Nie jestem wariatem...Jestem Helikopterem...
http://www.youtube.com/watch?v=sBFZICZUuxY
...
Napisał(a)
Chlopaki gdzie mozna zobaczyc tę walke...nigdzie nie moge znalesc i tę wawrzyka z wczorajszej nocy? na YTube nie ma :(
...
Napisał(a)
Walka typowa dla Władka, dużo szachował aż w końcu w 12 rundzie to stał reprymendę od Emanuela i przyspieszył. Nie powiem że nie byłem w lekkim szoku po tym jak zobaczyłem Champersa usuwającego się bez życia na matę. Ten lewy wydawała się nijaki ale jednak był druzgocący w skutkach dla Amerykanina. Brawa dla Klitschki jeszcze raz za skuteczność, rozegrał kolejną walkę znakomicie taktycznie i wyśmienicie wykorzystał swoje warunki fizyczne. Szczerze mówiąc to zawiodłem się na Eddiem...Nie potrawił zagrozić Klitschce nawet raz. Nawet nie wyprowadził go z równowagi tymi nieczystymi zagrywkami. Walka nie za efektowna jak większość walk Władka ale jak zwykle efektywna. A typując najbliższego rywala to wydaje mi się ,że jedynie David Tua, ale jedynie w bardzo dobrej dyspozycji jest w stanie zagrozić Władimirowi, Tua nigdy nie był na deskach jest niesamowicie odporny na ciosy i wykorzystuje swoją brutalną siłę. Jedynym i największym jego minusem jest niski wzrost. Tylko trzeba sobie zadać pytanie ile jeszcze zostało ze starego Tuy. Władek może z nim walczyć jak Lewis czyli dystans, dystans i jeszcze raz dystans. Chociaż Lennox wyłapał kilka petard od Davida, myślę że po takich ciosach Klitschek mógłby się zachwiać. Solis ma ogromny talent i potencjał ale facet jest zapasiony, nie dba o siebie teraz waży jakieś 122kg a to jest śmiech na sali. Władek obił by go jak psa... Haye się pewnie obsra już po same pięty przed Władkiem i zrezygnuje całkowicie z walki z nim a nasz Tomek.... no nie widzę tego po prostu na pewno byłbym całym sercem za naszym rodakiem ale realne szanse wygrania Tomka z Klitschko był by na prawdę nikłe... Myślę ,że Władimir może ,jeszcze siedzieć na tronie HW dobre 3-4 lata, nie widzę w pobliżu nikogo kto mógłby mu realnie zagrozić...
PS dzięki za linka do walki panowie!
sermatys oglądaj póki jeszcze linki działają
http://www.bokser.org/content/2010/03/21/012449/index.jsp
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-03-21 09:18:39
PS dzięki za linka do walki panowie!
sermatys oglądaj póki jeszcze linki działają
http://www.bokser.org/content/2010/03/21/012449/index.jsp
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-03-21 09:18:39
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
...
Napisał(a)
Dzieki...sog..jarzynek
Nie jestem wariatem...Jestem Helikopterem...
http://www.youtube.com/watch?v=sBFZICZUuxY
...
Napisał(a)
http://www.bokser.org/ tu jest cała walka plus "zejście" Dzielnego Eddiego
( dla leniwych ostatnie runda )
walka była dziwna , bujał się z Eddiem te 12 rund jak by specjalnie żeby trochę widowiska zrobić , jak by było to zaplanowane dokładnie , potem pyk i po wszystkiemu
Albert ma takie szanse jak Dzielny Eddie
swoją drogą to młodszy z braci ma przed sobą jeszcze z 3 do 5 lat boxowania i jak starszy się wycofa i zluzuje pas (bo raczej nikt mu go nie odbierze)to może dojdzie do unifikacji WBC,WBA,WBO,IBF,IBO
( dla leniwych ostatnie runda )
walka była dziwna , bujał się z Eddiem te 12 rund jak by specjalnie żeby trochę widowiska zrobić , jak by było to zaplanowane dokładnie , potem pyk i po wszystkiemu
Albert ma takie szanse jak Dzielny Eddie
swoją drogą to młodszy z braci ma przed sobą jeszcze z 3 do 5 lat boxowania i jak starszy się wycofa i zluzuje pas (bo raczej nikt mu go nie odbierze)to może dojdzie do unifikacji WBC,WBA,WBO,IBF,IBO
...
Napisał(a)
Oglądam już chyba 10 raz ko klitschki i się nie mogę nadziwić. Cios wydaje się w ogóle bez siły, a taki efekt
Fajne 3 powtórki od 4:21
Ogólnie walka nudna, dobrze, że nie usnąłem przed końcem
Wg mnie sosnowski nie ma szans z bratem
Zmieniony przez - dijkstra w dniu 2010-03-21 17:34:39
Fajne 3 powtórki od 4:21
Ogólnie walka nudna, dobrze, że nie usnąłem przed końcem
Wg mnie sosnowski nie ma szans z bratem
Zmieniony przez - dijkstra w dniu 2010-03-21 17:34:39
...
Napisał(a)
niestety ale raczej nie ma mocnych na braci K teraz. co do szans tuy to ja bym go nie skreślał bo władek gubi się w walkach z puncherami a jeżeli wyłapie od tuy tak jak od petera to już nie wstanie, z tym że najprawdopodobniej nie popełniłby takiego błędu i spokojnie obił tuę z dystansu, za to na eddim też się zawiodłem, liczyłem że jednak coś pokarze, sprawi trochę problemów a tu dupa, schował się do skorupy i jechał na przetrwanie widać było że jak wyłapał parę lewych to już wiedział że to nie dimitrenko a jak wjechał prawy co mu się nogi ugięły to już totalnie stracił zapał.
...
Napisał(a)
Bokserzy typu Chambers są zmorą Valueva, ale dla Kliczków są idealnymi przeciwnikami. Najtrudniejszym rywalem na dzień dzisiejszy dla Kliczków byłby Valuev, który ma wszelkie atuty, aby wygrać(wyższy, ma cios, odporny), ale ten nie chce walczyć. Jeśli nie Valuev albo jakiś inny dobry 195+ cm, to tylko bokser pokroju Tuy, który jednym ciosem może znokautować. Technicy typu Povetkin, Chambers, Adamek mogą liczyć tylko na duuuży fart.
...
Napisał(a)
Wklejam teksty z bokser.org jednego z użtwkowników Forum o Davidzie Tua
"Dokładnie - śmieszą mnie teksty że Tua to zbawienie HW i bat na Kliczków
Nigdy nie był bokserem wybitnym z najlepszymi przegrywał w nie najlepszym stylu. Był tylko bardziej widowiskowy niż inni bokserzy tej klasy- ogólnie cenię go ale mistrzem na miare Lennoxa nigdy nie miał szans być. Tytuł mistrza owszem mógł zdobyć ale obronić go to miał szansę 2-3 razy. Tua nie walczył z nikim poważnym od 7lat a w ostatniej walce z wyśmiewanym przez wszystkich rahmanem był wyraźnie gorszy a do tego leżał na dechach, sędziowie bardo mu pomogli."
kuba999910 - moim zdaniem nie masz racji - Tua nigdy nie miał przyspieszenia jak Tyson - a bracia Kliczko są od niego szybsi- więc frontalny atak na Kliczkę wyglądał by komicznie. Jedyna taktyka dla tuy to cierpliwa walka w równym tempie i czekanie na okazję - Tylko czy jego łeb to wytrzyma. Kondycję zawsze miał na 12rund. Rozważam tylko teoretycznie bo w najlepszym przypadku Tua z Kliczkami wypadnie tak jak z lennoxem w gorszym tak jak za amatorki z Savonem. Jednym słowem walka Tuy z Kliczkami skończy się pokazem bezradności i niezręczności.
ewiss32- to czy b.Kliczko są wybitni to temat na inną dyskusję. Chodzi mi o to że Tua przez wielu na tym jest wymieniany obok Lewisa,Holego itd a niestety to co pokazywał w ringu pozwala postawić go na równym poziomie jak Rahman. Tua mógłby zagrozić Kliczkę ale tylko w zapasach.:). Tua budzi wielu sympatię i tworzą się o nim mity tak jak wśród polskich kibiców mity o Gołocie. Co do przegranych - to racja że nie dostawał KO ale z Lennoxem wyglądał jak miś fajtłapa i nie wiem czy taki Shannon Briggs co dostał ciężkie KO ale zmusił do bójki Lewisa rzucając go na liny nie wypadł lepiej. Mawrovicz też przegrał na punkty ale wypadł bardzo dobrze a Tua człapał wyłapywał proste na ryj i był zupełnie bezradny,
Co do przekrętów o których piszesz to raczej sędziowie pomagali Tule w dwóch walkach z Rahmanem. Jednym słowem parę lat temu Tua miał szanse pokonać Kliczków tak jak obecnie ma powetkin czy Chambers a obecnie ma sporo mniejsze niż oni
http://www.bokser.org/content/2010/03/22/085137/index.jsp
Zupenie nie wiem czemu Tua ma pokonać Kliczków,z kim ona walczył w przeciagu 7 lat.On nawet rahmana starucha nie mógł pokonać.
Tylko Valuev ma szanse i Solis,patrzcie na rekordy i z kim Tua walczył i kogo on wogóle pokonał ?
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-03-22 15:46:15
"Dokładnie - śmieszą mnie teksty że Tua to zbawienie HW i bat na Kliczków
Nigdy nie był bokserem wybitnym z najlepszymi przegrywał w nie najlepszym stylu. Był tylko bardziej widowiskowy niż inni bokserzy tej klasy- ogólnie cenię go ale mistrzem na miare Lennoxa nigdy nie miał szans być. Tytuł mistrza owszem mógł zdobyć ale obronić go to miał szansę 2-3 razy. Tua nie walczył z nikim poważnym od 7lat a w ostatniej walce z wyśmiewanym przez wszystkich rahmanem był wyraźnie gorszy a do tego leżał na dechach, sędziowie bardo mu pomogli."
kuba999910 - moim zdaniem nie masz racji - Tua nigdy nie miał przyspieszenia jak Tyson - a bracia Kliczko są od niego szybsi- więc frontalny atak na Kliczkę wyglądał by komicznie. Jedyna taktyka dla tuy to cierpliwa walka w równym tempie i czekanie na okazję - Tylko czy jego łeb to wytrzyma. Kondycję zawsze miał na 12rund. Rozważam tylko teoretycznie bo w najlepszym przypadku Tua z Kliczkami wypadnie tak jak z lennoxem w gorszym tak jak za amatorki z Savonem. Jednym słowem walka Tuy z Kliczkami skończy się pokazem bezradności i niezręczności.
ewiss32- to czy b.Kliczko są wybitni to temat na inną dyskusję. Chodzi mi o to że Tua przez wielu na tym jest wymieniany obok Lewisa,Holego itd a niestety to co pokazywał w ringu pozwala postawić go na równym poziomie jak Rahman. Tua mógłby zagrozić Kliczkę ale tylko w zapasach.:). Tua budzi wielu sympatię i tworzą się o nim mity tak jak wśród polskich kibiców mity o Gołocie. Co do przegranych - to racja że nie dostawał KO ale z Lennoxem wyglądał jak miś fajtłapa i nie wiem czy taki Shannon Briggs co dostał ciężkie KO ale zmusił do bójki Lewisa rzucając go na liny nie wypadł lepiej. Mawrovicz też przegrał na punkty ale wypadł bardzo dobrze a Tua człapał wyłapywał proste na ryj i był zupełnie bezradny,
Co do przekrętów o których piszesz to raczej sędziowie pomagali Tule w dwóch walkach z Rahmanem. Jednym słowem parę lat temu Tua miał szanse pokonać Kliczków tak jak obecnie ma powetkin czy Chambers a obecnie ma sporo mniejsze niż oni
http://www.bokser.org/content/2010/03/22/085137/index.jsp
Zupenie nie wiem czemu Tua ma pokonać Kliczków,z kim ona walczył w przeciagu 7 lat.On nawet rahmana starucha nie mógł pokonać.
Tylko Valuev ma szanse i Solis,patrzcie na rekordy i z kim Tua walczył i kogo on wogóle pokonał ?
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-03-22 15:46:15
...
Napisał(a)
cezi nikt nie pisze że tua wygra z kliczkami, napisałem że nie przekreślałbym go definitywnie ze względu na mocny cios i tyle (ktoś taki zawsze ma szansę z młodszym z braci), a dalej że najprawdopodobniej władek nie dał by się trafić i obiłby tuę z dystansu (pewnie by się przed czasem skończyło) tua żadną nadzieją być nie może bo raz że jest już za stary a dwa że faktycznie jest trochę przeceniany. Co do valujewa to nie wierzę żeby zdziałał cokolwiek przeciwko kliczkom, za wolny i za statyczny, za to solis gdyby nie był leniwym grubasem to kto wie bo talent i warunki ma ale porównaj sobie jak jest zbudowany a jak bracia k
...
Napisał(a)
Jaaaa *******e Cezi1987 władco, znawco i największy mędrcu na SFD. Właśnie gdzie ktoś napisał ,że Tua go pokona?! Ja napisałem ,że w dobrej dyspozycji byłby wstanie zagrozić Władkowi. Dla ciebie gościu Tua jest nikim tak samo jak Tyson ale na ten temat z tobą już nie toczę żadnych dyskusji bo nie ma to dla mnie żadnego sensu... Tua to zupełnie inna liga niż Lennox fakt i nie staram się tych zawodników nawet obok siebie stawiać. Z Rahmanem walczył po raz drugi w 2003 i wtedy Rahman ani nie był staruchem człowieku, bo miał wówczas 31 lat! Ani też nie był wcale wyśmiewany przez nikogo... David przewrócił się bardziej z tego powodu że źle stał na nogach a nie po ciosie w drugiej walce z Hasimem, walka była bardzo wyrównana i wynik mógł iść w każdą stronę. Radze ci obejrzeć kilka walk Tuy a później pisz mój drogi ,że nic nie osiągnął! Widziałeś chociażby całą walkę z Ibeabuchim?! Masakrę na Ruizie, Oquendo, Maskaevie, Moorerze???. Tua był zabijaką i wydaje mi się ,że jeszcze sporo ze starego Tuy zostało w nim. Fakt Tua nie jest super technikiem ale swoją siłą fizyczną po prostu niszczy. Jeżeli trafił by Władimira który ma wątpliwą szczękę to było by po zawodach. Nawet obecny Tua ma szanse wygrać dosłownie z każdym w HW!!! David ma 37 lat i moim zdaniem jeżeli chce walczyć z Klitschkami to do końca tego roku powinien taką walkę stoczyć… Valuev ma szanse?! Ten ograniczony technicznie ogromny worek do obijania?! Obaj bracia obili by go bez większych problemów. . A na Solis tak ma talent i robi postępy z walki na walkę ale na obecną chwilę też może sobie pomarzyć… na pewno wygra z Klitschkami jak wejdzie ze swoimi 122kg do ringu oj na pewno . Tak cezi tak, Tua jest, nikim w boksie i nikogo znaczącego nie pokonał masz racje drogi kolego
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Poprzedni temat
Kalendarz zawodów na rok 2010/2011
Następny temat
Chcą mnie pobić... ;/
Polecane artykuły