mięsożercy i weganie- kto tu wpadnie ten zostanie / spam vol. 7

Maya, ja mam pracę mgr do napisania nawet nie zaczęłam jej jeszcze jak zawsze mam inne ważniejsze rzeczy do zrobienia

haha, no ja miałam podobne podejście ale już mi się to życie studenckie trochę nudzi więc w końcu się zabrałam za analizę danych. Zebranych rok temu

A ja doszłam do wniosku, że studia (przynajmniej moje) są tak beznadziejne, że szkoda zachodu i w ogóle i tak niczego mnie nie nauczyły, tylko parnaście tys. zl ze mnie zdarły

a co studiujesz?

politologie :-/

tutaj to fajny doktoracik z tego możnaby zrobić...

z pewnościa, ale mój uniwerek zszedł na psy i to bardzo. Jeszcze jak byłam na pierwszym roku to było dobrze prowadzone. Jak wybrałam specjalizacje (administracja publiczna) to się załamałam strasznie i efektem tego było niezaliczenie semetru 9
Ja za głupia jestem a przede wszystkim zbyt leniwa, żeby gdzieś za granice jechac i sie kształcić. Nie chce mi się. Mam teraz trochę inny plan rozwoju zawodowego

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-03-12 09:13:01

Bry

Ale mialam noc poty sie ze mnie laly strumieniami
To po wczorajszym probnym treningu I w ogole od pociagania (a raczej spadania jak kloda ) mam zakwasy w plecach, od thrusters na tylku i dwuglowych Trening mysle, ze byl udany

Iza cieszysz sie z moich meczarni?

babo, bo ci zaraz przyłożę za tę wieczną samokrytykę!!!

A inny plan mieć to też dobry pomysł. Ja jakis muszę sobie ułożyć...

Martucca, trening ci sie śnił że te poty tak?