Wing Tsun Sifu Dariusz Gradowski

kobieta nie ma szans..musi wygrac sprytem i WING TSUN jej pomoze...

Cwiczac Muay Thai lub jakies odmiany Karate z miliona pięćset dwóch dzaiewięćset ich odmian na końcu napewno czekala by na mnie kostnica--wkoncu nawalajac w dech i bambusa tam sie zmierza..w najlepszym przypadku na wózek..WT z niczym nie łączysz..pamietaj czlowiecze NIGDY SILA KONTRA SILA..

Tak my na muay thai bambusy łamiemy piszczelami

Dobra, ban ostrzegawczy na tydzień, WTtrollu.

mii , ale pomyśl że może jednak warto coś napisać bo pewnie rzesze nowych adeptów wt jest jeszcze nie uświadomionych...i myśli ze jedyne skuteczne wt to ltwt...A swoją drogą to ja sądze ze przez 13 lat to I.Kun spokojnie poznał całe Biu tze i manekina poniewaz majac 3 stopień Maday przekazywał już mu wiedze na stopień 4 oraz przez te wszystkie lata był tak na 150-200 seminariach.
No a Dragos prawdopodobnie nie uczył się tylko od Iadorali bo przeciez z EWTO odeszło przynajmniej kilku gości ze stopniami 5 i 6.

nie uczyl go wiedzy na 4 stopien bo tak jest stworzone WT.. dlatego Marek i Darek musieli kupic sobie 4 stopnie zeby poznac manekina..teraz musza kupic 5 stopien i wtedy poznaja dalszy material..oczywiscie kosztuje to z 10-15 tysiecy za sam dyplom wiec najpierw musza zgromadzic kase..jednakaze beda mieli 5 stopnie i ich ucz niowie beda mogli powiedziec ze ucza sie od prawdziwych mistrzow..Kun byl niedouczony..oczywiscie mial 13 lat WT w kosciach..to duzo..ale teraz cwiczy jakies Wing Tsjun czy cos takiego..nadal sobie 7 stopien i masteruje na ulicy...

No tak ale...majac np. 3 stopień znasz biu tze...ale twój sifu uczy cię już na 4 stopień i jak sie nauczysz to zdajesz egzamin i bulisz kaske...czyli Kun poznał (lub prawie) poznał materiał na 4 stopień tylko że nie podszedł do egzaminu. Pozatym przez te 13 lat był pewnie na wielu seminariach gdzie był Manekin wiec nie mów że go nie poznał. Dragos miał 4 stopień wiec jakby co to on go nauczył dokońca manekina (włączając to sekcje chisao manekina).
Fakt może wiedzy na 5 i 6 stopień nie mają z pewnego źródła ale nie można mówić ze nie znają pełnego systemu bez broni.

Zmieniony przez - wingtsun67 w dniu 2009-11-30 17:49:18

ktos kto cie atakuje na ulicy nigdy nie bedzie slabszy od ciebie..tylko wiekszy i atletyczniejszy..kobieta nie ma szans... musi wygrac sprytem i WING TSUN jej pomoze...

No to będzie miała problem jak trafi na równie sprytnego faceta.

Zresztą kurna przyjedź do Łodzi na zlot.

Zmieniony przez - cynik75 w dniu 2009-11-30 18:31:05

Witam
pomijając tą nad wyraz ciekawą wymianę zdań chciałbym wrócić do podziału na sekcje chu sao, na czym on polega, co on ma ułatwić ?

Wy od LT to macie problem widze..ja sie ucze manekina na kazdym treningu 3x po 2 godzinki w tygodniu za jedyną setke za miecha ..zeby na sale starczyło i na biezące wydatki..oczywiscie mowa o VT ... a za tydzien Phillip Bayer przyjezdza ma seminarium wiec materiał bede miał z 1 reki ..morał z tego taki ze jak czytam wasze posty to rece mi sie normalnie załamują jak to z was kase zdzierają... bo u mnie nie ma stopni za które musze pąłcic nie ma podziału ch-sao , trenuje wolne chi sao..wogole nie wiem co sie tu wyprawia..zeby grandmaster Ip Man to zobaczył w grobie by sie przewrócił ... fabryka kasy te wasze Wing tsun

Zmieniony przez - slawecki w dniu 2009-12-01 20:45:10

Przyznasz, że system drenażu kasy jest genialny
stąd moje pytanie jak można wmówić ludziom takie rzeczy
a z innej beczki kiedy i gdzie odbędzie się seminarium