Drogi autorze... aż nie wiem od czego zacząć... chyba zacznę od początku :)
Zacznijmy od tego dlaczego wybrałeś split jako uzupełnienie do mma ? Jeśli jeszcze tak nie trenowałeś (w połączeniu z mma) to szczerze Ci to odradzam. Skup się lepiej na FBW. Skup się na podstawowych ćwiczeniach wielo-stawowych. Pomijam już fakt, że nie uwzględniłeś nóg w swoim treningu a klatkę chcesz ćwiczyć 2 razy.... Pozostawię to bez komentarza...
Tak dla pewności. Pamiętaj! w sztukach walki nie potrzebna jest siła wyrabiana na eleganckich siłowniach wypchanych różniastymi wyrafinowanymi maszynami. Najlepszym treningiem było by przerzucić 2 tony węgla, wycinać las (oczywiście za pozwoleniem leśniczego :) ) siekierą i biegać z workiem ziemniaków na 20 piętro wieżowca a wszystko to przeplatać z pompkami, przysiadami, podciąganiem i brzuszkami... A jako, że żyjemy w cywilizowanym (w większości) świecie to nic tylko sztanga z żelastwem i wio z ostrym treningiem! Naprawdę dużo bardziej Ci to pomoże niż maszyny i ćwiczenia izolowane.
Sprawa druga. Jak to połączyć napisałem Ci w poprzednim poście. To były oczywiście moje sugestie. Pamiętaj! Trening ustawiaj tak, żeby był wygodny dla Ciebie. Nie sugeruj się innymi bo każdy ma inny organizm, predyspozycje i możliwości.
Co do budowania masy. Twój organizm powinien naturalnie się "rozrastać" do +/- 20 roku życia. Nie warto w tak młodym wieku pakować się w odżywki. Aby wspomóc regenerację i poprawny rozwój organizmu staraj się po prostu zdrowo odżywiać. Poczytaj dział Odżywianie. Jest tam wiele przydatnych informacji.
Teraz o białku które już kupiłeś. Wykorzystaj je po prostu jako !!! UZUPEŁNIENIE !!! (a nie podstawię jak większość -.-)diety. Może to być np twój "posiłek" po lub przed treningowy.
W doborze suplementów (zastanów się dobrze czy są Ci potrzebne) niestety nie pomogę bo się na tym dość słabo znam.
Jeśli chodzi o "dopakowanych fajterófff em em A" to
wyrzeźbienie sylwetki jest naturalnym następstwem ciężkich, regularnych treningów popartych rozsądnym odżywianiem. A to, że są "wielcy" to już kwestia w jakiej wadze walczą.
Mam nadzieję, że pomogłem :) Życzę powodzenia i dużo silnej woli do treningów, bo katowanie się 7x w tygodniu to jest masakra :P