Wzrost siły 0 masy

Witam. Trening zaczelem rok temu. W grudniu skonczylem 15 lat(wiem ze jestem za mlody i takie tam )
I tu mam problem. Rok temu w styczniu wyciskałem na klate 45 kg. W sierpniu wyciskalem 80 kg. I chodz w tak krótkim czasie poprawilem sile wyciskania o 35 kg to klatka ani troszkę sie nie ukształtowala ani powiększyła. Lewa polowa dalej jest kompletnie nie foremna nadal wydłużona( zero ścięcia). Jestem chudy i gram w kosza muszę być dynamiczny dlatego nie chcę nabierać zbyt duzo masy. Zreszta zadna dieta na mnie nie dziala. Przez miesiąc jadlem 4500kcal dziennie w sprawdzonej wysokiej jakosciowo diecie przy wadze 70 kg i wzroscie 190 cm... Jedyne co mi urosło to rozciągnięty żołądek dlatego komentarze "zacznij jesc to urosniesz w oczach" w moim przypadku uwazam za kompletna glupote.
Wracając do mojego pytania co robiłem zle ze klatka znacznie się wzmocniła a wcale nie urosła? Jak to wogole możliwe? Nawet dziecko powie ze miesien czym wiekszy tym silniejszy...

Jesli moge powiedziec do skoliozy to nie mozna trenowac na stojaco ale na lawce plaskiej i na siedzaco tak.

Jaki trening stosowałeś? w które dni trenowałeś ? jaki czas na regenerację poświęcałeś??
Sprawa diety to indywidualna sprawa ale jest bardzo ważna. Jesteś pewnie ektomorfikiem dla tego zwykła dieta nie wystarczy poczytaj na necie różne artykuły jak powinna wyglądać dieta dla ekto i jak powinieneś trenować warto wypróbować nowe metody a nóż się sprawdzą. Siła wzrasta wprost proporcjonalnie do masy przynajmniej tak powinno być ale to nie jest ścisła reguła. Po pewnym czasem kiedy twoje mięśnie już dojdą do odpowiednich granic to jest stop z masą. Z siłą jest różnie raz rośnie raz nie zależy od wielu czynników.

Możesz wspomagać się gainerami. Twój metabolizm jest ogromny i im więcej zjesz białka tym będzie on większy. Tak to działa niestety dla tego ja jestem zwolennikiem tego by bazować na zmniejszonej ilości białka. Potrzeba nam więcej węgli z racji tego że podczas zwykłych czynności czy prostych ćwiczeń spalamy bardzo duże pokłady energii zgromadzone w mięśniach temu też potrzeba nam dużo energii w odpowiedniej ilości dostarczonej przed treningiem a także w ciągu całego dnia. Ale to jest także indywidualna sprawa. Węgle o długich łańcuchach węglowych aby energia była uwalniana powoli i równomiernie. Po więcej na google.pl


pozdrawiam

Trenowałem różnie od splitu 1x w tygodniu przez FBW 3x w tygodniu do zwykłych pąpek 3x w tygodniu. Klatka to u mnie poprostu katastrofa. O ile prawa strona jest calkiem calkiem to lewa nie ma wcale ksztaltu.
Mam jeszcze jedno pytanie czy przy takiej masie i budowie sylwetki oplaca sie na wakacje jeszcze bardziej zmniejszyc poziom bf a co za tym idzie schudnac aby miesnie byly lepiej widoczne?



Zmieniony przez - AIDIS w dniu 2010-01-10 19:44:45
Fota przodem byla robiona juz dawno temu ale w przypadku mojej klaty nie ma to zadnego znaczenia. Czesc z lewej strony(prawa w rzeczywistości) wydaje się mniejsza lecz naprawde jest nie tylko lepiej ukształtowana ale i wypuklejsza. Fota luzem.

Zmieniony przez - AIDIS w dniu 2010-01-10 19:48:10

Widzę właśnie. Mam tak samo jak i wielu ludzi takie dysproporcje są już takimi defektami i często nie da się z nimi nic zrobić/ Musisz zwracać uwagę na technikę bo czasem małe błędy mogą doprowadzić do kolosalnych dysproporcji.

Co do twojego pytania to trochę się przestraszyłem szczerze powiedziawszy według mnie powinieneś złapać jeszcze sporo masy bo na razie masz jej troszkę i z tego co widzą bardziej rzeźbiłeś niż masowałeś. Jesteś bardzo powycinany szkoda tylko że masy większej nie ma. Nie ma co się wysilać teraz masz około 20 % lub trochę ponad poziom BF jeśli się nie mylę bo : " na oko to chłop umarł w szpitalu"

Mniejsza z tym. Nie ma szans na wycinkę będziesz odstraszać ludzi złap jeszcze masy i dopiero pójdzie wycinka. Tygodniowa przerwa teraz niech będzie i najlepiej napisz jakim treningiem trenowałeś ostatnio z całą rozpiską serii i powtórzeń

pozdro

nie jesz jak potrzeba-to pierwszy wniosek; jezeli uwazasz, ze zjadasz duze ilosci jedzenia to poszukaj licznika kalorii,tabeli kalorycznych i z reka na sercu oblicz,ilepotrzebujesz a ile dostarczasz... Jezeli dalej Ci wyjdzie, ze dieta ok to idz do lekarza, to moga byc problemy hormonalne itd

@up to nie zależy od tego że mało je czasem ludzie nie trzymają diety i jedzą na prawdę malutko może nie mają efektów specjalnych ale na pewno nie chorują i nie mają takich objawów. Należy udać się do lekarza. To ile zje nic nie znaczy , to co zje się liczy i czy zdrowo się odżywia . Powinien przynajmniej te minimum kaloryczne na witaminy i minerały dostarczyć skoro takie kalorie zjada i to co trzeba to nie powinno być problemu.

@zaskron piszesz tak, ze Cie trudno zrozumiec, szanuj czytajacych to forum i przykladaj sie do Twoich wypowiedzi.
Rok temu pracowalem z kumplem, ktory rowniez twierdzil, ze wyprobowal wszystkie cwiczenia, programy, ze zjada wielkie ilosci jedzenia i nic masy nie zyskal... Zaczelismy sie kumplowac, razem lunch, sniadanie itd- wtedy do niego dotarlo, ze zjada o polowe mniej niz ja mimo, ze wyzszy ode mnie o 12 cm...
Niektorzy jedza malo i maja mase-to juz zalezy od organizmu, fakt, niektorzy maja "wydajne" metabolizmy i wystarczaja im mniejsze ilosci pozywienia, jednak kolega ze zdjecia jest ektomorfikiem, metabolizm jest bardzo szybki...
Zgadzam sie z Toba, ze nie powinien przesadzac z bialkiem, zwiekszyc ilosc weglowodanow; pilnowac ilosci snu... Trening FBW oczywiscie, 30 minut i do domu, nie siedziec po 2 godziny na silowni i robic 20 serii na partie tygodniowo...

@up jestem nieziemsko ciekaw czego nie rozumiesz z mojej wypowiedzi. Której części nie łapiesz??

Wiesz po prostu trzeba czytać ze zrozumieniem. Jak masz żale to na PM albo mail a nie dyskutuj o takich rzeczach na forum w temacie gdzie ktoś chce zaczerpnąć rady a ty będziesz mi pisać że piszę nieczytelnie i że nie można mnie zrozumieć.

Komentując twoją wypowiedź chyba nie wiesz co mówisz. Nie zależy to od tego ile zjesz ale co zjesz. Co ci potrzeba , co twój organizm musi otrzymać by normalnie funkcjonować bez żadnych zaburzeń.

pozdro

"Powinien przynajmniej te minimum kaloryczne na witaminy i minerały dostarczyć skoro takie kalorie zjada i to co trzeba to nie powinno być problemu."
minimum kaloryczne na witaminy i mineraly??Toz to jakas nowosc...
Co zjem a nie ile-dobra,jakosc nie ilosc ale kalorii musi dostarczyc wiecej,niz potrzebuje zeby nabrac masy-tego nie oszuka.
"Co ci potrzeba , co twój organizm musi otrzymać by normalnie funkcjonować bez żadnych zaburzeń."
czytalem ostatnio artykul o tym, ile czlowiek dostarcza witamin, mineralow i skladnikow odzywczych-wyszlo na to,ze przecietny czlowiek przekracza zalecane dawki witamin/mineralow bez specjalnego dbania o diete a niedobory zdarzaja sie bardzo rzadko... Niedobory bialka,na ktorym tak kazdemu uprawiajacemu sporty silowe zalezy, praktycznie nie wystepuja, jedynie w krajach trzeciego swiata...

Rozpisaliśmy się trochę o odżywianiu i o tym co powinno znaleźć się w diecie i bardzo dobrze bo trzeba dbać o wszystko. Skoro są jakieś niepokojące wady to powinien udać się do specjalisty albo lekarza sportowego. Być może ortopeda-- może to być spowodowane skrzywieniami kręgosłupa i ta niewłaściwa postawa odbija się teraz na jego wynikach.

Co do minerałów i witamin to pozostaję przy swoim musi o to dbać teraz społeczeństwo ma duże niedobory. To był taki dodatek by pamiętać o wszystkim. Jakość nie ilość. I tego nie może zabraknąć w diecie.

Ludzie mają duże niedobory składników różnych sam uzupełniam niedobory paru i muszę ci przyznać że zajmuje mi to już parę miesięcy bo nie można się obżerać tym to proces mozolny i wszystko ma się wyrównać powolutku. Odzyskać jak to się mówi Homeostazę: równowagę wewnętrzną

I nie łykaj wszystkiego co ci podadzą pod nos. To wiele informacji to brednie. Teraz warunki rozwoju rolnictwa są jakie są, żywność jest bardzo przetworzona i niezdrowa, wymrożone , traci najważniejsze składniki odżywcze. Aby zdobyć taką wiedzę wystarczyło chodzić do szkoły i od czas do czasu poczytać FAKT albo oglądnąć wiadomości

pozdrawiam