SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening Piłkarski By Bukihektor

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5977

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 389 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 3741
bardzo ciekawy dziennik! Fajne rzeczywiście byłyby te filmiki nagrywane z tych treningów :) Pozdrawiam:)

Visca el Barca!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
TRENING NUMER 9 (zajęcia piłkarskie)

Workout rozpoczął się o godz 14:00

1. rozgrzewka- 5 kółek truchtu i wymachów, przekładanka, wyskoki, naskoki. 5-10 minut. ( No dzisiaj chyba z 2 kółka więcej były, ogólnie bardzo dobrze rozgrzałem sobie nogi)
2. Podania przez całe boisko lewą i prawą nogą
3. Zabawa z piłką- próby wykonania zagrania z krzyżaczka ( tragedia), dośrodkowania, strzały
4. Żonglerka: lewa 15 razy pod rząd. lewa prawa z 50 udało mi się u żonglować. Żonglowanie na 3; np: lewą nogą pierwsze odbicie, prawą drugie i 3 lewą do brata on to samo do mnie. Udało się nam dzisiaj 8 razy pod rząd...( bylem już trochę zmęczony żonglowaniem samemu)
5. 60 strzałow głową ( no comment...)
6. 20 woleji prawą i lewą nogą. Lekkie strzały po podrzuceniu sobie piłki rękoma na stopę.
7. Strzały na bramkę. ( Od tego momentu, współpraca z Grzyniem zaczęła bardzo szwankować, nie chciał już stać na bramce, bo jak twierdzi też chciałby sobie postrzelać a nie tylko patrzeć). Później trochę postał ale po nie udanym strzale z prędkością spowolnionego ślimaka podawał mi piłki.
Ogólnie podczas strzałów starałem się zastosować do kilku zasad jakie podpatrzyłem na filmie szkoleniowym amerykańskiego soccera:
1. Wykonywanie większego zamachu
2. Uderzanie jedną wybraną częścią stopy w wybraną część piłki , gdyż jak wiadomo część piłki wpływa na kierunek w którym ona poleci.
3. Patrzeć cały czas na piłkę podczas uderzenia ( właściwie na punkt w który chcę uderzyć)
4. Drugą stopę stawiałem w niedużej odległości od piłki.
Jak łatwo się domyślić to stosowanie się do wszystkich tych zasad nie należało do najłatwiejszych zadań, aczkolwiek kilka strzałów mi wyszło i muszę stwierdzić , że były lepsze niż jakikolwiek mój strzał do tej pory.
Oddałem.
10 strzałów sweet spootem ( lewa, prawa noga)
10 strzałów wewnętrznym podbiciem ( lewa, prawa noga)
10 strzałów prostym podbiciem (lewa, prawa noga)
10 strzałów zewnętrznym podbiciem (fałszem) (lewą nogą ledwo dolatywały ew. były bardzo słabe)
10 lobów ( lewa prawa noga) na 10 strzałów prawą z 2 razy wyszedł lob na prawdę palce lizać, lewą nogą były problemy z podniesieniem gały...
8. Ćwiczenia bioder na ziemie; unoszenie nogi bokiem do góry w leżeniu na boku. 20 razy każda noga.( ćwiczenia te aby wzmocnić biodra , których ruchliwość oraz zakres ruchu w stawie jest u mnie fatalny...)

Na koniec chciałem aby Grzesiek mi pomógł w rozciąganiu ale on już w ogóle nie słuchał moich próśb tylko wolał kopać w tym czasie piłkę do bramki.

#Czas treningu 2 godz 45 minut.
#Pan Grzyń musi zrozumieć, że on ma od urodzenia lepszą technikę niż ja i jest ogólnie bardziej wysportowany. Mógłby się już teraz zapisać do swojego rocznika w klubie i nie odstawiać od pozostałych a nawet się wyróżniać...
Ja natomiast w przeciwieństwie do niego muszę bardzo dużo ćwiczyć podstawowe elementy jak podania strzał i przyjęcia. Nie przychodzi ze mną na trening żeby skupiać się na poprawianiu swojej techniki tylko by mi pomóc w każdym ćwiczeniu. Bez kopania i żonglowania kiedy mnie to rozprasza. Nagrasz się jeszcze jak skombinujemy osoby do regularnego grania meczów, wtedy bedzięsz mógł pokazać jaki to jesteś za***isty na treningu ćwiczę ja.
# Jeszcze bieg dzisiaj przede mną...Ten trening powinien być zrobiony o 12:00 ( za mało czasu na regenerację)
# Filmy szkoleniowe są jednak za***iste, z zaledwie 10 minutowego seansu ogrom przydatnych informacji.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 43 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 251
Aż mnie zachęcił do pracy, tylko ja mam ograniczone pole manewru, wracam o 15:00, 16:00 ze a w środy o 19:00 ponieważ staram się jeździć na basen i nie mam jak ćwiczyć tylko w domu żonglerka... Co to za uderzenia Sweet Spoot, czyżby z czuba:)?

Jak pomogłem, przyznaj SOG'a:)
<><>Galatasaray<><>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Wiek 30 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 936
aboutrika - z takim podejściem to daleko nie zajedziesz. ja wracam o 15 ze szkoły , jem , idę na siłownie , po siłowni jem (już jest około 18) , i za chwile na trening z bukichektorem (czasami aż 3godziny). jak się ma dobre chęci to i czas się znajdzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28


Ja w przyszłym tygodniu będe wracał codziennie nie wcześniej niż o 17:00 a trening musi się odbyć... Sweet spoot to punkt/powierzchnia na stopie.
Nie wiedziałem jak nazywa się takie uderzenie po polsku więc utworzyłem od tego "uderzenie sweetspot"
Jak by co wstawiam fote.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
TRENING NUMER 10 (kondycja/wytrzymałość)

21:40 wychodzę z domu na bieg.
Przebiegłem 5 minut szybkim truchtem po czym przez 1 minute maszerowałem
Po kolejnych 4 minutach biegu , przyznaje się bez bicia zrobiłem 1 minute i 15 sekund przerwy zamiast jednej minuty
Po 3 minutach biegu zrobiłem przerwę minuta 5 sekund
Przy 2 minutach zwiększyłem tempo biegu, a przy ostatniej minucie biegłem pół-sprintem.

#Przebyty Dystans, nie chce mi się dokładnie mierzyć na mapie mojego miasta ale wydaje mi się że 3 km spokojnie
#Planuje sobie kupić krokomierz czy tam jakiś dystansomierz ( nie wiem dokładnie jakie urządzenie jest najlepsze) do dokładnego mierzenia odległości. Sprawdzanie na mapie jest czasochłonne i uciążliwe
#Kondycyjnie całkiem spoko ( mogłem nawet dać trochę więcej z siebie) , gorzej z mięśniami nad stopą ( bolą też od przekładania piłki podczas dryblingu) mięsień prostownik palców długi? Wiadomo , bieganie po twardej nawierzchni ( nawet nie asfalt ale bardziej kostka/chodnik-biegałem po mieście) nic pozytywnego naszym ścięgnom i stawom przynieść nie może... Od teraz po miejskich trasach tylko asfalt.


Zmieniony przez - bukihektor w dniu 2009-12-06 23:25:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 193 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2615
biegaj po trawie najlepiej albo bieżni ;] między asfaltem a chodnikiem nie ma większej różnicy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
"biegaj po trawie najlepiej albo bieżni ;] między asfaltem a chodnikiem nie ma większej różnicy"

1.No tak. Stadion piłkarski który jest niedaleko mnie ma jedno zielone boisko które, jest przeznaczone do rozgrywania meczów ligowych. Mógłbym sobie pobiegać na około niego po trawie. Tyle , ze bieganie w kółko po tym samym torze działa na mnie demotywująco... Zdecydowanie wolę pobiegać po mieście gdzie trasę mogę sobie dowolnie zmieniać i biegam za każdym razem po innych ulicach i do innych miejscówek dobiegam. Bieżnia niby też tam jest, ale to tak samo zamknięty tor...

2.Między asfaltem a chodnikiem/kostką brukową jest odczuwalna różnica. Asfalt jest bardziej miękki mimo wszystko. Nawet zimą pomimo niskich temperatur.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
TRENING NUMER 11 (sparing/mecz) 8.12

O której usiadłem do mojego pierwszego prawdziwego posiłku( danie meksykańskie hortexu)? Tak nie wcześniej i nie później niż o 18:35 o 18:55 ujrzałem w drzwiach mojego pokoju znaną mi postać. To nie kto inny jak czerwony jak burak i zasapany Grzyniu...
-Idziesz na trening?
-Ale my przecież mieliśmy grać razem mecz o 19:00. Chyba wybrałeś grę z kolegami zamiast ze mną...
-Nie. Pytałem kolegów o grę o 19:00 tak jak ci pasowało , ale nikt nie mógł. Większość osób jest spoza miasta i nie ma później autobusów. Zdecydowanej większości pasuje 17:00...
-No i?
-Byłem grać z kolegami a teraz chcę isć grać z tobą. Idziesz?
-No dobra.
Potem grzyniu się przebrał w suche ciuchy, wypił jaja ( gotowanie zajęło by zbyt dużo czasu) , ja wziąłem torbę ze sprzętem i pomaszerowaliśmy o 19:15 na trening...
Ku naszemu zdziwieniu na płycie zastaliśmy nieznaną nam ekipę szykującą się do gry. Oczywiście ja jako szef spytałem czy możemy się przyłączyć na co oni się zgodzili. Ze względu na to że mieli już 9 zawodników ja grałem w jednej drużynie a Grzegozaur w drugiej wchodził na zmianę.
No cóż poziom chłopaków ( moi rówieśnicy) pozostawiał wiele do życzenia. Prym wiódł w przeciwnej drużynie Grzesiek , który dyrygował grą i zdecydowanie się wyróżniał.
Mi pomimo oddania 2 strzałów klasy europejskiej, kilku dryblingów i podań na najwyższym poziomie, mecz się nie ułożył i nie pokazałem pełni moich możliwości.
Ostateczny wynik to 13:11 dl mojej drużyny.

#Grzyń grał ponad 4 godziny w piłę dzisiaj ( później strasznie jęczał że go nogi bolą, jak wracaliśmy do domu)
#Niedługo (być może nawet jutro) udamy się szukać gry/graczy na halę sportową. Dowiemy się ile kosztuje wynajęcie sektora i takie tam.
#regularne rozgrywanie meczy jest konieczne do robienia postępów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 28 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 28
TRENING NUMER 12 (zabawa) 10.12

1. Wykonałem 10 kółek na około boiska biegnąc z piłką.
2. Rozegraliśmy mecz z Grzyniem 1 na 1. Aby zdobyć punkt/gola należało strzelić w słupek od kosza. Do 10 jedna połowa. Rozgrywkę wygrał brat 20 do 16.

# Czas treningu 1.5 godz
# Ogólnie podczas gry wreszcie trochę drybling mi wychodził i panowanie nad piłką się poprawiło
# W weekend planuje grać po 4 godz na hali w sobotę i 4 godz w niedziele.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak oni zostali piłkarzami?

Następny temat

Czy można być dobrym piłkarzem bez szybkości?

WHEY premium