Wcale by to nie oznaczało ze trening był do dupy, śmieszne podejście. Nie można porównywać treningu aero do siłowego , aero zawsze po siłowym sie robi i nie jest to wyznacznik czy trening był " do dupy " czy nie.
" Po każdym siłowym rób 15 minut max afterburningu. "
tłuszcz pali się po ok 22 minucie przy stosunkowo wysokim tetnie, wysiłek siłowy skraca czas dojścia do palenia fatu ale na pewno 15 min nie wiele tu zdziała. 30 min - to takie minium, ja proponuje 45 min. Dochodzić maxymalnie do 60 min, ale raczej skłaniać się ku zwiększania ilości dni z aero niż do wydłużania czasu i dodawania kolejnych minut.
Tyle ode mnie,
Zdr