Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
tylko kwestia tyle jak mocno pracuje przod uda przy wyskoku
ja jako ciekawostke powiem ze mialem niedawno dwie operacje na kolano i min pobierany przeszczep z wiezadla rzepki takze ciezko mi jest na razie robic jakiekolwiek przysiad ale w ciagu czy power clean sobie nie zaluje i o dziwo wychodzac na boisko wyskok az tak bardzo nie spadl...oczywiscie spadl bo dwa wycieczki do szpitala + kule musialy swoje zrobic...noga z przodu jest chuda jak reka (w porownaniu do zdrowej) ale dwuglowe i plecy tak mocno nadrabiaja ze naprawde az ciezko w to uwierzyc...smiem twierdzic ze czworoglowy naprawde nie ma az tak wielkiego znaczenia przy wyskoku...
Szacuny
31
Napisanych postów
3215
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
20315
W sprintach 4-głowe prawie nie mają znaczenia.
W skakaniu można być skoczkiem który dominuje siłą w 4-głowych lub 2-głowych.
Silnymi czwórkami można 'nadrobić' słabe dwójki i odwrotnie (skacząc z 2 nóg).
Oczywiście najlepiej dążyć do zrównoważonej proporcji siły. Ja jestem quad-dominant (silne 4-głowe, słabsze 2-głowe). Widać to nawet po mojej technice skakania - małe pochylenie tułowia.
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
to by sie zgadzalo chociaz ja teraz tez sie za bardzo nie pochylam jakos ciagne cialo krotkim dynamicznym wyprostem...
ale ogolnie dwuglowe+prostowniki maja wieksza moc niz niz same czworki chyba co, chociazby dlatego ze czworoglowe prostuja tylko kolanko a dwuglowe caly tulow