SŁODZIK- słodka trucizna

Witam,
Kolega znalazł bardzo ciekawy, aczkolwiek nieco szokujący artykuł o aspartamie. Może Was zainteresuje?
Sama jestem fanką słodzika i wiem,że 90% zawodników fitness i kulturystyki zażywa słodzik w często zastraszających ilościach.
A Wy?
Przeczytajcie artykuł- warto

http://otworz-oczy.org/index.php/aspartam-e951-zabojczy-slodzik/ 

"Natomiast jeśli chodzi o aspartam to jak ktoś chce to może poszukać gdzieś w dziale "odżywki" moją dyskusję na ten temat sprzed kilku miesięcy. Tam są wszystkie moje argumenty.
Pewnie żaden słodzik na 100% nie jest dobry, podobnie zresztą jak i cukier, natomiast aspartam jest znany od kilkudziesięciu lat (ja sam używam go w ogromnych ilościach w róznych produktach od ok 15 lat) i jakoś nie widać masowych zachorowań po tym środku.
Natomiast nowe słodziki są na razie na tyle krótko na rynku że nie mamy żadnych badań jak zachowa się organizm po 10 latach używania np sucralozy. "


Post Sonbatego,imo sensowny

Na dole znajdują się 2 filmiki- naprawdę wymowne. Facet mwi o tym,co spotkało jego zonę. Zmarła z powodu naduzywania COLI LIGHT, która ma w swoim składzie sporo kwasu asparaginowego, fenyloalaniny oraz metanolu.

wystarczające wiadomości, żeby zrezygnować z tego związku
Tak to jest jak masowo ładuje sie na rynek substancje stosunkowo mało znane i nie przepadane

mi wpadl tylko w oczy ten komentarz

zjedz udko z kurczaka i 1 jabłko. Pochłoniesz w ten sposób wielokrotnie więcej opisywanych aminokwasów, jak i metanolu, niż w 20 tabletkach aspartamu!

Niespodzianka! Asparaginian i glutaminian są podstawowymi cegiełkami, z których zbudowane są organizmy żywe które spożywamy!
Niespodzianka nr 2! Pokarmy roślinne zawierają metanol, dodatkowo metanol powstaje podczas ich trawienia w żołądku!

Żeby chociaż lekko zatruć się metanolem z aspartamu, trzeba by zjeść go kilka kilogramów naraz. Opakowanie kilkuset tabletek to zwykle 30-50 gramów. Spróbuj zjeść więcej niż 5 tabletek słodzika naraz bez porzygania się od słodkości.

Kolejny artykuł, kolejny przykład totalnego braku podstawowej wiedzy z liceum z nauk przyrodniczych. Morderczy aspartam, hahahahah. “badania lekarzy dowodzą” - źródła proszę! publikacje z PubMedu! A nie powtarzać po innych paranoikach!

Fajna ta twoja strona. Wszystkie bzdury w jednym miejscu:)

aczkolwiek artykul ciekawy.

ciemnota nic więcej,
tyle w temacie.

pzdr/

Koks,
Myslę,że nie chodzi tu o to,że aspartam nie został zbadany! Został! Jestem przekonana,że bardzo sumiennie ,tylko pewnym ludziom i duzym koncernom nie na reke było ujawnienie prawdziwych wyninków badań.


Przeczytaj :


Erik Millstone, badacz z Science Policy Research Unit na Uniwersytecie w Sussex, zgromadził tysiące stron dowodów, w tym niektóre na podstawie Ustawy o Wolności Informacji potwierdzających, że:

1. Laboratoryjne testy fałszowano, a zagrożenia ukrywano.

2. Zwierzętom usuwano guzy, a sztuki padłe “ożywały” w laboratoryjnych rejestrach.

3. Do FDA trafiały fałszywe bądź wprowadzające w błąd oświadczenia.

4. Dwaj prawnicy, którym powierzono zadanie przygotowanie oskarżenia o oszustwo przeciwko producentowi aspartamu, dogadali się z jego firmą prawniczą, pozwalając, aby zadziałał przepis o przedawnieniu.

5. Szef FDA zlekceważył sprzeciwy własnej rady naukowej. Wkrótce po podjęciu tej decyzji objął posadę w Burson-Marsteller, firmie dbającej o public relations G.D. Searle.

Publiczna Rada Kontroli (PBoI) powstała w roku 1980. W jej skład weszło trzech naukowców, którzy rozpatrywali protesty Olneya i Turnera przeciwko akceptacji aspartamu. Rada jednogłośnie wypowiedziała się przeciwko dopuszczeniu aspartamu. Tymczasem szef FDA, dr Arthur Hull Hayes jr. powołał pięcioosobową Komisję Naukową, która miała sprawdzić ustalenia PBoI. Kiedy stało się jasne, że Komisja podtrzyma decyzję PBoI stosunkiem głosów 3 do 2, do jej składu dodano jeszcze jedną osobę, przez co głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia. Dało to szefowi FDA sposobność przechylenia głosowania na swoją korzyść i wydanie w roku 1981 zgody na stosowanie aspartamu w wyrobach suchych.

Dr Jacąueline Verrett, przełożona wydziału naukowego w Biurze Żywności FDA, poddała kontroli skład zespołu utworzonego w sierpniu 1977 w celu przeanalizowania Raportu Bresslera (dotyczącego nadużyć, jakich dopuszczono się w G.D. Searle podczas poprzedzających aprobatę testów) i powiedziała:

“Było całkiem oczywiste, że gdzieś po drodze urzędnicy próbowali ukryć prawdę”.

pentagon podobno też ukrywa prawdę o ufo i końcu świata w 2012,zainteresuj się i tym!

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2009-09-15 12:13:05

a koniu to tak naprawde donjarzyresko.

dowody zgromadzone. naprawde

Koniu, co ma wspólnego ufo ze słodzikem??!! Jak interesujesz się życiem pozaziemskim i końcem swiata-oki, ale to nie w tym temacie

a co wspólnego ze szkodliwością ma aspartam?

widać nie każdy potrafi zrozumieć ironię.

pzdr/

Nie powiem, artykuł ciekawy. Już w wielu miejscach spotkałem się ze zdaniem o szkodliwości aspartamu.


Choć rzeczywiście fenyloalanina, czy glutaminian to powszechnie spotykane aminokwasy.

Trzeba się doszkolic