SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Uliczne mity

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 15902

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Znalazłem taki tekst na necie i postanowiłem go przetłumaczyć, mocno skrócić i po swojemu zinterpretować. Uważam, że jest ciekawy.
Autorem jest kanadyjczyk Truscott. Mąciciel w ich światku MMA.

Tytuł oryginału "Lies to bleed for" -
po mojemu "Mity, dzięki którym mozna dostac w oko"

1. Bądź miły to cię zostawią w spokoju.
A co się stanie z królikiem, który będzie miły dla lisa. Uległość może być poczytana za słabość. Nic ci to nie da, gdy nie wiesz z kim masz do czynienia.
- Wariant 2: Zignoruj ich.
To samo z królikiem ignorującym lisa.
Nie możesz przestać ich obserwować. Ale nie gap się na nich. Zgodni z zasadą "Nie patrzę nigdzie a widzę wszystko" Udawanie tumana może spowodowac atak, tak samo jak struganie kozaka.
Cały czas uważaj, jak chcą za toba wyjść-zostań.
Jak zaczną do ciebie iść-uciekaj.
Jak widzisz cień szansy a ucieczki nie ma-lej.
Jak nie ma szans ani ucieczki-znaczy zrobiłeś błąd trochę wcześniej albo masz strasznego pecha.
Nie udawaj wielkiego kozuna-wiele pobić jest efektem chamstwa pobitego.
Od potrącenia barkiem kogoś na ulicy może dojść do hospitalizacji.

2. Postaw się mięśniakowi a on wymięknie.

Koksowanie może być efektem strachu, braku poczucia bezpieczeństwa, kompleksów, niskiej samooceny. Tacy luzie wszystkim chcą udowodnić swoją wartość i próbują robic to cały czas. A ty jak często stawiasz się 40 kilo cięższym od siebie?

3. Zlej największego a reszta ucieknie.

Największy nie musi być najlepszym kozakiem. Może jest na wystawkę?
Największa ilośc zgonów w czasie bójki nie jest efektem użyciz noża czy pałki ale wielokrotnych kopnięć w leżącego. Ucieczka spowoduje rozciągnięie sie goniących, im dłuższy dystans i różnice kondycyjne pomiędzy atakujacymi tym większe. Pozwolisz się wziąć do środka-masz przesrane.

4. Tylko tchórze uciekają.
Tak, i tylko kryptonit może cię zranić.Chcesz się uczyć walczyć, najpierw naucz się szybko biegać. Ale nigdy nie uciekaj do domu chyba, że zupełnie nie ma innego wyjścia albo goniący cę znają (to już wtedy wszystko jedno).
I tu rada dla twojej panny, niech nigdy cię nie łapie za rękę/łokieć. A ty jej nigdy nie zostawiaj. W najgorszym przypadku niech ucieka w druga stronę, choc to średni pomysł. Jeżeli nie moze uciekać w ogóle, musisz się tłuc. Najlepiej ty lej, a ona niech leci po policję czy kogokolwiek i niech nigdy nie wraca sprawdzić co z tobą.

5. Zawsze pomóż kumplowi, nawet gdy nie ma racji.
Bzdura, koleżeństwo nie zobowiązuje cię do samobóstwa. Zastanów się czy on by ci pomógł. Prosty rachunek zysków i strat.
Jak jest nawalony i się do kogoś sadzi sam go lej, zanim oni was rozniosą. Nie mówię, że masz go zostawić jak go będą tłukli ale tu wybór należy do Ciebie.

6.Nikt z bijących sie, potem nie poleci na policję.
Chodzi tu o "awanturę" nie o napad.
Z mojego doświadczenia też wiem, że ten co fika i dostaje za to w oko, pierwszy leci się poskarżyć.

7. Jak dostaniesz szału, wymieszasz wszystkich.
Paranoja, z pianą na ustach i trupimi czaszkami w oczach tracisz kontrolę nad sytuacją i całą resztą. Poza tym z kośćią nosową na zewnątrz wiele nie zobaczysz (sam przeżyłem - gościu był tak nawalony, że ledwo stał a ja nie mogłem mu oddać bo go nie widziałem).

8.Broń załatwi wszystko.
"Bóg stworzył ludzi równymi, Colt dał na to gwarancję"
Statystyki mówią, że jeśli masz broń a nie za bardzo umiesz jej użyc, zostanie ci ona odebrana i użyta przeciwko tobie. Bez komentarza.

9. Kumple zawsze Ci pomogą
No, pewnie mi jak pomogli to ich potem nie mogłem z godzinę znaleźć, tak szybko biegli.

Jak ktoś coś jeszcze wymyśli to proszę dodać.


"Z...j się a nie daj się"

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 30 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 232
Nie wiem, czy ze wszystkimi punktami sie zgodzić, ale powiem, że ten z niekonieczną pomocą kolegów to popieram :)

Jednak jeśli chodzi o olewkę/brak reakcji, to działa to w niektórych przypadkach - jak jest grupa i tylko jeden z grupy fika, to wystarczy olać dziada i się mu w końcu znudzi, albo go jego kumple uspokoją..
Kiedyś też wchodziłem w grupie 4-rech osób do pewnego baru, a przed barem stała inna 4-ro osobowa grupa i coś do nas zaczęli się drzeć, ale olaliśmy ich kompletnie i nie było żadnego "kontatku".

Moja teoria jest taka, że dopóki nie nawiążesz kontaktu z agresorem (nieważne, czy będzie to grupa, czy 1 osoba), to wtedy połowa sukcesu.. Choć zdarzają sie takie przypadki, ze agresor po nieudanym nawiązaniu kontaktu (zaczepce), może pozwolić sobie na naruszenie naszej nietykalności (czyli przepychanie), ale wtedy też jest to forma nawiazania kontaktu.. koleś będzie czekał, aż się wkurzysz i wejdziesz z nim w konwersacje..

Ich cel, to prowokacja.... Nie dawać się im...

Kiedyś jakiś koleś coś do mnie miał i bardzo chciał mi napukać... po prostu chodził szukał problemu... najpierw, gdy stałem plecami do drzwi, to mnie popchnał, ale olałem sprawę.. potem gdy byłem przy barze, także mnie odepchnął.. ale nie dałem mu tej przyjemności, aby zacząć bawić się w jego grę zwaną - kontakt - konwersacja - prowokacja - bang bang.

Czasem jak się komuś pokaże, że się go ma totalnie w dupie, to się kolesie po prostu odczepiają... Wiem, ze trudno tak nie reagować na różnego rodzaju bluzgi, czy nawet przepychanki, ale jak jakiś koleś jest tak bardzo pobudzony i wejdziesz z nim w konwersacje, to nic dobrego z tego nie wyniknie...

Inna sprawa jest na ulicy, gdy stoi grupa 5-ciu chuliganów i nagle zaczynają biec w twoją stronę.. wtedy to już jest po c***u... Nogi za pas trzeba brać i nie martwić się jakimiś głupimi gatkami o tym, ze jest ich więcej, że się rozdzielą i że okrążą.. Jeśli ćwiczysz, to masz o ciut lepszą kondycję i nawet jak ich będzie z 20, to Cię nie dopadną.. a po choćby minucie biegu znudzi im się bieganie i poszukają sobie jakiegoś łatwego łupu. W końcu lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu, a wróbla i gołębia kopie się tak samo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 321 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6511
Masz soga! dobra robota

Tempora mutantur et nos mutamur in illis...

Tempora mutantur et nos mutamur in illis...
...:::Pomyśl jesli potrafisz:::...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1345 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5592
Slowa goscia ktory zapewne zmierzyl sie razy wiele a jakis leszczyk ktory w soboty siedzi w dokmu oczywisce sog..

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

-----------------------------
PROSTO
-----------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 166 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 694
SOG :)

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

"Like thunder from the sky - sworn to fight and die

We're warriors, warriors of the world "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 90 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2526
SOG4U
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Zmacek, nie chwytam idei twojego komentarza. Wyjaśnisz?

"Z...j się a nie daj się"

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1345 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5592
Ze nie jest filozofem tylko fighterem.

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

-----------------------------
PROSTO
-----------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Dziękuję, znaczy między wiele a jakiś "nie" zabrakło.
Zdrówka życzę.

"Z...j się a nie daj się"

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1692 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 14199
Koles gada madrze. Niestety sam sie przekonalem, ze w sytuacji zagrozenia kumple wymiekaja a najpewniejszym sposobem zwyciestwa jest... *******lanie. SOG dla autora

Pozdrawiam

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Te rady są dobre na prawdziwe draki uliczne, mądre i logicznie spisane. (również przetłumaczone) Jak bym wiedział jak się daje SOGI to już byś jednego miał...

"Więcej potu na treningu, mniej krwi w boju"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Klika się myszką w prawym dolnym rogu posta danej osoby(w nowy na forum, czytelnik działu itp.)

"Z...j się a nie daj się"

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy jujitsu jeste dobre na ulice

Następny temat

Bjj a walka z kilkoma przeciwnikami.

WHEY premium