SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lekkoatletyka

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 54083

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
gokuson TEAM SFD Administrator
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 9037 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 120900
Mityng w Linzu: Wysoka forma Kupcowej

Wysoką formą zadziwia od ponad miesiąca halowa mistrzyni Europy w skoku wzwyż Marina Kupcowa. W piątek w Linzu, w dopiero co oddanej do użytku hali, Rosjanka po raz trzeci w tym sezonie wygrała konkurs z wynikiem 2 m.


Wcześniej wysokość 2 m pokonała 2 lutego w Stuttgarcie oraz 26 lutego w Moskwie, zaś 8 lutego w Arnstadt uzyskała 2,02.

Oprócz Kupcowej najlepszy rezultat mityngu Intersport osiągnął mistrz olimpijski Kubańczyk Anier Garcia w biegu na 60 m przez płotki - 7,49

W Linzu startowała czwórka Polaków. Marcin Jędrusiński wygrał bieg na 200 m wyprzedzając Marcina Urbasia. Aurelia Trywiańska była trzecia na 60 m przez płotki, natomiast Zbigniew Graczyk czwarty na 1500 m.

Wyniki piątkowego mityngu halowego Intersport w Linzu:

mężczyźni

60 m

1. Coby Miller (USA) 6,51
2. Gabor Dobos (Węgry) 6,60
3. Anatolij Dowgał (Ukraina) 6,61

200 m

1. Marcin Jędrusiński (Śląsk Wrocław) 20,90
2. Marcin Urbaś (AZS AWF Kraków) 21,10
3. Coby Miller (USA) 21,16

1500 m

1. Laban Rotich (Kenia) 3.40,87
2. John Mayock (W.Brytania) 3.42,66
3. Arnoud Okken (Holandia) 3.43,24
4. Zbigniew Graczyk (AZS AWF Gorzów) 3.43,36

60 m ppł

1. Anier Garcia (Kuba) 7,49
2. Stanislav Olijars (Łotwa) 7,52
3. Shaun Bownes (RPA) 7,63

w dal

1. James Beckford (Jamajka) 8,11
2. Sinisa Ergotic (Chorwacja) 7,93
3. Rusłan Gataullin (Rosja) 7,81

kobiety

60 m

1. Merlene Ottey (Słowenia) 7,17
2. Karin Mayr-Krifka (Austria) 7,18
3. Sylviane Felix (Francja) 7,19

200 m

1. Juliet Campbell (Jamajka) 22,95
2. Alenka Bikar (Słowenia) 23,51
3. Nora Iwanowa (Bułgaria) 23,73

800 m

1. Stephanie Graf (Austria) 2.00,91
2. Judit Varga (Węgry) 2.03,52
3. Irina Liszczinska (Ukraina) 2.03,77

60 m ppł

1. Aliuska Lopez (Hiszpania) 8,01
2. Yahumura Neyra (Kuba) 8,10
3. Aurelia Trywiańska (Szczecin) 8,16

wzwyż

1. Marina Kupcowa (Rosja) 2,00
2. Blanka Vlasic (Chorwacja) 1,98
3. Daniela Rath (Niemcy) 1,95

PAP

----------------------------
..And Justice for All...
----------------------------
"Aktualności" - Dział ten nazywam od 20.2.03 pustynią SFD

https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=23&forum_title=Aktualno�ci 

Certyfikowany dietetyk i trener personalny
Najlepsze odżywki i suplementy -> http://sklep.sfd.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
Robert Korzeniowski zajął trzecie miejsce w chodzie na 20 km w meksykańskiej miejscowości Tijuana. Były to pierwsze zawody zaliczane do nowego cyklu - challenge'u Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych(IAAF).
Trzykrotny mistrz olimpijski Robert Korzeniowski (Elite Cafe Wawel Kraków) uzyskał czas 1:19.11. Zwyciężył reprezentant gospodarzy, brązowy medalista igrzysk z Atlanty (1996), 33-letni Bernardo Segura - 1:19.06. Po ukończeniu chodu ucałował ziemię, mówiąc: "Dzięki ci Boże". Około 30 tysięcy widzów zgotowało mu długotrwałą owację.

Dwie sekundy za nim metę minął mistrz Europy Hiszpan Francisco Fernandez, do którego należy najlepszy wynik na świecie w historii chodu na 20 km - 1:17.22. Rywalizowało ponad 60 zawodników.

Korzeniowski powiedział, że jest zadowolony przede wszystkim z uzyskanego rezultatu w rzadko spotykanej oprawie zawodów w chodzie. "To było wielkie i wspaniałe show" - podkreślił Polak, który obawiał się nieco, że może zostać nieprzychylnie przyjęty przez Meksykanów, dobrze pamiętających wydarzenia z igrzysk w Sydney w chodzie na 20 km.

Wówczas to jako pierwszy minął linię mety na Stadionie Olimpijskim właśnie Bernardo Segura, a za nim Robert Korzeniowski. Niebawem na tablicy świetlnej ukazał się napis: "Segura zdyskwalifikowany - Korzeniowski zwycięzcą". Meksykanin został wykluczony z rywalizacji za nieprawidłowy chód na ostatnich metrach, tuż przed tunelem prowadzącym na bieżnię. Nie pomogło odwołanie do międzynarodowego jury złożone przez kierownictwo ekipy Meksyku.

W gronie kobiet, które w Tijuanie miały do pokonania także dystans 20 km, triumfowała Irlandka Gillian O'Sullivan - 1:29.55 przed Rosjanką Nadieżdą Riaszkiną - 1:31.39 i Portugalką Susaną Feitor – 1:32.34.

Wyniki pierwszych zawodów w chodzie na 20 km - challenge IAAF:


mężczyźni

1. Bernardo Segura (Meksyk) 1:19.06
2. Francisco Fernandez (Hiszpania) 1:19.08
3. Robert Korzenowski (Polska) 1:19.11
4. Alejandro Lopez (Meksyk) 1:19.49
5. Christian Verdeja (Meksyk) 1:22.43

kobiety

1. Gillian O’Sullivan (Irlandia) 1:29.55
2. Nadieżda Riaszkina (Rosja) 1:31.39
3. Susana Feitor (Portugalia) 1:32.34
4. Kjersti Plaetzer (Norwegia) 1:32.46
5. Jane Saville (Australia) 1:33.34




كل واحد حيا

Członek Mafii DIABLO

"Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła. Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło... Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć."

zapraszam do aktualności

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
Plawgo łapie „świeżość” Przegląd Sportowy 2003-03-10 (14:22)

Marek Plawgo - pod nieobecność Roberta Maćkowiaka - w sztafecie 4x 400 metrów mężczyzn wyrasta na lidera naszej drużyny przed lekkoatletycznymi MŚ w Birmingham. Polski zawodnik szlifuje formę przed jedną z najważniejszych imprez tego sezonu. Rozmowa z Markiem Plawgo w Przeglądzie Sportowym.
(...) Mamy już za sobą ciężki trening w Spale. Poprawiłem szybkość, czułem się naprawdę dobrze. Na razie trudno mi jednak jednoznacznie powiedzieć czego możemy oczekiwać. Zdrowie na szczęście dopisuje. (...) Do mistrzostw pozostało już tylko kilka dni, które wykorzystamy na łapanie „świeżości”.




كل واحد حيا

Członek Mafii DIABLO

"Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła. Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło... Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć."

zapraszam do aktualności

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 8354 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 59852
Czołowy polski średniodystansowiec Paweł Czapiewski (Lubusz Słubice) od pół roku nie może wyleczyć kontuzji nogi. Od wtorku przestał w ogóle biegać. Odwiedza kolejnych lekarzy, a także znachorów.
"Ostatnio byłem na konsultacji u lekarza w Warszawie, teraz jadę do ortopedy w Łodzi - powiedział mieszkający w Krakowie Paweł Czapiewski. - Dotychczasowe leczenie nie przyniosło jednak wyraźnej poprawy. Noga nadal boli i w tej sytuacji ustaliłem z trenerem Zbigniewem Królem, że przez miesiąc w ogóle nie będę biegał. Może ta przerwa przyniesie znaczną poprawę".

Pierwsze dolegliwości brązowy medalista mistrzostw świata z 2001 roku w biegu na 800 metrów zaczął odczuwać we wrześniu ubiegłego roku. Był to ból pięty. Początkowe diagnozy wskazywały na kontuzję ostrogi piętowej. Dopiero potem okazało się, że jest to zapalenie rozścięgna podeszwowego.

"Leczenie, a także zabiegi rehabilitacyjne, niewiele pomogły - dodał Paweł Czapiewski. - Brałem nawet zastrzyki ze sterydów. Pomagały, jednak na krótko. Ból przechodził, ale też szybko wracał. Musiałem przerywać treningi. Zrezygnowałem więc w tej sytuacji ze startów w sezonie halowym. Teraz boli mnie noga nawet podczas chodzenia".

Lekarze nie są jednomyślni w swych diagnozach. Niektórzy wskazują na konieczność przeprowadzenia operacji. Oznaczałoby to jednak co najmniej dwumiesięczną przerwę w treningach i zarazem rezygnację także z sezonu letniego. Paweł Czapiewski ma nadzieję, że jednak uniknie operacji i będzie mógł z opóźnieniem rozpocząć przygotowania. Szuka różnych sposobów wyleczenia nogi.

"Na razie nie wybieram się do zagranicznych klinik na konsultacje, bo mam zaufanie do polskich lekarzy - powiedział Czapiewski. - Szukam także innych sposobów leczenia. Byłem w tych dniach pod Lubartowem u kobiety, która stosuje naturalne metody leczenia. Za jej poradą okładam teraz chorą stopę sadłem ze świni, kapustą i ziemniakami. Największy kłopot mam ze zdobyciem sadła, bo nie ma go w sklepach i trzeba szukać w rzeźniach".

Paweł Czapiewski był ostatnio na krótkim zgrupowaniu w Warszawie, ale musiał je przerwać, ponieważ noga zaczęła znów boleć. Teraz jedzie na obóz do Międzyzdrojów. Tam jednak nie będzie biegał, tylko pracował na siłowni i wykonywał inne ćwiczenia, wzmacniające siłę oraz wytrzymałość. Ciągle liczy, że uda mu się wyleczyć nogę i przygotować się na tegoroczne mistrzostwa świata.

"Stosuję różne metody leczenia, ale jeśli nie pomogą, to nie będzie innego wyjścia, jak tylko poddać się operacji - powiedział Paweł Czapiewski. - Podobno jest to niezbyt skomplikowany zabieg. Operacja wykluczy jednak całkowicie mój udział w zawodach tym sezonie. Ale to i tak dobrze, że kontuzja nie przytrafiła mi się w roku olimpijskim. Mam nadzieję, że przygotowania do Aten przebiegać będą już bez żadnych zakłóceń".



كل واحد حيا

Członek Mafii DIABLO

"Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła. Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło... Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć i jedynie nadzieja pozwala nam to usłyszeć."

zapraszam do aktualności

Pozdrawiam
Mateusz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
gokuson TEAM SFD Administrator
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 9037 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 120900
9. HMŚ w lekkiej atletyce: Polacy już w Birmingham

W środę wieczorem przybyła do Birmingham reprezentacja Polski, która od piątku do niedzieli startować będzie w 9. halowych mistrzostwach świata w lekkiej atletyce.


Do występu w Birmingham reprezentanci przygotowywali się w ostatnich dniach w Spale i Warszawie. Jak poinformował szef szkolenia PZLA Jerzy Skucha, wszyscy są zdrowi i w pełni sił. Potwierdził także, że największe nadzieje na wywalczenie miejsca na podium wiąże ze startem Lidii Chojeckiej, Moniki Pyrek, Marka Plawgo i sztafety 4x400 m.

Do rywalizacji o medale w 28 konkurencjach przystąpi około 600 zawodniczek i zawodników z ponad 120 krajów.

Na nagrody przeznaczono 2,5 mln dolarów. Każdy z mistrzów świata w konkurencjach indywidualnych otrzyma 40 tysięcy dolarów. Za ustanowienie rekordu świata przewidziano premię w wysokości 50 tysięcy dolarów.

Wielofunkcyjna hala w Birmingham (National Indoor Arena) została otwarta 4 października 1991 roku przez mistrza olimpijskiego Brytyjczyka Linforda Christie. Na trybunach może zasiąść maksymalnie 13 tysięcy widzów, a podczas zawodów lekkoatletycznych - 8 tysięcy.

PAP

------------------------------
... And Justice for All ...
------------------------------
"Aktualności" - Dział ten nazywam od 20.2.03 pustynią SFD

https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=23&forum_title=Aktualno�ci 

Certyfikowany dietetyk i trener personalny
Najlepsze odżywki i suplementy -> http://sklep.sfd.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Podczas zbliżających się halowych MŚ w lekkiej atletyce zawodnicy będą mieli do podziału 2,5 miliona dolarów - pisze "Dziennik Polski".


Za mistrzostwo świata przewidziana została nagroda w wysokości 40 tysięcy dolarów. Gdyby komuś udało się pobić rekord świata, wówczas jego konto wzbogaci się o 50 tysięcy dolarów.


Pozdro - Tomek - aktualn, ogólnorozw, hobby, strong
تحية , كل شخص

"Aktualności" - Dział ten nazywam od 19.2.03 pustynią SFD

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Podpisanie zgody na przeprowadzanie kontroli antydopingowych podczas 9. halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce ma nastąpić niebawem - powiedział prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) Lamine Diack.


"Pracujemy cały czas nad tą sprawą. Uregulowanie kwestii przeprowadzenia kontroli powinno nastąpić niebawem" - powiedział Diack na konferencji prasowej w Birmingham, gdzie w piątek rozpoczną się zawody.

Największym problemem, który opóźnia podpisanie protokołu, jest uregulowanie kwestii przeprowadzania niezapowiedzianych kontroli poza imprezą.

Protokół antydopingowy ma być podpisany przez IAAF oraz francuskie ministerstwo sportu i federację francuską, którym powierzono zadanie przeprowadzania kontroli.

Według projektu przedstawionego w czwartek, IAAF będzie przeprowadzać kontrole próbek krwi pobranych od zawodników, zaś francuskie ministerstwo zorganizuje badania próbek moczu. Dotyczyć one będą przede wszystkim obecności w organizmach zawodników erytropoetyny (EPO).



Pozdro - Tomek - aktualn, ogólnorozw, hobby, strong
تحية , كل شخص

"Aktualności" - Dział ten nazywam od 19.2.03 pustynią SFD

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
W piątek, w pierwszym dniu 9. halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce wystartuje w Birmingham pięcioro Polaków. Pierwszą będzie Grażyna Prokopek, ostatnią Wioletta Frankiewicz-Janowska.


Grażyna Prokopek (AZS AWF Gdańsk) pobiegnie w eliminacjach 400 m o godz. 14.10 czasu polskiego. Na tym samym dystansie o godz. 17.35 wystartuje Marek Plawgo (Warszawianka). Godzinę później Mirosław Formela (Sporting Międzyzdroje) i Zbigniew Graczyk (AZS AWF Gorzów) walczyć będą o awans do finału na 1500 m. W ostatniej konkurencji pierwszego dnia mistrzostw - eliminacjach 3000 m, pobiegnie o 20.20 Wioletta Frankiewicz-Janowska (STS Skarżysko).

Lidia Chojecka-Oknińska (Pogoń Siedlce) i Anna Jakubczak (Skra Warszawa) zdecydowały w piątek, na jakim będą startować dystansie. Obie uznały, że większe szanse będą miały na 1500 m.

"Ania nie miała wątpliwości. Zdecydowana była od razu na 1500 m. Natomiast Lidka bardzo długo, wraz z trenerem, zastanawiała się co wybrać. Decyzja była trudna, gdyż na obu mogła powalczyć o medal. W końcu wybrała 1500 m" - powiedział szef szkolenia PZLA, Jerzy Skucha.




Pozdro - Tomek - aktualn, ogólnorozw, hobby, strong
تحية , كل شخص

"Aktualności" - Dział ten nazywam od 19.2.03 pustynią SFD

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Zbigniew Graczyk, lekkoatleta AZS-u AWF-u Gorzów Wielkopolski znalazł się w kadrze na halowe mistrzostwa świata w Birmingham.


Lubuszanin nie uzyskał wyznaczonego przez PZLA minimum, które na 1500 m wynosiło 3.40,00. Start w tej imprezie zapewnił sobie dzięki udanemu występowi podczas halowego Pucharu Europy w Lipsku.

"Przed nim prezes PZLA Irena Szewińska obiecała, że jeśli ktoś zajmie miejsce w pierwszej trójce i wypełni minimum IAAF – czyli w moim przypadku 3.43,94 – pojedzie do Birmingham. Udało się, zająłem trzecie miejsce z rezultatem 3.42,55."

"To moja pierwsza tak poważna impreza. Po prostu chciałbym zaprezentować się jak najlepiej i wywalczyć awans do finału," mówi Graczyk.

"Jeśli bieg eliminacyjny będzie poprowadzony wolno, z nastawieniem na finisz i końcówkę, moje szanse na awans zmaleją. Wolę, gdy od początku dystansu narzuca się szybkie, wyrównane tempo. Myślę, że przy takim układzie mogę uzyskać czas 3.40,00, bo do sezonu jestem przygotowany dobrze, zaliczyłem dwa obozy szkoleniowe, kontuzje – odpukać – też mnie omijały..."

Pozdro - Tomek - aktualn, ogólnorozw, hobby, strong
تحية , كل شخص

"Aktualności" - Dział ten nazywam od 19.2.03 pustynią SFD

Pozdrawiam - Tomek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 30570 Wiek 47 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 49854
Zawodnicy należący do grupy Elite Cafe zdecydowali się podpisać umowę stypendialną z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki - pisze "Dziennik Polski".


Zawodnicy ci dotąd wstrzymywali się z zaakceptowaniem umów, ponieważ związek jak i sponsor strategiczny PZLA - Grupa Żywiec SA domagali się szerokich praw do dysponowania wizerunkiem piątki lekkoatletów.

Nowa umowa omija sporny punkt.

"Ponieważ nie wprowadzono go ponownie, spokojnie mogłem się podpisać" - powiedział Czapiewski.

Po biegaczu podpisy złożyli Kamila Skolimowska, Paweł Januszewski i Szymon Ziółkowski. Uważany za przywódcę Grupy Elite Robert Korzeniowski nie mógł parafować umowy, bo przebywa w Meksyku, ale wstępnie zaakceptował nową wersję.



Pozdro - Tomek - aktualn, ogólnorozw, hobby, strong
تحية , كل شخص

"Aktualności" - Dział ten nazywam od 19.2.03 pustynią SFD

Pozdrawiam - Tomek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gunter Schlierkamp

Następny temat

Ławeczki, wyciągi...

WHEY premium