SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fedor, współcześni zawodnicy MMA vs Bruce Lee...Ile jeszcze ja się pytam?

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22325

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W czasach Bruce Lee młodziutki Benny Urquidez by go zabił bez problemu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 217 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3661
Teraz to moja babcia z nim wygra (bo żyje)
Z drugą będzie "No contest" bo też nie żyje tak jak Bruce
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 501 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3582
Mity, legendy, to wszystko jest fajne, nawet bardzo, do pewnego wieku...Pózniej człowiek dorasta, idzie na sale, trenuje i przekonuje się że latający Mnisi z Shaolin to kłamstwo, dowiaduje się też jakim był idiotą Przyznajcie się, ilu w to wierzyło z was?

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2010-01-11 19:39:14

"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1666 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 31865
Ja tam wierzyłem i w dalszym ciągu tego nie kwestionuje Pewnie dlatego że w życiu żadnego prawdziwego mnicha na oczy nie widziałem i nie wiem co potrafią a co nie. Dlatego taka dyskusja jest jałowa w racjonalne argumenty i właściwie bezcelowa. Za to bardzo dla niektórych emocjonująca
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 501 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3582
Maj-kel, twój post był dla mnie inspiracją przy pisaniu tej wiadomości Wiem że przez to nigdy już nie zostane moderatorem, ale muszę to napisać Dlaczego żadnego z tych mnichów nie ma jeszcze w MMA? Przecież w tej formule walczą wszyscy: Od byłych wojowników Power Rangers do strongmenów i raperów, brakuje jeszcze skoczków narciarskich i ...mnichów A tak już zupełnie, zupełnie poważnie. Skuteczniejszej walki z pewnoscą nauczymy się znacznie bliżej, choćby w Holandi, Rosji czy Anglli (nawet w Polsce) więc po co przepłacać, całe życie medytować a na końcu dostać wpieprz od przeciętnego boksera

"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 602 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2475
"Wojownicy kung-fu nie będą pokazywac przeciwnikowi jego wlasnych slabosci. Ktoś tak kiedyś powiedzial na tym forum :) Nie wiem ile w tym prawdy, ale wydaje mi sie ze to wina ich wiary. Oni nie lubia sie pokazywac. Zyja w ukryciu, ciszy zamknieci za murami klasztoru, wiecie o co mi chodzi.

btw.kolejna dyskusja ktora do niczego nie prowadzi ;) Trzeba umowic sie na solo

WBC, no bez przesady, przeciez ich umiejetnosci sa udokumenotwane(Cale utwardzanie itd.), ale wlasnie poza walka,aha i nie wiem skad wytrzasnales, ze nie potrafia latac ;)

Co jak co ale takich rzeczy mozna pozazdroscic.




Zmieniony przez - -ElboW- w dniu 2010-01-11 21:07:43

"Nawet jeśli już wszyscy w ciebie zwątpili, pokaż im, że się mylili"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Dyskusja staje się rzeczywiscie bezcelowa. Zastanawianie sie nad tym, czy Bruce pokonałby Fedora ma tyle sensu, co rozważanie pojedynków Batmana z Sędzią Dreddem, Jezusa z Herkulesem i lalki Barbie z Godzillą

Natomiast co do mnichów-Shaolin od dawna zmienił się z McDojo. Na świecie jest mnóstwo fanatyków, którzy chcą się pochwalić, że trenowali w Shaolin, a mnisi, mający pragmatyczne nastawienie, umożliwiają im poznanie zmodyfikowanych wersji stylów. A żeby się "białasy" nie przemęczyły (bo jeszcze wyjazdu do Shaolin znajomym nie polecą...) to te treningi to prawdopodobnie kpina.

Natomiast co do różnic w nastawieniu tradycyjnych sztuk walki i MMA, Dacheng kiedyś wrzucił fajny tekst:

Inna sytuacja na macie, z zasadami. Inna w "środowisku naturalnym" do którego chińskie sztuki walki były tworzone, czyli ulica, którą jadą pojazdy (dawniej konie i wozy), most, brzeg kanału, schody, nierówności, kamienie, w sytuacji typu kilku na kilku, gdzie nikt nie będzie próbował sprowadzać walki do parteru (co najwyżej rzucić przeciwnika, ale unikając samemu znalezienia się w parterze), gdzie próba sprowadzenia walki do parteru wiąże się np. z ryzykiem, że przeciwnik wykorzysta to do skierowania próbującego na kamień, kant ściany itp.

Już parę lat temu pisałem o sytuacji, której byłem świadkiem w Chinach w roku 1998 lub 1999. Otóż do parku w którym ćwiczyliśmy przybyła ekipa Japończyków. Z łamanego angielsko-chińskiego jednego z nich wynikało, że jeden z nich jest jakimś znanym zawodnikiem shootfightingu. Padło pytanie, czy ten zawodnik mógłby posparować z moim nauczycielem albo z którymś z jego uczniów. Od razu wystąpił asystent mojego nauczyciela. Ze strony japońskiej pytanie: gdzie i kiedy? Odpowiedź asystenta: tu i teraz. Japończycy rozglądają się z niedowierzaniem i jeszcze raz pytanie: gdzie? A asystent ręką daje znak temu japońskiemu zawodnikowi, żeby szedł za nim i prowadzi go na mały betonowy placyk, gdzie z dwóch stron stoją betonowe ławki, a z trzeciej taki typowy w chińskich parkach głaz z porowatej skały o ostrych krawędziach. Asystent i Japończyk wchodzą na ten placyk. Asystent staje, unosząc ręce, gotowy do walki. Japończyk blednie i wycofuje się. Japończycy, żeby zachować twarz zaczynają tłumaczyć, że to nieporozumienie, że im chodziło tylko o to, żeby zobaczyć, co to jest tui shou - "przepychanie rąk"

Po prostu zupełnie inne patrzenie na walkę i skuteczność - odniesienie skuteczności do zupełnie innego układu. W gruncie rzeczy, to był prosty chwyt psychologiczny, ale uświadamiający nieadekwatność podejścia sportowego do takiej sytuacji, przygotowanie do której jest w centrum tradycyjnej chińskiej sztuki walki.

Nawiasem mówiąc, kilka dni potem byłem świadkiem, jak tenże asystent "zabawiał się" na wspomnianym placyku z innymi uczniami. Oczywiście mógł to robić bezpiecznie dzięki temu, że miał nad nimi bardzo dużą przewagę. A mianowicie, rzucał ich w taki sposób, że niemalże lądowali kręgosłupem na krawędzi jednej z tych betonowych ławek, po czym w trakcie przekierowywał ich i podtrzymywał tak, że delikatnie i łagodnie kładł ich na powierzchni ławki.

Szokujące to niewątpliwie. Od razu zastrzegam, że ja takich rzeczy nie robię, bo:

a. Nie prezentuję takiego poziomu jak tenże asystent,
b. Nawet gdybym miał takie umiejętności, to byłbym pewnie uznany za niebezpiecznego wariata, gdybym próbował w Polsce coś takiego robić.

W każdym bądź razie piszę to, żeby pokazać, że po prostu po tak zwanym prawdziwym kung-fu, można się spodziewać zupełnie innych rzeczy, niż ludzie oczekują i szukają, że jest to coś co odnosi się do zupełnie innego układu, innej skali.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 259 Napisanych postów 894 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10626
Trzeba poczekać aż dobrzy ludzie z National Geographic zrobią 'dokument' z komputerową symulacją pojedynku Fedora z Lee z użyciem skomplikowanych wzorów typu f=m*a, oraz specjalnych wskazówek ludzi z tego 'true' JKD dotyczących pracy stóp...wtedy moi drodzy wszystko stanie się jasne i wreeeszcie będziemy wiedzieć czy Bruce Lee rezYebałby Fedora
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 134 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1402
Witam,
Zdenek_SB przytoczyłeś link z filmwebu, bez problemu znajdziesz tam moje posty w których ostro się produkowałem aby przekonac kogokolwiek, że Bruce Lee nie dałby rady sobie z takim Fedorem czy nawet jakimkolwiek dobrym zawodnikiem Mma, niestety poległem.
Trafiłem po prostu na zbyt profesjonalne grono fachowców by mieć tam coś do powiedzenia A tak na serio to przeczytasz tam wypowiedzi ludzi nie z tej planety, i nie tylko w temacie Bruca Lee, ale w całym portalu, zetknąłem się w życiu z kilkoma forami ale takiego bydła jak na Filmweb jeszcze nigdzie nie widziałem.

niezadowolenie z siebie jest podstawą każdego talentu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 439 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5336
Glupi temat. Ten z gatunku 'yahoo answers'...
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Najlepszy chwytacz świata w Łodzi- GOKOR

Następny temat

Trening dla fightera ocena FBW ??

forma lato