Dysproporcja pleców

Może spróbuj coś takiego jak pompowanie bicepsa ale w tym przypadku rób te przyciąganie jednorącz sztangielki w opadzie tułowia wraz pompowaniem. Przy tym ćwiczeniu kręgosłup tak na dupsko nie dostaje. Francuskie wyprosty sztangielka siedząc też troszkę nadają kształt motylkowi bo jest on mięśniem pomocniczym. Mógłbyś wykonywać wszystkie ćwiczenia na motylka ale jedną ręką ale ja patrze na twój kręgosłup.

RamzesSFD
Jakbyś się chodź trochę na tym znał to byś wiedział że nigdy nie ćwiczy się jednej strony ciała więcej od drugiej. Jak czegoś nie wiesz to lepiej nie mów

to mowisz ramzesSFD zeby cos w trening wplatac na motyla tylko zeby wykonac to jedna reka tak ? dobrze mysle ?

dean999 co bys proponowal ? Czy to z biegiem czasu samo powinno wrocic do normy ?

Ja miałem mniejszego lewego bicepsa. Ojciec który chodził na TKKF na siłownie kazał mi ćwiczyć go dwa razy więcej od prawego. Do dziś nie widać różnicy.

Zaczynaj od tej mniejszej strony przy wiosłowaniach sztangielką, i możesz to ćwiczenie dać przed wiosłowaniem oburącz. Poza tym skup się na technice, bo może to ona niedomaga przy tej słabszej stronie?

BTW - masz skrzywienie kręgosłupa jakieś?

Poprawna technika, podstawowe ćwiczenia i powinno się wyrównać lub chociaż poprawić. Dla mnie i tak źle to nie wygląda prawie nie widać różnicy, a nikt nie jest idealnie symetryczny

ja tutaj nie widze jakichs znaczących dysproporcji- zresztą trudno to określic przy tego typu zdjęciach...

w każdym razie napewno -co czasem sie zdarza- nie probuj niejako przenosić więcej obciązenia na mniej rozwinieta grupe podczas wykonywania ćwiczeń oburącz

jednorącz- np. wspominane wiosłowanie- faktycznie zaczynaj od slabszej strony- ale wykonuj jednakowa liczbe powt. na kazdą

staraj się niejako bardziej wyczuwać ową strone podczas treningu- bo jak wspomniałeś jest cos nie tak w tej kwestii podczas treniowanie najszerszych.

no i b. wazna sprawą jest- co pośrednio poruszylem rownież powyżej- aby wykrywac błędy; szczególnie w ułozeniu ciala bo moze ono byc niesymetryczne[na drążku czy wioslowaniu oburącz, czy nawet i przy innych ćwiczeniach]
przebadaj to wnikliwie podczas treningu[ów]

Właśnie! Post Apokalipsy nasunął mi jedno wspomnienie! Mój kumpel miał podobny problem. Jak się potem domyśliliśmy to pewnie od tego, że drążek do podciągania po prawej stronie był zaczepiony nieco wyżej niż po lewej

plecy mi wychodzą w poniedziałek
bardziej spróbóje w to wniknąć i zobacze co z drążkiem
choć wiem że czuc jak ta słabsza strona zostaje w tyle że nie "ciągnie"jak druga strona,nie ma tyle siły troche zaczyna mi uciekać ciężar,choć staram się prowadzić obie równo.
kiedyś ktoś mi mówił że samo sie wyrówna z tego co widze to rośnie tylko ta dysproporcja dalej jest,nabiera siły to dobrze.Z kręgosłópem nie miałem nigdy problemów i nigdy nawet na nigo nienażekałem.