Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no to juz masz odpowiedz na swoje pytanie 9h snu na dwa dni, kofa na oslabiony organizm, pamietaj o regeneracji
owe konowaly scisle wspolpracuja z firmami farmaceutycznymi i producentami lekow i szczepionek i te 'nowe' choroby sa im dobrze znane
gdzies czytalem artykul ze to firmy farmaceutyczne robia lek albo szczepionke potem na podstawie przeciwcial czy czegos tam robia bakterie ktore w dziwny sposob dostaja sie do srodowiska
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Barto trochę to brzmi jak teoria spiskowa dziejów. Ja czytałam natomiast, że wojsko w tajnych laboratoriach produkuje broń biologiczną i mutuja tam wirusy i bakterie i potem one przypadkiem się wydostają z tych laborat6oriów i zaczynaj mutować w sposób niekontrolowany.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A wiesz co? Zrob sobie przerwe po prostu Ja mam tak, ze jesli trenuje na pelnych obrotach, w pewnym momencie wypalam sie i calkowicie opadam z sil... Do tego stopnia, ze nie mam sily do pracy na rowerze dojechac W tym momencie kilka dni przerwy i MOC wraca
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Marta, jutro mam urlop i nie pójdę na trening, a sobota i niedziela to wyjazd więc też nie będe trenowac. Myślisz, że 3 dni starczy? A w ogóle wczoraj taki progres w ciężarach zrobiłam i dałam radę trenować.
Mam dzisiaj tak potworne zakwasy w nogach i dupie, że nawet jak siedzę i nic nie robię to mnie wszystko boli...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bartoo w zeszła środę poszłam na zwolnienie lekarskie z powodu bliżej nieokreślonej infekcji krtani - skrzeczałam jak żaba, a czasm nawet głos zupełnie traciłam - dostałam 3-dniowy antybiotyk, który by konia rozłożył na łopatki i brałam go do piątku. Przez te 3 dni praktycznie non stop spałam, antybiotyk sprawiał, że musiałam sie położyć i zdrzemnąć, bo tak czyłam się zmęczona. W sobotę i niedzielę już nie brałam antybiotyku, siedziałam w domu, poza wypadem na egzamin. W poniedziałek poszłam do pracy i na siłownię. Tak wyglądała moja przerwa. Trwała od wtorku zeszłego tygodnia, do poniedziałku tego tygodnia.