Fedor, współcześni zawodnicy MMA vs Bruce Lee...Ile jeszcze ja się pytam?

Czemu adepci JKD nie startują w MMA? Eeee bo to nie działa?

Na turniejach MMA walka się ani nie zaczyna, ani nie kończy. JKD jest ustawione pod inne realia niż ring. A zanim skomentujesz, sprawdź sobie nazwisko "Dan Inosanto" w necie. Masz jakieś zastrzeżenia co do jego podejścia do SW?

Eee, kto?

Gość, który zaczął trenować BJJ mając koło 60tki i zdobył czarny pas po 70tce. Wystarczy?

Cavior spokojnie, te "kto?" zadałem, bo nie wiedziałem do kogo kierujesz słowa o tym, że ktoś kwestionuje jego podejście do sztuk walki. Co do mnie i moich zastrzeżeń...nie wiem czy takowe mam, w każdym razie Dan postawił na ciągły rozwój i przyswajanie tego co najlepsze (np. Bjj). Nie wiadomo co zrobiłby Bruce, jeśli dostałby dzisiaj oklep to pewnie przyswoił by właśnie cenne techniki, na pewno nie stałby w miejscu. Czyli - popieram podejście Dana. Baj de łej - czytałem teksty jak się nie mylę jegomościa Michała, który orientował się w 'tych sprawach' doprowadzając tutejszych forumowiczów do rozpaczy , a i wcześniej wiedziałem o co biega

A czy ktoś z Was wie co nieco o jego walkach na jakichś dachach w Chinach? Mam cztery książki o Lee i niewiele tam o tym piszą. W internecie ich raczej nie można obejrzeć, przynajmniej ja ich nie znalazłem. Rzekomo obejrzał je Fedor i by pod wrażeniem jego umiejętności (cytaty na ten temat zostały przytoczone). No i nasuwa się pytanie:
Czy Bruce na pewno nie miałby szans w starciu z dzisiejszymi, najlepszymi zawodnikami z mma? Jeśli Fedor i inni byli pełni podziwu dla jego umiejętności to dlaczego tutaj tak wiele osób go...nie docenia???

No chyba, że tamte cytaty nie są prawdziwe...ktoś musi porozmawiać z Fedorem, nie ma innego wyjścia aby się dowiedzieć, gdzie leży prawda

...ktoś musi porozmawiać z Fedorem [...] aby się dowiedzieć, gdzie leży prawda



Ja już wymiękam.

Niewątpliwie to jedyne wyjście

Odpowiadając na główne pytanie: (...)Ile jeszcze ja się pytam?

Temat się skończy, gdy dojdzie do takiej konfrontacji... czyli nigdy.

A czy ktoś z Was wie co nieco o jego walkach na jakichś dachach w Chinach?


A chodzi o dachy kryte gontem czy dachówką?

Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2010-02-02 09:56:02

I jaki rodzaj to był dachów?





Zmieniony przez - WiemTo w dniu 2010-02-02 10:36:36