Z dobrych newsów: wiem, że za szybko na pomiary, dopiero co się mierzyłem, ale po dwudniowej regeneracji po środowym treningu bicepsa lewe ramię na pompie dziś dobiło do 34 centów, prawe dalej w tyle 33 z hakiem. Przedramię skatowane poczwórną superserią doszło do 29 centów. Na każdym treningu praktycznie staram się albo dokładać ciężar, albo coś innego zmieniać, będę to dokumentował od najbliższego poniedziałku. Regeneracja jest, wysypiam się, itd.
Ze złych newsów: dziś nie dotrzymałem diety, wskoczył znowu barszcz z uszkami, ziemniaki (ale przynajmniej z łososiem), kapusta, sałatka jarzynowa i białe pieczywo. Ale cholera to jest takie dobre... Szczególnie sałatka. :D Spox, zje się wszystko do niedzieli i wracam do rzeczywistości, hehe.
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/pompa_pit/dziennik/nigdy_więcej_nie_być_sucharem-t555122.html
NigdyWięcejNieByćSucharem