adonis18 pierwsza przekonująca negatywna opinia o brocku jaką czytałem na
sfd tzn mam inne zdanie ale twoje stanowisko to jakiś konkret a nie widzi mi się 15latka dlatego je szanuje
ja także zauważyłem jego postępy, w walce z herrigniem jego gnp było gorsze i mniej skuteczne niż w walce z mirem drugiej itp, zresztą stójkę też ma coraz lepszą aczkolwiek pewnie będzie rzadko się boksować...
jestem zauroczony jego stylem i walkami , może to kwestia indywidualnych upodobań ale nie dociera do mnie jak ktoś może uznawać jego dynamikę za nudę a jednocześnie twierdzić że lubi oglądać sporty walki, tzn jak ktoś nie lubi oglądać stylu brocka to niby co lubi? wałujewa? ( jak dla mnie chudzielec mistrz techniki nie jest nic bardziej interesujący niż brock )
artyzm... no fedor to może większy poeta i sprawca finezji , każdego ogrywa inaczej ale musisz przyznać że na tak wysokim poziomie każdy z nich musi mieć coś z duszy artysty...
nie traktuje odiesa i jego funfli w jechaniu po brocku jak wrogów ale moja irytacja sięgnęła zenitu , nie mówcie na mojego idola parówa to się uspokoję
kulej pojechał po bandzie, 'boks zawsze popularniejszy niż mma ' najśmieszniejszym zdaniem, przecież boks jest nudny i odchodzi do lamusa
uniwersalność fajterów z klatek i walka podobna do walki o przetrwanie z elementem realizmu ale z regułami to 21 wiek a przybierając podobny tok myślenia jak powyżej każdy bokser to rzemieślnik w porównaniu do fajtera mma, godzinami ćwiczy te same uderzenia i techniki zamiast rozwijać się w wielu płaszczyznach