SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

marceliono// masa i sila// chudzi mogą isc na ryby %-)

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34734

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 3413 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19334
na silce piekna sprawa jak w miejscu gdzie sa hantle masz grube gumy, czlowiek rzuca np taka hantle np 45kg w ****u i nikt nie zwraca na to uwagi

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Niestety rzadko kiedy jest tak fajnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 3413 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19334
na silce na ktora teraz wracam wlasnie jest tak pieknie kazdy morze rzucic ciezarem i nikt nawet dziwnie sie nie spojrzy teraz nie moglem tam chodzic przez ostatnie kilka miechow bo dojazd zadlugo zajmowal. nasczescie juz mam czas i niemoge sie doczekac aby troche porzucac hanltami i sztangami

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
u nas są 45 - 50 - 55 i 60kg

ale ich jeszcze nie dotykałem

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 4401 Wiek 24 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51501
Wuchta i Hubert pussy do michy cienkopisy
Tak na powaznie,z tym rzucaniem;jak tego mozna nie robic nie rozumiem,siłownia to nie jakieś mauzoleum,ale tak jest w wiekszosci klubów i to troche paradoksalne,na szczescie nie u mnie.
Ps.-marcelinku zapomiałem dodac,żebys się fest nawadniał,ale to chyba oczywiste

http://www.sfd.pl/Krac_...-t428435.html  -moja galeria.

Jedynym schematem w kulturystyce,jest jego brak... 'Krac'.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
odsłoniłeś moje prawdziwe oblicze

i'm pussy

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 3413 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19334
panowie wszyscy tu pussy jestesmy ale ja najwiekszy jeszcze was dogonie

krac: okolo 3 w dzien nie treningowy. w dni treningowy od 3 do 5 mysle ze wiecej i tak nie ma sensu

ps. zawsze wole rzucic ciezar po wyciskaniu hanltami niz na brzuch je sobie spowrotem klasc

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 3413 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19334
8.02.10

dieta:
sniadanie:
150g twarogu
112g platkow owsianych
kieliszek oliwy z oliwek

obiad:
150g kury
100g ryzu
100g fasolki zielonej
kieliszek oliwy z oliwek

przed treningiem 50g max carbo
po treningu 40g pure whey 80

obiad 2
150g kury
ponad 100g ryzu
100g zielonej fasolki
kieliszek oliwy z oliwek

planowane:
kolacja: 150g kury, 100g ryzu, marchewka
kolacja2: 150g twarogu, 100g platkow owsianych, polowa cytryny

kurczak: w postaci paskow, przyprawiony na pikantno + jakies warzywa (nie wiem dokladnie bo mama gotowala)
ryz: poprostu gotowany w wodzie
zielone fasolka: naparawoana a nastepnie dodano bulke tarta

w zasadzie to moge jeszcze dopowiedizec ze zjadlem w ciagu dnia 2 batoniki (okolo 30g wegli) i do sniadania ktore defacto poprostu miele dodalem okolo 40g cukru dla smaku.

niestety dzisiaj na sniadanie nie moglem zjesc czegos innego niz twarog jak radzil wuchta poniewaz zaduzo twarogow nakupilem i szkoda zeby sie zepsuly, musze je wpierw zjesc potem bede jald normalnie jajka na snaidanie

trening (plecy + kark):

przenoszenie drazka gornego wyciagu: 8x6ob 8x7ob 8x8ob 6x9ob
podciaganie podchwytem: 8x5kg 8x7kg 7x9kg 6x9kg
wiosłowanie: 8x65kg 8x75kg 8x85kg 6x95kg
wioslowanie hantlem: 8x41kg/4serie
martwy ciag: 8x100kg 8x120kg 6x140kg 4x160kg
unoszenie ciezaru glowa: 12x5kg 12x7,5kg 12x10kg 12x12,5kg
patrzenie na boki i unoszenie barku z ciezarem w rekach: 8x23kg 8x25kg 8x27kg 6x27kg

odczucia:
pierwszy trening na cyklu, musze przyznac ze pompa bardzo fajna. porownowujac do pompy jaka mialem na sizeonie i superpumpie to dzisiaj byla lepsza. niemoge doczekac jak wszystko sie wkreci

ogolnie kazde cwiczenie zarabiscie czulem. nawet zrobilem wioslowanie hantlem zamiast sztanga jednoracz bo czulem ze mam naprawde zmeczone juz plecy i dokladnie wykonane to cwiczenie w zupelnosci wystarczylo zeby sie dobic

martwy liczylem na chociaz 1/2 powt wiecej ale niestety. cholernie nie wygodnie robi sie martwy ciag tak jak jestem zmuszony goteraz robic. zaniskie obciazenie jest ... cale szczescie jutro ostatni trening na tej silce i od czwartku na laduje na prawdziwa silke

kark to co tu duzo mowic, zarabiscie go czulem, naprawde polubilem go robic

nakoniec tylko napisze dlaczego stosuje podciaganie podchwytem zamiast nachwytem szeroko, otoz przepisze tutaj fragment artykulu Doriana Yatesa ze styczniowego MD:
" Jednym z mitow blokujacym rozwoj plecow jest ten mowiacy, ze najlepszym sposobem zdudowania szerokich plecow jest stosowanie szerokiego chwytu przy podciaganiu i sciaganiu linki wyciagu gornego. mit ten wzial sie prawdopodobnie z tad ,ze zastasowanie szerokiego chwytu przy jakimkolwike ruchu ciagnacym powoduje selektywne zaangazowanie mniejszych miesni gornej czesci plecow, takich jak miesnie oble wieksze i mniejsze, gorna czesc miesni czworobocznych oraz rownoleglobocznych. Gdy kulturysta czuje jak pracuja wymienione wyzej miesnie, odruchowo zaklada, ze wlasnie poszerza swe plecy. ale miesnie najszersze zaczynaja sie pod pachami i ciagna sie w kierunku talii. uzywanie szerokiego chwytu w zadnej sposob nie jest w stanie ich aktywowac w pelnym zakresie ruchu. waski chwyt natomiast umozliwia lepsze rozciagnieci, jak i bardziej kompletne spiecie. (...)
Na poczatku mojej kariery eksperymentowalem z roznymi typami chwytow i stwierdzilem, ze najlepsze spiecie i zakres ruchu najszerszych osiagam przy zastosowaniu wskiego cwytu rownoleglego lub przy pelnej supinacji nadgarstkow (pochwytem).
Przez lata panowania na olimpi nie zrobilem nawet jednego podciagniecia szerokim chwytem (...)
Ostatnim powodem sklaniajacym do stosowania waskiego chwytu jest to ,ze oferuje on silniejsza oozycje dla bicepsow. poniewaz bicepsy sa slabsze i mniejsze od najszerszych, ustawione ich w pozycji, w ktorej musza asc zanim najszersze otrzymaja wlasciwa symulacje, jak ma to miejsce w przypadku wszystkich sciagan szerokim chwytem, z cala pewnoscia musi ograniczyc rozwoj tych ostatnich"



Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-02-08 17:43:27

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 612 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 42050
Wodyn tez o tym pisał;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 3413 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19334
witam

rafal: bardzo mozliwe, osobiscie akurat przeczytalem o tym w md i chcialem poprostu wytlumaczyc dlaczego akurat podchwytem robie a nie nachwytem bo nie kazdy wie o korzysciach plynacych z takiego chwytu

przepraszam za tak dlugie milczenie w dzienniku ale wpierw mialem problemy z kompem, potem z czasem az wkoncu zapomnialem nadrobic. ale od dzis juz bede sie staral znowwu na bierzaco wypelniac.

w skrocie opisze co sie dzialo w ostatnim tygodniu. w ciagu 7 dni na wadze zdobylem 5kg.
w poniedzialek chwycilo mnie jakies zatwardzenie koszmarne i tempteratura ponad 38 stopni. caly dzien czulem sie jak zwloki i nic nie jadlem. dopiero w wtorek staralem sie cos zjesc, niestety byly to tylko 3 posilki aczkolwiek porzadne.
dzis juz bylem na czescie normalnie na treningu. dieta juz dobra. prawde mowiac te problemy rzoladkowe nie wiem na ile byly spowodowane jakimis brakami w diecie a na ile wirusem/chorobą ale dorzuce jeszcze wiece warzyw do diety, napewno nie zaszkodzi.
z wymiarow ktore sprawdzalem to tylko udo. na chwile obecna mam 65,5cm. ogolnie lekko zmodyfikowalem plan na nogi zeby byl ciekawszy no i w sumie jest ciekawszy a rownoczesnie bardzo meczacy w weekend bede mial giry to wtedy zobaczycie o czym mowie

moge sie tez pochwalic ze przed chwila wrocilem od dentysty. byla to zwykla rutynowa kontrola ale dentysta stwierdzil ze zeby mam idealnie zdrowe i tylko 3 lakiery zrobil. w zasadzie od kilku lat juz nie mialem zadnego ubytku oby tak dalej hrhrh czesto mycie zebow oplaca

wracajac do treningow :

17.02.10

dieta:
sniadanie:
150g kuraka
100g ryzu
kuuupa sosu z kuuuupą iloscią warzyw
kieliszek oliwy z oliwek

przed treningiem
50g carbo
po treningu

40g pure whey

po treningowy
150g kury
makaron + kuuupa szpinaku
oliwa z oliwek

planowane do wieczora:
okolo 2 posilki typu kura + warzywa + ww
i kolacja: 100g platkow owsiancyh + twarog + siemie lniane

trening (plecy + kark):
przenoszenie drazka gornego wyciagu:
8x15kg 8x20kg 8x20kg 6x25kg

podciaganie podchwytem:
8x5kg 8x7,5kg 6x10kg 5x10kg

wiosłowanie sztanga:
8x70kg 8x80kg 8x90kg 6x100kg

wiosłowanie hantlem:
8x38kg 8x42kg 8x45kg 8x50kg

martwy ciag:
8x100kg 8x120kg 8x140kg 4x160kg

unoszenie szyi z ciezarem:
12x7,5kg 12x10kg 12x12,5kg 10x12,5kg

unoszenie szyi z ciezarem na czole:
10x10kg 10x15kg 10x15kg

odczucia:
trening czulem bardzo fajnie. biorac pod uwage ze to pierwszy trening po tej "chorobie" to sila i tak jest nieco wieksza niz tydzien temu. tylko martwy ciag zostal na takim samym poziomie.

wioslowanie mysle ze narazie zwiekszac nie bede. w przyszlym tygodniu rozklad ciezaru pozostanie taki sam. nie chce przesadnie kaleczyc techniki przy tym cwiczeniu.

wioslowanie hantlem, naraszcie moge uzywac wiekszych hantli. wszystkie serie po 8 powt poniewaz w ostaniej seri juz na sile zrobilem te 2 dodatkowe powtorzenia ponad planowe, nie moglem sie powstrzymac

martwy ciag jak martwy ciag, po ostatniej seri przez chwile nie wiedzialem co sie dzieje

szyje drugie cwiczenie zrobilem inne niz zwykle poniewaz zwyczajnie juz nie chcialo mi sie robic planowego.

ogolnie jest dobrze. mialem nadzieje ze uda mi sie zrobic 92kg do tego weekendu jednak przez ta "chorobe" wydaje mi sie to nierealne pozatym wszystko ok, niemoge sie doczekac nastepnego treningu

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-02-17 17:58:46

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-02-17 18:00:43

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co by tu poprawić ;)

Następny temat

Proszę o pomoc w doborze ćwiczeń

WHEY premium