Szacuny
2
Napisanych postów
578
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12700
od Nowego Roku zawziąłem się i postanowiłem 0%
albo porządnie ćwiczę albo nie
dzisiaj są moje imieniny i też nie przewiduje procentów
to chyba nie wiem od ilu lat pierwsze bez alku:)
wiem że wielu tutaj ćwiczących(na cyklu badz nie) robi podobnie
jak sobie radzicie?
bo na samej wodzie to oszaleć można:)
ja np. zamiast wieczornego winka dodaje do wody w kapsulkach tigera albo inny dopalacz dla smaku
czasem plusza żeń-szeń itd.a
a Wy jakie macie patenty na napoje bez %?
If you want to fly with the eagles, you can't hang out with the crows - Brock Lesnar
Szacuny
1
Napisanych postów
54
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8103
ja to lajtowo, jakoś mnie specjalnie do alko nie ciągnie, jak sylwester albo urodziny to sobie pozwalam, tj raz na 3 miesiące. Najważniejsze to umieć się bawić bez alkoholu, nie mówić że tylko z nim się można fajnie bawić.
Szacuny
3
Napisanych postów
179
Wiek
42 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9446
@mac5: nie chcę Ci nic wmawiać, ale jeżeli masz problem z brakiem "wieczornego winka" i szukasz na forum rozwiązania, to może zastanów się czy nie masz ogólnie problemu z alkoholem. Zdrowa osoba raczej nie musi sobie zastępować winka czymś innym, nie pije i nawet o tym nie myśli, że nie pije. Ale jeszcze raz zaznaczam, że nie chcę robić z Ciebie alkoholika, sam wiesz najlepiej co i jak.
Szacuny
0
Napisanych postów
115
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
725
no jak sie codziennie pije winko na noc no to sie nie dziw ze nie możesz przestać. Jesteś chyba ,,troche'' uzależniony . ja tam z tym problemu niemam. Pije tylko na wakacjach oraz w urodzinki i ile wlezie na sylwestra. No i zdarzy sie na andrzejki (chodz to nie moje imieniny xP )
Szacuny
0
Napisanych postów
115
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
453
Pije od świetnie i okazyjnie ;)
alkohol możesz pic nawet podczas cyklu :)
alkohol szkodzi tylko w dużych ilościach i podczas częstego spożywania go...; )
nie musisz być aż taki święty i wogolę nie pic...:)
Moje życzenia sa piekne jak marzenia lecz moje marzenia sa nie do spełnienia
Szacuny
8
Napisanych postów
1445
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14530
Dokładnie, 1/2 piwka na tydzień nie zaszkodzą. Też pije tylko okazyjnie, nie ciągnie mnie do tego, czasem piwko z kumplami pod blokiem, na disco jeżdże samochodem, więc problemu też nie ma, a da się bawić normalnie jak wszyscy nawaleni .
Codzienny trening w drodze do chwały bo świat jest za duży żeby być małym.
Szacuny
14
Napisanych postów
1159
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13295
mnie to troche denerwoje temat alkoholu jak slysze gdzies na imprezie jak ktos sie przechwala ze oczywoscie on nie pije bo cwiczy ... przeciez jakby 1 piwo wypil to nic by sie nie stalo wielcy mi pakerzy piwa nie tknie ale diety to nie trzyma i na treningu sie opier****a no ale cuż takie zycie
Szacuny
38
Napisanych postów
1915
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11783
No ja od niedawna odstawiłem alko. Najlepiej na Sylwka mi się chciało śmiać. Wypiłem pierwsze dwa kieliszki. A potem cały czas nalewałem do kieliszka sobie wodę mineralną niegazowaną. Trzeba zadbać o to żeby kieliszek był cały czas napełniony co by zaraz Ci nie zaczęli polewać. Bawić się na trzeźwo jak stwierdziłem można. Najlepsze to, że wszyscy się napruli i myśleli że ja też jestem napruty.