siemano.
18kg w 40dni na diecie 1000kcal? mysle, ze uda ci sie co najmniej 14kg zrobic. cel do osiagniecia. to taka terapia szokowa. 40 dni to malo wiec mysle, ze sie uda. jakbys np mial 1500kcal i chcial tak jechac 3-4 miesiace to byloby juz gorzej.
tylko ten basen 2h dziennie cos mi sie dziwny wydaje.
ja zaczynam od jutra. waze kilka kilo wiecej od ciebie i zaczynam od 3000kcal z ciezkim treningiem silowym i aerobami innymi niz basen
to co zrobisz bedzie ciekawe, bo wiem, ze na bank zejdzie ci kilkanascie kilo i najpierw beda pisac, ze jestes swirem i umrzesz, a za 40dni i tak bedzie 50 sog'ow i pelno gratulacji
ja bym az tak hardkorowo nie jechal hehe.
swoja droga masz troche miecha. zwlaszcza fota tylem dobra-malo fatu na plecach. w zwiazku z tym masz dobre podstawy zeby zrobic konkretna redukcje ze spora
liczba kalorii i silowym-masz miecho, palisz wiecej kalorii, miecho nie spada, tracisz tluszcz.
u ciebie bedzie tak-masz miecho, malo kalorii w diecie, palisz miecho, tracisz mniej fatu, ale nie kazdy rozumie, ze liczy sie utrata kg tkanki tluszczowej przy jak najmniejszej utracie tkanki miesniowej i wiekszosc interesuje tylko utrata masy ciala. szkoda w sumie bo widac, ze troche cwiczyles.
a co po 40 dniach masz w planach? cos mi sie widzi, ze jakas b....