F1 - Grand Prix Bahrajnu (sezon 2010)

przerażają mnie te różnice czasowe
będzie burdel z tego

HRT raczej jest skazany na dwa ostatnie miejsca,ale za to szykuję się ostra walka pomiędzy Lotusem a Virginem

Chandhok jeszcze jutro namiesza w czołówce wyścigu - gdy spowoduje wjazd na tor SC

Nie zdziwił bym się,jakby ktoś coś odyebał.Liczę na pierwszy zakręt - więcej bolidów,to więcej szans na atrakcje A SC mógłby wyjechać - przynajmniej zobaczyłbym jak na torze prezentuję się SLS AMG

Też chciałbym zobaczyć SLS'a Oby tylko nie za sprawą Roberta :D

Btw: ten Bruno Senna to jakaś rodzina legendarnego Senny? :D

Pewnie że tak, Jego siostrzeniec

Wyniki wyścigu





Alonso w pierwszym starcie w bolidzie Ferrari wygrywa wyścig, ale kto wie co by było, gdyby awarii nie uległ bolid Vettela, który nota bene okazał się największym pechowcem tego wyścigu.

Kubica nieźle, ale mogłoby byc lepiej, gdyby Sutil po zamieszaniu związanym z dymem pochodzącym z bolidu Webbera nie podejmował szalonej próby wyprzedzenia Roberta w drugim zakręcie...

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-03-14 15:31:26

Pippo ja do pechowca Vettela bym dodał Kubice. Pech i to jak często gęsto musi być to Polak. No jak dalsze GP będą takie nieprzewidywalne to nasz Typer będzie miał ciekawe wyniki Myślę ze jakby nie było tej akcji z dymem to Robert śmiało by mógł się uklasować na 9-8 pozycji.

Webber puścił bąka, którego Kubica na klatę przyjął i aż nim obróciło


A na poważnie, to Kubica ma pecha, jak nie dym i Sutil, to pie*dolnięty w głowę skośnooki, który taranuje Go, a jak nie oni, to mechanicy z BMW Sauber Dobrze że Robert zmienił ekipę, przynajmniej nie ma podejrzeń że szwaby specjalnie w chvja Go robią

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-03-14 15:51:50

dajcie jakies filmiki ze startu , bo ja ogladalem od 7 okrazenia to juz nic sie nie dzialo , poza tym ze neta zerwalo i nie wiem czemu nie wygral vettel ktory prowadzil caly wyscig ?