Co do wiekszych dawek prubuje poczytac głównie chodziło mi o kamienie nerkowe.Moze tak byc ze małe dawki nic niedaja a trzeba stosowac wieksze dłuzej.Magnez tez mozna zastapic z jedzenia kakao czekolada itp .A tendencja jest unas taka ze bieze sie tabletki bo wiekszosc ludzi sie żle odzywia i zamiast .Zacznijmy od tego ze według najnowszych danych firmy farmaceutyczne najlepiej sie rozwijają w Polsce i najwiecej zarabiaja w całej EU.Spowodowane to jest tragicznym stanem słuzby zdrowia i reklamom namawiajacym by leczyc sie samemu i jakie to cudowne srodki kazdy moze kupic.


Zmieniony przez - LIONS w dniu 2010-04-01 10:26:27

Nie kłóćmy się co szkodzi czy nie, tylko lepiej konkurs zorganizować ::)

LIONS
w zdaniu

nie zamieniamy suplementow na zywnosc

mialem na mysli glowny kierunek oraz to co napisalem ponizej


no chyba ze ktos dotad odzywial sie wylacznie proszkami i tabletkami


inna sprawa


Magnez tez mozna zastapic z jedzenia kakao czekolada itp

dostarczajac morze np kalorii

np
Chocolate, dark, 70-85% cacao solids

zawiera w 100g

Magnesium, Mg mg 228

do dziennego polecanego potrzeba zatem 200 g

co daje
2x Energy kcal 598

czyli polowe zapotrzebowania dziennego na kalorie

To jest właśnie też problem - by zaspokajać zapotrzebowanie na substancje odżywcze, trzeba by często dostarczać morze kalorii... Ale może wróćmy do właściwego tematu? :P

ale w przypadku magnezu jestesmy w temacie :)

shot czy 2 tabliczki czekolady

Pytanie retoryczne :P

ja lubie ciemna czekolade - ale niewielkie jej ilosci nie sluza mi jako zrodlo magnezu

hah no własnie z magnezem jestesmy w temacie zgadzam sie to kupe kalorio ale z drugiej strony to mnie dziwi az taka wielka dawka magnezu dla kogo ona przydatna rozumiem jeszcze te magnez forte co ostatnio wyszło ale ten shot magnezowy?

Ostatnio natknęłam się na stronkę ,gdzie gość dr zalecał dla 70kg mężczyzny 700mg Mg.
Gorzka czekolada ma jeszcze moje ulubione tłuszcze nasycone. Orzechy brazylijskie mają sporo magnezy i selenu oraz mało kalorii

Zmieniony przez - Maniek_M w dniu 2010-04-01 13:43:24