Lipomastia po raz kolejny... co po redukcji?

witam,

jak wielu uzytkownikow przede mna zmagam sie z lipomastia i mam juz szczerze dosyc tego g*wna. bylem zdecydowany na odsysanie tluszczu, ale postanowilem dac sobie szanse i sprobowac redukcji. Trwała 6 tygodni, w tym czasie codziennie rano na czczo trenowalem na orbitreku przez pol godziny. Zazywalem spalacz - JetFuel, trzymalem diete niskotluszczowa. W 6tym tygodniu dolozylem drugi trening wieczorem, czyli 2x30 minut.

Wiek: 22 lata
Wymiary początkowe (centymetry):
talia:87
biodra:96
klatka:95
biceps:30
udo:59

Wymiary po 6 tygodniach:
talia: 72
biodra: 79
klatka: 82
biceps: 29
udo: 54

Takze jak widac, progres jest, ale cyce jak odstawaly, tak odstaja dalej i wkur*ia mnie to niemilosiernie. W tej chwili robie przerwe w redukcji i zastanawiam sie, co z tym dalej? Jakies pompki, cwiczenia silowe? Czy zbudowanie masy miesniowej w moim wypadku pomoze?

Jak powyzej napisali, trenuj cierpliwie a spalisz tluszcz, ten z sutkow takze.
Dla poprawy wizualnego wygladu jak potrenujesz na klate, barki, i wogole cala gorna czesc tulowia to sie od razu powinno porawic - przynajmniej optycznie.
No i piluj sie z dieta bo dieta to juz polowa sukcesu.

No nic dziwnego skoro pojechałeś tak bardzo z wymiarów. Pewnie wiszą Ci nie tylko cyce, bo po takim zjeździe skóra pewnie wisi wszędzie. Nawet nie pytam o utratę wagi bo podejrzewam, że cyfra mnie załamie. Przekonanie o skuteczności diet niskotłuszczowych jest błędem. To jest mrzonka dla małolat.
Jednym słowem zrobiłeś fatalną redukcję i będziesz długo naprawiał ten błąd.

o jeze chlopie, ale sie zmasakrowales... 15cm w talii i 13 w klacie mniej w poltora miesiaca, brak slow. panowie tutaj naprowadza cie na dobra droge jesli zechcesz zrobic ze soba cos na powaznie, ale to bedzie ciezka sprawa. poltora miesiaca redukcjii i poltora roku naprawiania skutkow? mogles wczesniej tu zajrzec. wszystko da sie naprawic. trzeba silnej woli, samozaparcia, myslenia przede wszystkim i zawsze moze byc lepiej, powodzenia

Zmieniony przez - mengele88 w dniu 2009-08-21 14:05:50

wlasnie jesli chodzi o wage, to zmiana jest bardzo niewielka. Na wejsciu okolo 77-77,5, teraz mam 75,5-76.

Z waga nie mialem problemu nigdy, z budowa - i owszem. Generalnie wygladalem wczesniej i teraz pewnie jeszcze bardziej :P na dosc szczuplego, ale warstwa tluszczu pod skora niestety byla. Aeroby doradzil mi endokrynolog, do ktorego poszedlem zeby wykluczyc (badz potwierdzic) ginekomastie.

Dobra, panowie, nie czas wylewac lez :). Co spieprzylem i co teraz trzeba poprawiac? Chodzi o skore przede wszystkim, z tego co zrozumialem. Czy sa jakies mascie ktore ja sciagna, albo inne specyfiki?

I przy redukcji wagi 2,5kg poleciało 15 cm w pasie i 17 w biodrach? Coś Ci się pomyliło. Coś takiego nie jest możliwe nawet operacyjnie.

mierzylem sie co tydzien. wypadalo po 2,3 cm na 7 dni.

to chyba metrówka Ci sie s*******iła

errare humanum est - moze i gdzies byl blad, chociaz szczerze mowiac nie sadze.
moje aktualne zdjecia dla rozjasnienia sytuacji:
http://img151.imageshack.us/gal.php?g=sl731998.jpg

wiem ze kiepskie, ale z reki nie potrafie zrobic lepszych. wrocmy do tematu: co z tym dalej?

Brakuje Ci mięśnia. Przymasuj, bo nic z tego nie będzie.

Biegales na czczo, spaliles tluszc i miesnie.

Teraz musisz budowac miesnie, na poczatek silownia 3x w tygodniu bedzie najlepszym wyjsciem. Po treningu silowym okolo 30 minut aerobow np na orbiterku. Przed i po treningu jedz duzo bialka i troche weglowodanow.

Zmieniony przez - MaximusRex w dniu 2009-08-21 23:49:15

wiem, ze gwarancji nikt z Was nie moze mi dac, ale czy to sprawi, ze tluszcz pod sutkami zniknie/rozlozy sie na powierzchni miesnia?