Uparcie, determinacja ... zaczynamy rozciąganie!! POSTĘP

Witajcie...

zaczałem się rozciągać od 1 grudnia. takie postanowienie, ponieważ miałem ogromne przykurcze oraz totalny brak ruchomości w kręgosłupie. Zawsze było mi głupio na wfach jak inni dotykali palców u nóg a ja miałem pół metra:)

wrzuce 4 zdjęcia ukazujące mój postęp.
chciałbym w ten sposób pokazać że dla chcącego nic trudnego... trzeba tylko cierpliwie i polutku ćwiczyć a efekty napewno przyjdą.

Wiem że mam nogi jakby lekko ugięte, ale to spowodowane jest ogromnymi przykurczami i walczę z tym.

cel: swobodne połozenie się na wyprostowanych nogach.
przewidywany termin: marzec - kwiecień
trening: 1h - 1.5 h rozciągania wieczorem

Ok zaczynamy...

no tak ale czy masz trudnosci np.z pokonywaniem przeszkod jak np.skoki czy cos w tym stylu??
a te cw.na hiperlordoze pomagaja?

1.12.2009 - start ... oto moje przykurcze w towarzystwie braku ruchomości kręgosłupa:)

10.12.2009 - jedziemy dalej... to już dziesiąty dzień

15.12.2009 - po 15 dniach... w skarpetkach:P

20.12.2009 - świąteczne dotknięcie podłogi

A tu jeszcze pierwsza próba dotknięcia kolan (nieudana, ale walczymy dalej) :)

I to narazie tyle... dziś dzień 21:) następna fotka koło 30 grudnia:)

Mam nadzieje, że wielu z Was uwierzy że można;]

Sog za dążenie do celu

Napisz jak wykonywałeś rozciąganie i czy miałeś jakieś wady postawy, które chciałeś zwalczyć

Jeśli chodzi o wady to przede wszystkim hiperlordoza lędźwiowa ale na nią wykonuję też inne ćwiczenia.

Jesli chodzi o rozciąganie to wszelkiego rodzaju skłony w staniu, w różnych siadach i w oparciu nogi np o stół. Oprócz tego w siadzie prostym przy lekko ugiętych nogach dociąganie tułowia do kolan (rozciąganie odcinka lędźwiowego kręgosłupa)

Ogólnie robie skłon wytrzymuje 20 sec... odpuszczam, napinam mięsień, odpuszczam i znowu skłon z przytrzymaniem 20 sec.

staram się traktowac to jako cel ale żeby była to też dla mnie przyjemność... więc włączam muzyczkę albo tv i się rozciągam;)

Jeśli możesz to napisz jakie ćwiczenia wykonujesz, żeby zmniejszyć hiperlordozę lędźwiową, bo mnie też ten temat dotyczy.
Dobrze mi się wydaje, że Twój kręgosłup w części lędźwiowej wcześniej w ogóle się nie zginał, a teraz widać znaczną poprawę?

Dokładnie tak było! Jak stałem to miałem brzuch do przodu i mocno pogłębioną lordozę lędźwiową.. a jak robiłem skłon to jak widąc na 1 zdjęciu to ten odcinek kręgosłupa był płaski i nie można było skłonu robić... teraz jest o wiele lepiej.

Co do zmniejszania hiperlordozy to:

1) siedzisz na krześle, nogi w lekkim rozkroku i wykonujesz opad tułowia rękami łapiesz za nózki i dociągasz.

2) siad prosty nogi lekko ugięte, ręce zaplatasz pod kolanami i dociągasz tułów do kolan

3) leżenie na pelcach nogi ugięte oparte stopami o podłoże ręce wzdłuż tułowia i dociskasz odcinek lędźwiowy do podłoża:)

Dzięki. Bardzo mi pomogłeś i gdybym mógł dałbym drugiego soga :]
Wklej za jakiś czas efekty dalszych ćwiczeń.