Dlaczego sezonowcy nie cwicza nóg???

bo jak sie robi nogi to klata spada

Bo zawsze znajda jakies mniej lub bardziej głupie wytłumaczenie zeby nie zrobic dobrego treningu nóg:) Nie wazne co by im sie mowiło oni zawsze maja swoją teorie - "dużo chodze" ale jakos w górach to ich chodzenie sie nie sprawdza:)
NIe ma co dyskutowac z głupkiem, najpierw cie sprowadzi do swego poziomu a pozniej pokona doświadczeniem - tak sadze.

gdyż spodnie za ciasne były

oraz w imię zasad

niby nogi sa fundamentami naszego ciala ale jesli ktos nie chce to nie bedzie cwiczyl nog mimo wszystko, jesli ktos uprawia dodatkowo jakis sport np. gra w pilke nozna lub biega i sadzi ze nie ma po co cwiczyc nog bo ma wystarczajaco silne i duze to nie wmuszajcie nic nikomu, kazdy jest panem wlasnego losu..

Wojtas ktoś kto trenuje i ma choć trochę oleju w głowie wie, że z treningu nóg płynie dużo dodatkowych korzyści. Nie tylko estetyka.

bo rośnie dupa

no tak, ale to juz indywidualna sprawa kazdego cwiczacego

w zasadzie to mam znajomych co nie ćwiczą nóg tylko dlatego że im się to nie podoba

Ja też nie przepadam za treningiem tej partii ale to głównie przez to, że nie mam odpowiednich warunków. Mimo to wiem, że trzeba i jakoś daje radę.

ogolne uczucie po treningu nog jest fajne, nogi jak z waty i smiesznie sie kroki stawia, ale jak dla mnie nogi beda partia ktora traktuje troche mniej powaznie, dlatego nie cwicze ich regularnie jak inne partie